Windziarzu, ale miałeś wyjaśnić czym sie różni implikacja od równoważności dzieciakom z I klasy gimnazjum.
Zgodzisz sie zapewne, że twój wykład wyżej nie spełnia powyższego warunku
Poza tym w zdaniach każdy człowiek, łącznie z tobą używa spójników logicznych, nigdy operatorów !
W całej matematyce mamy zaledwie 5 spójników logicznych:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - naturalne "może"
+ - spójnik "lub"
* - spójnik "i"
To nie są operatory logiczne!
Operator to zawsze złożenie spójnika w logice dodatniej ze spójnikiem przeciwnym w logice ujemnej.
Więc cały twój wykład wyżej jest TOTALNIE do bani !
Algebra Kubusia to algebra zbiorów, zdradzę ci rąbek tajemnicy z podręcznika który powstaje.
Fundament!
1 – zbiór niepusty = zdanie prawdziwe
0 – zbiór pusty = zdanie fałszywe
Nowy podręcznik będzie absolutną rewelacją jakiej nasz Wszechświat nie widział – premiera w Wigilię.
Kwadratura koła dla Windziarza NR.1
Zapisz kompletną teorię implikacji i równoważności w sposób zrozumiały dla ucznia I klasy gimnazjum, jak ja to wyżej zrobiłem - zajęło mi to chyba z jedną stronę A4.
Ja wszystkie te Wasze predykaty któregoś tam rzędu wywalam do kosza i cała teorię zastępuję moim wykładem wyżej. Wszystkie Wasze opasłe księgi o logice matematycznej lądują w koszu, co do jednej sztuki, łącznie z takim badziewiem jak logiki modalne, teoria mnogości etc
Czyż NTI nie jest piękna ?
Kwadratura koła dla Windziarza Nr.2
Udowodnij jednoznaczność definicji implikacji w KRZ, jak to zrobisz kasuję NTI
(Ja udowodniłem jej niejednoznaczność – patrz mój post wyżej)
Kubuś,
Przyjaciel Ziemian
Wracając do dyskusji ...
Ciekaw jestem co na temat definicji warunku wystarczjącego w KRZ podanego przez wykładowcę logiki, Macjana, ma do powiedzenia Windziarz.
Czy zgadzasz sie z Macjanem?
TAK/NIE
Definicja:
Kwantyfikator duży to warunek wystarczający o takiej definicji:
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
gdzie:
=> - warunek wystarczjący, spójnik "na pewno" między p i q w całym obszarze matematyki, to nie jest operator logiczny!
Definicji się nie dowodzi ?
Zgoda, ale w logice definicje można i trzeba minimalizować, dzięki czemu wyjdzie głupota KRZ w pełnej krasie.
Zatem minimalizujemy …
Przypomnijmy definicje warunku wystarczającego w KRZ wykładowcy logiki, Macjana.
Artykuł Macjana w oryginale:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,...html#56053
Kluczowy fragment:
Jak ktokolwiek znajdzie choćby najmniejszą różnicę w wyniku dla dowolnego przykładu, natychmiast kasuję NTI !
Zdanie wytłuszczone wyżej jest dowodem równoważności definicji warunku wystarczającego w NTI i KRZ !
Tylko i wyłącznie dlatego KRZ działa poprawnie w udowadnianiu dowolnej równoważności na mocy jedynie słusznej, uwielbianej przez matematyków definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)=1*1=1
gdzie:
=> - warunek wystarczający zgdodny z definicją NTI, to nie jest operator logiczny!
UWAGA!
KRZ nie ma środków matematycznych do odróżniania implikacji od równoważności, to gówno po prostu tego nie potrafi!
Poprawna matematyka jest taka:
P8=>P2 - to jest implikacja!
TR=>KR - to jest równoważność!
... a w KRZ matematyka zależy od chciejstwa człowieka, czyli z równoważności mogę sobie zrobić implikację co jest idiotyzmem do potęgi nieskończonej albo jeszcze dalej.
