Windziarz napisał(a):1. Weźmy zdanie oznaczane potocznie P=>4LJeśli Azor jest psem to ma cztery łapy
Czy jeśli wiem, że mój Azor jest psem, to czyni to zdanie "jeśli Azor jest psem, to ma 4 łapy" falszywym?
2. Dlaczego prawdziwość zdania ma zależeć od tego, co wiem?
3. A co jeśli nie wiem, czy wiem?
AP=>4L
Tu jest wszystko w porządku, bo nie wiesz czy Azor jest psem czy nie. Może być np. kogutem.
Jeśli natomiast odbiorca wie że Azor to twój pies to zrobiłeś z siebie idiotę i tyle.
Jeśli nadawca i odbiorca wiedzą że Azor to pies to twoje zdanie jest prawdziwe, ale nie jest implikacją bo nie spełnia zero-jedynkowej definicji implikacji.
Zauważ że determinizm zabija implikację bo:
Jeśli Azor jest psem to ma cztery łapy
AP=>4L=1
1 1 =1
Idiota po raz pierwszy bo odbiorca wie że Azor to Twój pies.
Prawo Kubusia:
AP=>4L = ~AP~>~4L
Jeśli Azor nie jest psem to może nie mieć 4 łap
~AP~>~4L = 0 ! - twardy fałsz bo wszyscy wiedzą że Azor to pies i ma 4 łapy.
0 0 =0
Ta sekwencja zabija wszystko, czyli =>, ~> i <=>
Fizyk napisał(a):Nie ładnie Fizyku, wycinasz zdania z kontekstu, czyli manipulujesz ….”Rafal3006” napisał(a):Napisał rafal3006Oj, oj, oj.
Implikacja odwrotna:
P2~>P8
q~>p - twój prawy rysunek
C.
Oczywiście możesz też zapisać:
P2~>P8
p~>q - tu zdaniem bazowym jest P2~>P8
Oczywiście masz jak na dłoni:
q~>p == p~>q
w rozumieniu zdań jak wyżej i taki zapis jest poprawny.
Zmieniasz oznaczenia w trakcie wywodu, a potem używasz dwóch różnych zestawów oznaczeń w jednym równaniu. Niedobrze, niedobrze.
Nic nie zmieniam w trakcie wywodu. Po prostu te dwie sytuacje musisz rozróżniać.
”Rafal3006” napisał(a):Różnica jest fundamentalna. Rysunkiem i zapisem q~>p sygnalizujesz że twoim punktem odniesienia jest zdanie… a to że:
A
p=>q.
Przykład:
P8=>P2 - zdanie bazowe
p=>q
B.
Implikacja odwrotna:
P2~>P8
q~>p - twój prawy rysunek
C.
Oczywiście możesz też zapisać:
P2~>P8
p~>q - tu zdaniem bazowym jest P2~>P8
Oczywiście masz jak na dłoni:
q~>p == p~>q
w rozumieniu zdań jak wyżej i taki zapis jest poprawny.
Tu proponuję wprowadzenie nowego symbolu:
== - dla zapisu przypadku jak wyżej
Oczywiście dla twojego rysunku matematycznie zachodzi:
p=>q ## q~>p
p=>q ## p~>q
Zauważ że wprowadziłem tu kolejny nowy symbol:
## - zdania po obu stronach prawdziwe ale matematycznie nie równoważne, bo wypowiedziane w przeciwnych logikach.
Co innego takie zapisy:
p=>q # q=>p
p~>q # q~>p
# - różne, zamiana miejscami p i q bez zmiany operatora
W tym przypadku po jednej stronie mamy prawdę a po drugiej fałsz.
Przykład:
P8=>P2 =1
P2=>P8=0 bo 2.
p=>q # q~>p
Jest oczywistością, którą udowodniłem na wiele różnych sposobów.
Tu nie wolno wstawić:
p=>q = q~>p
bo nie da się fizycznie zrealizować takiego układu logicznego, dowód wyżej.
Jedynym poprawnym układem zastępczym p=>q jest układ:
p=>q = ~p~>~q - prawo Kubusia.
Fizyku, narysuj układ logiczny spełniający takie równanie:
p=>q = q~>p
Pewne jest że polegniesz, zatem powyższe równanie jest fałszywe.
CND
Podsumowując:
Jeśli zobaczymy zapis:
p=>q # q~>p
czyli zamiana p i q wraz ze zmianą operatora, to jest oczywistym że po obu stronach mamy zdania prawdziwe ale nie równoważne, bo wypowiedziane w przeciwnych logikach
Jeśli zobaczymy zapis:
p~>q # q~>p
to jest oczywistym że po jednej stronie mamy prawdę a po drugiej fałsz, bo tu mamy zamianę argumentów bez zmiany operatora.
Tak wiec nowe symbole == i ## nie są bezwzględnie konieczne, bez problemu można się bez nich obejść nic nie tracąc na jednoznaczności.
Zatem nie wiem czy to mój dobry pomysł. … myślę że chyba nie, bo to jest robienie z naszego mózgu komputera. W sumie to wycofuje się z tego pomysłu, bo nasz mózg to zdecydowanie nie komputer. Dla człowieka mnożenie nowych symboli dla czegoś oczywistego powoduje zagmatwanie rzeczywistości.
Podobnie zdanie „Jeśłi…to…” może mieć aż pięć różnych znaczeń, z czym zgodził się Gaerilla. Oczywiście w pierwszym przybliżeniu zakładamy że to implikacja p=>q (musi) lub p~>q (może). Dopiero analiza pozwala rozstrzygnąć że w zdaniu:
Jeśli trójkąt jest równoboczny to ma kąty równe
TR=>KR
symbol => jest tylko i wyłącznie warunkiem wystarczającym wchodzącym w skład implikacji, to nie jest implikacja !
Natomiast w zdaniu:
Jeśli zwierzę nie jest psem to może mieć cztery łapy
~P~~>4L
Dopiero analiza pozwala zlokalizować naturalne „może” ~~>, to nie jest implikacja odwrotna.