sogors napisał(a):Musisz chociażby zinterpretować jak rozumiesz te 0 i 1 a jak napisałeśZauważ że dowody formalne iż argumenty w implikacji nie są przemienne są absolutnie identyczne w NTI i KRZ mimo iż dosłownie każde zdanie z KRZ jest sprzeczne z NTI.
I ja w sumie nie wiem jak nam patrzeć na te 0 i 1 i w tym formalnym dowodzie przez "no widać", czy jak w NTI czy jak w KRZ
To jest niezbity dowód że nie ma znaczenia szczegółowa interpretacja tych zer i jedynek.
Po stronie p i q KRZ interpretuje te zera i jedynki jako prawdy i fałsze absolutne (objawione), natomiast po stronie NTI te same zera i jedynki są prawdami i fałszami względnymi tzn. względem zdania wypowiedzianego.
Przykład:
Jutro pójdę do kina i nie pójdę do teatru
Y=K*~T
W NTI to zdanie wypowiedziane do analizy narzuca co jest prawda a co fałszem
Tu:
K=1, ~K=0
~T=1, T=0
Widać, że powyższe zmienne są w przeciwnych logikach – znów logika dodatnia i ujemna się kłania … doskonale znana 5-cio latkom i totalna czarna magia dla ziemskich matematyków, zgadza się ?
sogors napisał(a):Oczywiście nieporozumienie, jak poszukasz do tyłu to łatwo zauważysz co oznacza w moim cytacie odwrotnie.rafal3006 napisał(a):# - różneNo np tu:
p=>q=1 # q=>p=0
Jeśli lewa strona jest prawdą to prawa musi być fałszem albo odwrotnie.
Ja napisałem
"Jeśli p=>q=0 to q=>p=1 uogólniłem "=>"na "działanie"
A Ty na to
"Jeśli p=>q=1 to q=>p=0
nigdy odwrotnie !"
Zaczynam się gubić w gąszczu ścisłości NTI
Jeśli p=>q=1 to q=>p=0
albo odwrotnie czyli:
Jeśli q=>p=1 to p=>q=0
NIGDY odwrotnie, czyli nigdy że z fałszu wyniknie ci prawda !
To twoje:
Jeśli p=>q=0 to q=>p=1
To idiotyzm absolutny w każdej logice normalnej, z wyjątkiem idiotyzmu zwanego KRZ.
Gdybyś trochę pomyślał to swoje tu wątpliwości sam byś sobie rozwiał.
Wystarczy prosty przekład:
Jeśli P8=>P2=1 to P2=>P8=0
Tu tylko debil może mieć jakiekolwiek wątpliwości co do poprawności powyższego.
Weź sobie teraz:
Jeśli P3=>P8=0 to P8=>P3=0
Tu też tylko debil może mieć wątpliwości co do powyższego.
Z fałszu nigdy nie wyniknie ci prawda, ani też z prawdy nigdy nie wyniknie ci fałsz !
… z wyjątkiem wariatkowa czyli KRZ.
sogors napisał(a):Ten twój przypadek to w KRZ:Rafal3006 napisał(a):Co to za operator logiczny w którym argumenty raz są przemienne a raz nie są w zależności jak wiatr zawieje !Nie w zależność jak wiatr zawieje, ale są "przemienne" wtedy i tylko wtedy jeśli wartość logiczna p= wartości logicznej q
Dowód:
Zresztą ja się zgadzam że nie są przemienne, tak samo jak nieprzemienne jest dzielenie.Kod:p q p=>q q=>p
[color=Red]A: 1 1 =[b]1[/b] =[b]1[/b][/color]
B: 1 0 =0 =1
[color=red]C: 0 0 =[b]1[/b] =[b]1[/b][/color]
D: 0 1 =1 =0
Nie zgadzam się tylko z tym
rafal3006 napisał(a):# - różneBo są pewnie przypadki tak jak w dzieleniu 2/-2=-2/2
p=>q=1 # q=>p=0
Jeśli lewa strona jest prawdą to prawa musi być fałszem albo odwrotnie.
a=>a =1
Tyle że to nie jest implikacja prosta !
... a dowodem jest tu tożsamośc rexerexa:
a=>a = a<=>a= (a=>a)*(a<=a) = (a=>a)*(~a=>~a)
Totalnie nie rozumiesz algebry Boole’a !
Nie wolno ci wybierać z definicji jej fragmentu (to twoje czerwone wyżej) i na tej podstawie twierdzić że argumenty w implikacji mogą być przemienne.
To idiotyzm do potęgi nieskończonej.
Powyższy dowód jako całość jest dowodem formalnym który mówi:
p=>q # q=>p
Dla dowolnych p i q !
Zauważ że w skład tego dowodu wchodzą te twoje czerwone linie, dla dowolnych znaczy dla dowolnych … czyli także dla linii w których p i q maja ta samą wartość logiczną !
