Liczba postów: 647
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07.2006
Reputacja:
0
Froshhammer napisał(a):czyli co?
Że nie jesteś 100% katolikiem.
tKoeman napisał(a):Czy Ty się tu dopisujesz tylko po to, by obniżyć wartość tego forum? pokaż mi ta wartość
:twisted:
Wiesz, jest parę wątków, do których Ty się nie dopisywałeś.Sam wiesz, o których myślę, najlepiej.' '
Like a flash of light in an endless night
Life is trapped between two black entities /.../
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Cytat:Wiesz, jest parę wątków, do których Ty się nie dopisywałeś.Sam wiesz, o których myślę, najlepiej.'
Hmm, nic jeszcze straconego :twisted:
tKoeman napisał(a):Że nie jesteś 100% katolikiem. :twisted: Buahahahahahahaha - Uczy - widziałeś to?
papatki !
Liczba postów: 647
Liczba wątków: 5
Dołączył: 07.2006
Reputacja:
0
tKoeman napisał(a):Że nie jesteś 100% katolikiem. :twisted: Buahahahahahahaha - Uczy - widziałeś to?
papatki ![/quote]
Widać nie rozumiemy się.Ty JESTEŚ 100% katolikiem.I to jest właśnie problem.
Like a flash of light in an endless night
Life is trapped between two black entities /.../
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2004
Reputacja:
0
Cytat:Denominacja religijna nie ma znaczenia. Istotne to, jakim człowiekiem jesteś, jakie wartości prezentujesz, i czego od życia oczekujesz. Ja osobiście nie narzekam.
Cytat:Polska ponad wszystko!
Ponad hmm.. denominacjami religijnymi?
Budujące jest spotkać wierzącego i praktykującego, dla którego wartości jego religii są bez znaczenia w porównaniu z wartością człowieka. Ale bardziej spokojnym byłbym, gdybym był przekonany, że szefowie Twojego zakładu podzielają Twój pogląd na religie i ludzi.
A tak przy okazji, Froshhammer - mały drobiazg mnie zaskoczył:
Cytat:Wysłany: 19.07.2006, 12:40
Czy jak piszesz posty, to jesteś w pracy? Czy my jesteśmy Twoją pracą?
(K.A.)
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
KeyEi napisał(a):Czy jak piszesz posty, to jesteś w pracy? Czy my jesteśmy Twoją pracą?
Człowieku!
Primo, są wakacje, więc jest czas na bzdety
Secundo, to chyba nie w ta mańke by szło, żebym mówił wszystkim co jak i dlaczego. Zawsze trzeba używać raczej elementu zaskoczenia, co nie ?
Spokojna główka Możesz ateizować bezpiecznie, nie obawiając się demolki w domku - no, chyba że coś masz na duszyczce, he he he :twisted:
Liczba postów: 1,924
Liczba wątków: 10
Dołączył: 12.2005
Reputacja:
0
tKoeman napisał(a):Ty JESTEŚ 100% katolikiem.I to jest właśnie problem.
No, Frosh, w takim razie możesz być spokojny... :wink:
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
Uczy napisał(a):No, Frosh, w takim razie możesz być spokojny...
Uff, dzieki Ci Panie Boże za ten poryw Twego Ducha, co szarpie mimo wszystko czupryny ateistów
Cytat:Uff, dzieki Ci Panie Boże za ten poryw Twego Ducha, co szarpie mimo wszystko czupryny ateistów
Nie ma za co.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
KeyEi napisał(a):którego wartości jego religii są bez znaczenia w porównaniu z wartością człowieka.
Pomijając juz wszelkie kpiny i drwiny, nie zgadzam się z tym co tu piszesz!
Jeśli mam świadomość zasad moralności chrześcijańskiej, to są one wyznacznikiem mego życia zarówno w domu, jak i w pracy, jak i w Kościele, jak i na Ateiście.pl
KeyEi napisał(a):Ale bardziej spokojnym byłbym, gdybym był przekonany, że szefowie Twojego zakładu podzielają Twój pogląd na religie i ludzi. My wszyscy - podwładni i zwierzchnicy mamy służyć Narodowi Polskiemu - a więc apostolat, prawda? Ani mnie, ani tobie sądzić, jak się to realizuje. Niech każdy robi to, do czewgo został powołany.
Liczba postów: 2,107
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
0
Ostatnio dużo trolli się przykleja na to forum. "A ten to już wogóle błyszczy".
SZTAB GENERALNY FORMACJI SPECJALNYCH I MUNDUROWYCH III RP to jakaś nielegalna postkomunistyczna formacja gdyż już mamy lepszą, IV RP...
Wiesz że jak na 28 lat to mowisz językiem pospolitego dresa, któremu odklejający się trzeci pasek z czapeczki uszkodził jedyną sprawną szarą komórkę. Ale z Ciebie cfaniak :?
Michał Wójtowicz
Religion can never reform mankind because religion is a slavery
Cytat:pilaster napisał(a): Proszę zwrócić uwagę, że nawet osoby nie podejrzewane o sympatię do Krk, jak Śsz, przyznają, że reakcja na "pedofilię" jest czysto emocjonalna, instynktowna, nie mająca żadnego uzasadnienia racjonalnego
Nadal Pilaster nie wyjaśnił nam czy jest idiotą i nie zrozumiał co napisał ŚS czy jest manipulatorem i specjalnie wyciaga błędne wnioski.
