Windziarz napisał(a):Dobra, jeszcze raz.Windziarzu, masz na szyi komputer czy mózg ?
Co to znaczy, że zdanie złożone spełnia definicję operatora?
Po drugie:
Rafal3006 napisał(a):TR KR TR=>KR
1 1 =1 - Trójkąt równoboczny i kąty równe = prawda
1 0 =0 - Trójkąt równoboczny i kąty nie równe = Fałsz
0 0 =1 - Trójkąt nie równoboczny i kąty nie równe = Prawda
0 1 =0 - Trójkąt nie równoboczny i kąty równe = Fałsz
Jak jeden trójkąt może być jednocześnie równoboczny i nierównoboczny?
Domyślam się, o co chodzi z tą tabelką, ale zapisałeś to idiotycznie.
Zamień sobie tak:
1 1 =1 - istnieje trójkąt który jest równoboczny i ma kąty równe
albo tak:
Losuję sobie kolejny trójkąt i patrzę:
1 1 =1 - Trójkąt równoboczny i kąty równe = prawda
Czy to takie trudne ?
Windziarz napisał(a):A poza tym: mówisz że zdanie TR=>KR jest "warunkiem jakimśtam, który definiuje tylko 2 linie tabelki", tym samym mówiąc, że z tego "warunku" wynika istnienie czegoś i nieistnienie czegoś.Znowu dałeś popis absolutnego idiotyzmu KRZ !
Błąd.
Z prawdziwości zdania TR=>KR wynika jedynie nieistnienie trójkątów spełniających TR*~KR
Już zapomniałeś lekcji sprzed chwili ?
W jednoelementowej algebrze IDIOTÓW to masz rację że zdanie TR=>KR nie mówi nic o zdaniu ~TR=>~KR, ale w dwuelementowej algebrze normalnych jest FUNDAMENTALNIE inaczej !
http://www.ateista.pl/showpost.php?p=360...count=1030
Rafal3006 napisał(a):Windziarzu i Fizyku, jak można akceptować ten wzór:
p=>q = ~(p*~q)
I bredzić że dotyczy on tylko jednej linii w tabeli zero-jedynkowej.
Nie znacie absolutnych podstaw algebry Boole'a czyli przejścia z równania algebry Boole'a do tabeli zero-jedynkowej !
Powyższy wzór generuje wyłącznie taką tabelę zero-jedynkową:
Wyłącznie Idiota (nasz forumowy) może z tego wzoru wygenerować jakąkolwiek inną tabelę ... a wy generujecie aż cztery różneKod:p q p=>q
1 1 =1
1 0 =0
0 0 =1
0 1 =1
Panowie - wstyd !
Windziarz napisał(a):Zdanie "jeśli Chińczycy mają bazę na Księżycu, to mieszkają w niej Chińczycy" nie postuluje istnienia tej bazy, jedynie postuluje co będzie, jeśli ta baza istnieje.No i co z tego że tak się mówi, chcesz matematyką obsługiwać przenośnie, poezję czy wszelkie absurdy ?
Tak się mówi, czy tego NTI chce, czy nie. Język mówiony interpretuje zdania zgodnie z KRZ. Dlatego logicy stworzyli KRZ, a nie NTI.
Windziarzu dowcipy są zrozumiałe wyłącznie dlatego że człowiek podlega pod matematykę ścisłą NTI - inaczej absolutnie żadnego dowcipu byś nie zrozumiał.
To twoje zdanie to zdanie przypuszczające, dla normalnych dowcip po prostu i tyle
Windziarz napisał(a):Poza tym, jeśli Kubuś twierdzi, że "wysadził" teorię mnogości, to byłoby miło, gdyby coś z nią zrobił. Podlinkowany post nie wyróżnia się niczym szczególnym, a już na pewno nie zawiera obiecanego "obalenia" teorii mnogości.Idiota:
Równoważność to jeden zbiór, implikacja to dwa zbiory
Kubuś:
Równoważność to zawsze dwa rozłączne zbiory, implikacja to zawsze trzy rozłączne zbiory
Fundament teorii mnogości leży w gruzach, czy to takie trudne zrozumieć ?
… a może chcesz bronić Idiotyzmu Idioty ?
To bardzo proszę, udowodnij że Idiota ma rację !
To niewykonalne Windziarzu, fundament teorii mnogości to IDIOTYZM !
Windziarz napisał(a):Nic, nic, zero. 52 strony i czysta kompromitacja autora wątku. Począwszy od elementarnej niewiedzy po elementarne błędy w rozumowaniu. Obalanie czegoś, czego się nie zna. Tworzenie nowej teorii bez poznania starej – oraz stanie w miejscu z tą teorią przez 4 lata. 4 lata, które można było wykorzystać na napisanie kolejnej książki z elektroniki. 4 lata tworzenia czegoś, co podoba się tylko tym, którzy boją się wzorów i ścisłości.Wykazuję się !
Rafał, wykaż się w końcu czymś pozytywnym...
Eh...
Nasza tu dyskusja Windziarzu była pasjonująca, pewne jest że przejdziemy do historii.
Dziękuję Tobie i Fizykowi za wspaniałą dyskusję i przepraszam jeśli kogokolwiek tu obraziłem.
… ale za to równanie:
Implikacja materialna = idiotka Wszechczasów, jej miejsce jest w Piekle.
Nie zamierzam nikogo przepraszać, bo to jest prawda !
Kubuś