P8=>P2=1 # P2=>P8=0
P8=>P2 - to jest implikacja bo nie zachodzi przemienność argumentów
TR=>KR=1 = KR=>TR=1
TR=>KR – to nie jest implikacja bo zachodzi przemienność argumentów
Fundamentalny błąd matematyków polega na tym:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Totalnie nie rozumiejąc algebry Boole’a walą tu dowód zero-jedynkowy z którego wynika im idiotyzm że równoważność to iloczyn logiczny dwóch implikacji prostych p=>q i q=>p.
Panowie matematycy !
Na podstawie prawa braku przemienności argumentów w implikacji macie:
Jeśli p=>q=1 to q=>p=0
Zatem wasz dowód w równaniu algebry Boole’a wygląda tak:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) = 1*0=0 !
Zatem te wasze pieczołowicie wypełniane tabele zero-jedynkowe są bez sensu bo błąd jest w waszym założeniu że argumenty w implikacji są przemienne !
Czemu zapisujecie brednie:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p) = 1*1=1 – równoważność w wariatkowie czyli KRZ !
gdzie p=>q i q=>p to implikacje prawdziwe ... w wariatkowie czyli w |KRZ !
… a wystarczyło wziąć banalny przykład absolutnie pewnej implikacji:
P8<=>P2 = (P8=>P2)*(P2=>P8 ) = 1*0=0 !
Wykluczona jest równoważność jako iloczyn logiczny dwóch implikacji prostych !
CND
Poza tym kolejny fundamentalny błąd matematyków – szukanie analogi w logice do operacji dzielenia na przykład jak to wyżej poczynił sogors.
Logika to fundamentalnie co innego niż te wasze reguły rodem z algebry dziesiętnej.
Przykład:
Prawo ogólne implikacji którego żaden normalny matematyk nie ma prawa kwestionować.
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
p i q po obu stronach znaku ## nie mają ze sobą jakiegokolwiek związku matematycznego !
Stąd po lewej stronie może być:
p=P8, q=P2
zaś po prawej stronie może być:
p=P2, q=P8 !
Na podstawie powyższego w świecie cywilizacji żółtych misiów walimy:
P8=>P2 = ~P8~>~P2 =1 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
Po lewej i prawej stronie mamy definicje zero-jedynkowe fundamentalnie inne, stąd znak:
## - sygnalizujący logiki przeciwne czyli mamy
P8=>P2 ## ~P2=>~P8 – prawo kontrapozycji w implikacji w NTI
Oczywiście że w NTI prawo kontrapozycji w implikacji rodem z KRZ:
P8=>P2 = ~P2=>~P8
jest fałszywe !
… bo to jest wzięcie 50% kodu z definicji p=>q i 50% kodu z fundamentalnie innej definicji p~>q.
Operatory implikacji to zawsze w jednej połówce pewne wynikanie p=>q i w drugiej najzwyklejsze rzucanie monetą czyli operator implikacji odwrotnej p~>q.
Dzisiejszy matematyk bierze sobie pewne wynikanie => z jednej definicji:
p=>q = ~p~>~q – to jest kompletna definicja operatora implikacji prostej p=>q
i pewne wynikanie z drugiej definicji:
p~>q = ~p=>~q – to jest kompletna definicja operatora implikacji odwrotnej p~>q
… i ląduje w śmietniku czyli KRZ !
sogors napisał(a):Uwaga ważne pytanie skoro => oznacza musi ile linii zajmuje analiza tego zdania w NTI:Oczywiście 4 linie !
TR<=>KR = (TR=>KR)*(KR=>TR)
Kod:
TR=>KR=1
1 1 =1
TR=>~KR=0
1 0 =0
KR=>TR=1
1 1 =1
KR=>~TR=0
1 0 =0
Oczywiście to nie jest dziewicza definicja równoważności wynikająca z kodu zero-jedynkowego równoważności.
Dziewicza definicja to jest to:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Tylko i wyłącznie z tej postaci otrzymasz tabelę zero-jedynkowa równoważności – to banał !
Diagram implikacji prostej:
Z rysunku widzimy, że warunkiem zaistnienia implikacji prostej => jest aby zbiór p był podzbiorem zbioru q bowiem wtedy i tylko wtedy zdanie będzie implikacja prostą.
Jeśli zachodzi przemienność argumentów czyli:
p=>q = q=>p
to znika ci ten żółty kolor w powyższym rysunku, całość jest wtedy równoważnością o takim diagramie:
5.4 Równoważność w zbiorach
W równoważności zbiór p jest dokładnie tym samym zbiorem co zbiór q, inaczej wypowiedzianym.