Człowiek podlega pod matematykę ścisłą, NTI a nie ja tworzy, zatem jeśli cokolwiek jest równoważnością to ludzik może sobie bredzić co mu sie podoba, NIGDY nie zamieni tego w implikację.
Amen
.. a teraz ty mi znajdź trójkąt nierównoboczny który ma kąty równe, hehe
Wtedy i tylko wtedy zdanie:
TR=>KR
będzie implikacją
Amen
Definicja implikacji:
Ot, cała twoja implikacja.
Czyli kosmiczne głupoty do potęgi nieskończonej
Amen
Kwantyfikator duży to nie jest operator logiczny!
Kwantyfikator duży to warunek wystarczający => o definicji identycznej jak w NTI i KRZ (po minimalizacji)
Dowód wyżej!
P8=>P2=1
TR=>KR=1
Po udowodnieniu tego co wyżej możesz powiedzieć że oba zdania to tylko i wyłącznie warunki wystarczające =>.
Póki co nie są to ani implikacje ani równoważności bo jeszcze tego nie udowodniłeś!
Amen
Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Boole'a !
Y = p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Boole'a!
Y = p~>q = ~p=>~q
Równanie ogólne dla operatorów implikacji:
Y = p=>q = ~p~>~q ## Y = p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
W implikacji warunek konieczny ~> i wystarczający => po lewej stronie równania to fundamentalnie co innego niż warunek konieczny ~> i wystarczający => po prawej stronie równania bo nie zachodzi:
p=>q = ~p=~>q
Y = ~p~>~q = p~>q
Lewa strona powyższego równania nie ma nic wspólnego z prawą stroną, to dwa niezależne układy logiczne.
Definicja operatora OR w równaniu algebry Boole’a:
p+q=~(~p*~q)
Definicja operatora AND w równaniu algebry Boole’a:
Y = p*q = ~(~p+~q)
Równanie ogólne dla operatorów OR i AND:
Y = p+q = ~(~p*~q) ## Y = p*q = ~(~p+~q)
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Lewa strona powyższego równania nie ma nic wspólnego z prawą stroną, to dwa niezależne układy logiczne.
Pytania do Windziarza:
1.
Czy znasz teorię równań algebry Boole'a ?
2.
Poproszę o pokazanie w którym miejscu w powyższych definicjach widzisz "potworne krzaki"?
3.
Przydatność implikacji w technice jest równa zeru absolutnemu bo:
Implikacja = matematyczna wolna wola
czyli:
Załóżmy, że twój samochód ma wbudowaną "implikację", jedziesz sobie jak cię uczyli a to bydle przy szybkości 100km nagle ... zapragnęło walnąć w drzewo.
Na bazie implikacji działa ... generator liczb losowych np. w grach komputerowych.
Zgodzisz sie zapewne, że twój wykład wyżej nie spełnia powyższego warunku
Poza tym w zdaniach każdy człowiek, łącznie z tobą używa spójników logicznych, nigdy operatorów !
W całej matematyce mamy zaledwie 5 spójników logicznych:
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
~~> - naturalne "może"
+ - spójnik "lub"
* - spójnik "i"
To nie są operatory logiczne!
Operator to zawsze złożenie spójnika w logice dodatniej ze spójnikiem przeciwnym w logice ujemnej.
Więc cały twój wykład wyżej jest TOTALNIE do bani !
Algebra Kubusia to algebra zbiorów, zdradzę ci rąbek tajemnicy z podręcznika który powstaje.
Fundament!
1 – zbiór niepusty = zdanie prawdziwe
0 – zbiór pusty = zdanie fałszywe
Nowy podręcznik będzie absolutną rewelacją jakiej nasz Wszechświat nie widział – premiera w Wigilię.
Kwadratura koła dla Windziarza NR.1
Zapisz kompletną teorię implikacji i równoważności w sposób zrozumiały dla ucznia I klasy gimnazjum, jak ja to wyżej zrobiłem - zajęło mi to chyba z jedną stronę A4.
