exodim napisał(a):Czepiam się nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności, które się tam mnożąTaka jest konwencja. Ja po prostu część z nieprawdopodobnymi przypadkami i ciągłym fartem Dextera akceptuję. No ale niektórzy nie mogą się pogodzić np. z tym, że Rambo jest niezniszczalny, omija kule...
Z drugiej strony... Przypadek, że akurat Laguerta zauważyła próbkę krwi możemy jeszcze cicho zaakceptować. Ale to, że nagle stała się taka mądra i powiązała to z Rzeźnikiem z Zatoki i wspomina przypuszczenia Doakes'a i Lundy'ego, że Rzeźnikiem może być ktoś z wewnątrz, a pomimo tego nie powiązała tego z Dexterem, jest już zwyczajnie głupie. Niby stała się taka sprytna, a dalej jest głupia. Raz, że Dexter jest gościem z laboratorium, płytki krwi doskonale pasują do jego osoby, a dwa że Doakes mówił Laguercie, że Dexter jest podejrzanym typkiem. Laguerta już dawno powinna siedzieć Dexterowi na ogonie...
exodim napisał(a):Co takiego ciekawego jest w tym sezonie czego nie było w poprzednich?1. Debra poznała sekret.
2. Wątek z gościem robiącym labirynty był świetny.
3. Izaak to prawdziwy skurwysyn, istny punisher. Dexter nie miał chyba jeszcze tak mocnego przeciwnika.
4. Hanna różni się od poprzednich dziewczyn Dextera. Jest ładna, ma urok, lubi zabijać, nie jest mazgajem jak Lumen. Jest nieźle pojebana
5. Laguerta wróciła do sprawy Rzeźnika, ale tak jak wspomniałem, jest głupia. Ten wątek jest niedopracowany.