Wynika z tego że wykluczona jest tu implikacja bowiem p nie jest podzbiorem zbioru q, czyli różnica zbiorów:
p-q=0 – zbiór pusty
q-p=0 – zbiór pusty
Oczywiście dziedzina w której tu operujemy jest następująca:
Dziedzina = p+~p = q+~q
Wszystko o diagramach implikacji i równoważności masz tU:
http://www.ateista.pl/showpost.php?p=380...count=1587
Oczywiście diagramy implikacji i równoważności w NTI to fundamentalnie co innego niż brednie Venna w tym temacie !
sogors napisał(a):Ale co nie podam to ty powiesz ze to albo "musi" albo tak naprawdę równoważność albo że nonsens.No to sobie połącz:
Bo w NTI zdania (formalnie predykaty) są jakby z góry przeznaczone do jakiegoś operatora np
P8 i P2 do =>
TR i KR do <=>
w KRZ dwa zdania mogę sobie połączyć dowolnym spójnikiem i je analizować
P8=>P2=1
Jeśli P8=>P2=1 to P2=>P8=0
Wyżej mamy brak przemienności argumentów co jest twardym dowodem iż P8=>P2 jest implikacją prostą bowiem prawo braku przemienności argumentów w implikacji nie jest tu gwałcone.
TR=>KR=1
Jeśli TR=>KR=1 to KR=>TR=1
W tej „implikacji” zachodzi przemienność argumentów co jest twardym dowodem że zdanie TR=>KR nie może być implikacja prostą prawdziwą – prawo braku przemienności argumentów w implikacji jest tu gwałcone !
Oczywiście zawsze bezdyskusyjnym dowodem jest analiza zdania przez wszystkie możliwe przeczenia p i q, ale ta idiotka KRZ nie ma o tym bladego pojęcia .. nie ma pojęcia o absolutnych fundamentach logiki !
Kod:
TR=>KR=1
1 1 =1
TR=>~KR=0
1 0 =0
~TR=>~KR=1
0 0 =1
~Tr=>KR=0
0 1 =0
Wniosek:
TR=>KR
to tylko i wyłącznie warunek wystarczający wchodzący w skład definicji równoważności TR<=>KR.
sogors napisał(a):BTW dalsze uwagiNo i znów dajesz przykład totalnego idiotyzmu KRZ !
moja interpretacja implikacji w NTI
zdanie jeśli p to q (p=>q) jest implikacją w NTI jeśli:
p=> q =1 i
p=>~ q =0 i
~p=> q =1 i
~p=>~q =1 i
Przy analizie zakładamy że poprzednik jest spełniony (czyli w zdaniu P8=P2 interesuje nas tylko zbiór liczb podzielnych przez 8 )
… a wystarczyło wziąć sobie banalny przykład czyli pewna implikacje P8=>P2
Kod:
A.
P8=>P2=1
1 1 =1
B.
P8=>~P2=0 – nie ma takiej liczby
1 0 =0
… a jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 ?
Prawo Kubusia, poprawne w NTI i KRZ !
P8=>P2 = ~P8~>~P2
czyli:
C.
~P8~>~P2 =1 bo 3
0 0 =1
LUB
D.
~P8~~>P2=1 bo 2
0 1 =1
Oczywiście że w NTI wystarczy analizować wyłącznie zbiór określony przez poprzednik aby otrzymac rozstrzygnięcie o prawdziwości zdania !
Dla A i B to zbiór P8 - dla zdania A musisz iterować po całym zbiorze P8, oczywiście tu z A wynika B.
Dla C i D to zbiór ~P8 ! - tu wystarczy znaleźć jeden przyklad prawdziwości
Oczywiście ta idiotka KRZ nie ma pojęcia o C i D.
Ja nie wiem jak można nie rozumieć banału (przykład Windziarz):
Skoro dla określenia prawdziwości zdania w rozumieniu NTI wystarczy analizować zbiór aktualny określony w poprzedniku a nie cała dziedzinę jak to jest w KRZ to kwantyfikator duży z KRZ REDUKUJEMY do kwantyfikatora o definicji z NTI … bo wyniki są absolutnie identyczne !
Znika wówczas pierwszy idiotyzm KRZ jakoby „z fałszu mogła wyniknąć prawda” … problem w tym że cała KRZ leży wówczas w gruzach. Oczywiście KRZ nie popełni samobójstwa zatem będzie walczyć z wiatrakami do upadłego.
sogors napisał(a):Mylisz chyba Diagramy Venna z czymś w rodzaju stosunkami zakresówDiagramy Venna sa poprawne do opisu na zbiorach działań:
www.figaj.com/ieiz/logika3.pdf
piszę "czymś w rodzaju" bo to się chyba stosuje do nazw
Np u ciebie mamy stosunek nadrzędności P2 względem P8
każde P8 jest P2 , ale nie każde P2 jest P8
i stosunek zamienność KR względem TR
Może dodaj to do NTI
A przy okazji nie wiem czy nie mieszasz sylogizmów z rachunkiem zdań
AND, OR, p-q itp.
… ale są idiotyzmem w opisie implikacji !
Dowód:
Diagramy implikacji i równoważności z NTI są fundamentalnie inne !
Jak je obalisz to kasuje cała NTI !
Diagramy z NTI to poziom matematyczny przedszkola … wiec co ty bredzisz o jakiejś „nadrzędności”.
Zbiór P8 zawiera się w P2 i tyle - czy to takie trudne pojąć ?