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
łał, cóż za wyczucie, jaka gracja w ujęciu sedna rzeczy,hmmm, normalnie cymes...
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2004
Reputacja:
0
Cytat:Pomijając juz wszelkie kpiny i drwiny, nie zgadzam się z tym co tu piszesz!
Szkoda. Więc jednak denominacja religijna ma znaczenie. W myśl prawa kanonicznego, któremu jako głęboko wierzący jesteś pewnie podległy, ja jestem gorszy niż kryminalista. Świadomie bowiem wybrałem sobie pogląd będący w opozycji do każdego z wyznań. Jestem ekskomunikowany mocą samego prawa - gdybym okradł czy zabił swojego sąsiada, zgwałcił mu córkę a jego synowi sprzedawał narkotyki, to prawo kanoniczne traktowałoby mnie łagodniej.
Nie mam pojęcia jak godzisz ze sobą dwa różne prawa - jeżeli nie traktujesz prawa państwowego jako nadrzędnego w stosunku do prawa organizacji religijnej, do której należysz.
Możesz nazywać moje obawy drwinami, ale każdy człowiek, który ma odwrócone priorytety i wyżej zaczyna stawiać prawo boskie nad państwowym, stanowi dla mnie zagrożenie.
(K.A.)
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
KeyEi napisał(a):Możesz nazywać moje obawy drwinami, ale każdy człowiek, który ma odwrócone priorytety i wyżej zaczyna stawiać prawo boskie nad państwowym, stanowi dla mnie zagrożenie.
E tam.
KeyEi napisał(a):Możesz nazywać moje obawy drwinami Tu mówiłem akurat o sobie
KeyEi napisał(a):Świadomie bowiem wybrałem sobie pogląd będący w opozycji do każdego z wyznań. A skąd ta pewnośc? Wiesz co KA? Ciekaw jestem ile masz lat i ile ich miałes, kiedy wybrałeś odrzucenie teizmu. Chodzi właśnie o ową świadomość. Przyznasz, że bardzo wielu ludzi w różnych kwestiach nie do końca z przekonaniem i zrozumieniem podejmuje takie, czy inne działanie. Oczywiście - nie sądź, że próbuję jakiegoś ataku na twoją osobę, bo to nieprawda. Poza tym - niezbadane są wyroki Boskie. Zakładam, że jesteś młodym człowiekiem, i jeszcze Najwyższy zdąży ci podać cume nawrócenia.
pzdr
Cytat: Ciekaw jestem ile masz lat
Jedyny argument jakiego uzywasz w dyskusji nie mogl byc zastosowany?
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2004
Reputacja:
0
Shiroi, Froshhammer:
Niczyja ciekawość mnie nie boli. Sam jestem ciekawski. A rzeczy samej wciąż jestem młody, lat mam 25, i jeszcze bardzo dużo przede mną (mam nadzieję). A "ateistą" stałem się po tym jak wcześniej byłem zwykłym, bezrefleksyjnym niewierzącym. Można powiedzieć, że to taki swoisty bunt osoby niepalącej na coraz bardziej nachalne reklamowanie palenia jako właściwego trybu życia, na coraz częstsze przypadki palenia w miejscach publicznych. Chciałbym bardzo swoje przyszłe dzieci wychować w duchu niepalenia, a nie wydaje mi się to takie proste w kraju, którego rząd łoży wielkie sumy na koncerny tytoniowe i ośrodki kształcenia palaczy zawodowych. W takiej ciężkiej od dymu atmosferze, gdyby do mnie przyszedł Najwyższy ze szlugiem nawrócenia, to z całą pewnością nie witałbym go z otwartymi ramionami.
(K.A.)
Liczba postów: 94
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
KeyEi napisał(a):Można powiedzieć, że (...) Ciekawa przerzutnia
Ale spróbuj spojrzeć na to: Żyj i pozwól umrzeć innym
1. Palenie szkodzi zdrowiu
2. Ty nie palisz, a wielu tak
3. Pokaż swą postawą, ze tak jest lepiej Przekonaj mnie np, bo ja na prawdę palę tytoń...
4. Wolnoć Tomku w swoim domq prawda?
5. Co do wieku, nie myliłem się, i sam przyznajesz, ze wiele jeszcze przed Tobą
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2004
Reputacja:
0
Próbuję tak patrzeć, ale mi nie wychodzi: ciągle widzę przed oczami scenkę, w której mój przyszły syn, w przedszkolu od katechetek dowiaduje się, że jego stary to podły skurwiel, bo do kościoła nie chodzi, a koledzy wytykają go palcami, że jest "szatanista" i będzie smażył się w piekle.
Ale działa to we wszystkie strony - bo gdyby mój światopogląd był dominujący i gdyby prowadzono równie agresywną jego promocję, to sam byś się martwił, czy któregoś słonecznego dnia nie dowiesz się od własnego dziecka, że w przedszkolu robią mu piekło, bo np. "zatrzymałeś się w średniowieczu i jesteś ciemny analfabeta".
"Pozwól umrzeć innym" nabiera wtedy zupełnie innego znaczenia.
(K.A.)
|