Ja wszystkie te Wasze predykaty któregoś tam rzędu wywalam do kosza i cała teorię zastępuję moim wykładem wyżej. Wszystkie Wasze opasłe księgi o logice matematycznej lądują w koszu, co do jednej sztuki, łącznie z takim badziewiem jak logiki modalne, teoria mnogości etc
Czyż NTI nie jest piękna ?
Kwadratura koła dla Windziarza Nr.2
Udowodnij jednoznaczność definicji implikacji w KRZ, jak to zrobisz kasuję NTI
(Ja udowodniłem jej niejednoznaczność – patrz mój post wyżej)
Kubuś,
Przyjaciel Ziemian
Wracając do dyskusji ...
Ciekaw jestem co na temat definicji warunku wystarczjącego w KRZ podanego przez wykładowcę logiki, Macjana, ma do powiedzenia Windziarz.
Czy zgadzasz sie z Macjanem?
TAK/NIE
”Windziarz” napisał(a):, nie istnieje operator, który można by wstawić w miejsce ???:Windziarzu, od kiedy to kwantyfikator, obojętnie mały czy duży jest operatorem logicznym?
dla_każdego x: (P(x)???Q(x))
i spełniałby definicję "implikacji Kubusia".
Definicja:
Kwantyfikator duży to warunek wystarczający o takiej definicji:
Kod:
p=>q=1
p=>~q=0
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Z czego wynika że druga linia musi być twardym fałszem
Z czego wynika że p musi być wystarczające dla q
gdzie:
=> - warunek wystarczjący, spójnik "na pewno" między p i q w całym obszarze matematyki, to nie jest operator logiczny!
Definicji się nie dowodzi ?
Zgoda, ale w logice definicje można i trzeba minimalizować, dzięki czemu wyjdzie głupota KRZ w pełnej krasie.
Zatem minimalizujemy …
Przypomnijmy definicje warunku wystarczającego w KRZ wykładowcy logiki, Macjana.
Artykuł Macjana w oryginale:
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,...html#56053
Kluczowy fragment:
Macjan napisał(a):A(x) (p(x)=>q(x))Fakt że Macjan iteruje po całej dziedzinie p i ~p, natomiast w NTI wystarczy iterować wyłącznie po zbiorze aktualnym zdefiniowanym w poprzedniku (czyli wyłącznie po p), jest z punktu widzenia matematyki totalnie nieistotny, bowiem obie te definicje, Macjana i NTI wypluwają identyczne wyniki.
gdzie A oznacza kwantyfikator ogólny (z braku lepszego symbolu).
I teraz uwaga: DOPIERO TAKIE ZDANIE OKREŚLA "WARUNEK WYSTARCZAJĄCY". Bierzemy tu bowiem wszystkie możliwe liczby i rzeczywiście okazuje się, że gdy p jest prawdziwe, to zawsze q też. Mamy więc gwarancję.
Należy zatem zapamiętać, że warunek wystarczający = implikacja pod kwantyfikatorem ogólnym.
W przypadku twierdzeń matematycznych używa się często sformułowania "warunek wystarczający". Musimy pamiętać, że nie dotyczy ono "zwykłej" implikacji, lecz dopiero tej właściwej postaci twierdzenia. Przedstawianie twierdzenia w postaci prostej implikacji dwóch zdań jest skrótem myślowym. Nieświadomość tego faktu prowadzi do paradoksów, gdy usiłujemy podpiąć pojęcie "warunek wystarczający" pod zwykłą implikację.
Jak ktokolwiek znajdzie choćby najmniejszą różnicę w wyniku dla dowolnego przykładu, natychmiast kasuję NTI !
Zdanie wytłuszczone wyżej jest dowodem równoważności definicji warunku wystarczającego w NTI i KRZ !
Tylko i wyłącznie dlatego KRZ działa poprawnie w udowadnianiu dowolnej równoważności na mocy jedynie słusznej, uwielbianej przez matematyków definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)=1*1=1
gdzie:
=> - warunek wystarczający zgdodny z definicją NTI, to nie jest operator logiczny!
UWAGA!
KRZ nie ma środków matematycznych do odróżniania implikacji od równoważności, to gówno po prostu tego nie potrafi!
Poprawna matematyka jest taka:
P8=>P2 - to jest implikacja!
TR=>KR - to jest równoważność!
... a w KRZ matematyka zależy od chciejstwa człowieka, czyli z równoważności mogę sobie zrobić implikację co jest idiotyzmem do potęgi nieskończonej albo jeszcze dalej.
Człowiek podlega pod matematykę ścisłą, NTI a nie ja tworzy, zatem jeśli cokolwiek jest równoważnością to ludzik może sobie bredzić co mu sie podoba, NIGDY nie zamieni tego w implikację.
Amen
Windziarz napisał(a):Kubusiu! Znajdź operator ??? i napisz jego tabelkę 0-1, taki, że:Twoje drugie zdanie to fałsz.
- Dla każdej liczby naturalnej n: v(P8(n)???P2(n)) = 1
- nie dla każdego trójkąta t: v(TR(t)???KR(t)) = 1
.. a teraz ty mi znajdź trójkąt nierównoboczny który ma kąty równe, hehe
Wtedy i tylko wtedy zdanie:
TR=>KR
będzie implikacją
Amen
Definicja implikacji:
Kod:
TR KR TR=>KR
1 1 =1
1 0 =0 - linia identyczna w NTI i KRZ
0 0 =1
0 1 =1 – trójkąt nierównoboczny (TR=0) i ma kąty równe (KR=1)
Czyli kosmiczne głupoty do potęgi nieskończonej
Amen
Kwantyfikator duży to nie jest operator logiczny!
Kwantyfikator duży to warunek wystarczający => o definicji identycznej jak w NTI i KRZ (po minimalizacji)
Dowód wyżej!
P8=>P2=1
TR=>KR=1
Po udowodnieniu tego co wyżej możesz powiedzieć że oba zdania to tylko i wyłącznie warunki wystarczające =>.
Póki co nie są to ani implikacje ani równoważności bo jeszcze tego nie udowodniłeś!
Amen
Windziarz napisał(a):Oczywiście "implikację Kubusia" można zapisać, ale wyjdą z tego potworne krzaki. I dobrze. "Implikacja Kubusia" nie jest przydatna z jakiegokolwiek punktu widzenia.
Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Boole'a !
Y = p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Boole'a!
Y = p~>q = ~p=>~q
Równanie ogólne dla operatorów implikacji:
Y = p=>q = ~p~>~q ## Y = p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji
=> - warunek wystarczający
~> - warunek konieczny
W implikacji warunek konieczny ~> i wystarczający => po lewej stronie równania to fundamentalnie co innego niż warunek konieczny ~> i wystarczający => po prawej stronie równania bo nie zachodzi:
p=>q = ~p=~>q
Y = ~p~>~q = p~>q
Lewa strona powyższego równania nie ma nic wspólnego z prawą stroną, to dwa niezależne układy logiczne.
Definicja operatora OR w równaniu algebry Boole’a:
p+q=~(~p*~q)
Definicja operatora AND w równaniu algebry Boole’a:
Y = p*q = ~(~p+~q)
Równanie ogólne dla operatorów OR i AND:
Y = p+q = ~(~p*~q) ## Y = p*q = ~(~p+~q)
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Lewa strona powyższego równania nie ma nic wspólnego z prawą stroną, to dwa niezależne układy logiczne.
Pytania do Windziarza:
1.
Czy znasz teorię równań algebry Boole'a ?
2.
Poproszę o pokazanie w którym miejscu w powyższych definicjach widzisz "potworne krzaki"?
3.
Przydatność implikacji w technice jest równa zeru absolutnemu bo:
Implikacja = matematyczna wolna wola
czyli:
Załóżmy, że twój samochód ma wbudowaną "implikację", jedziesz sobie jak cię uczyli a to bydle przy szybkości 100km nagle ... zapragnęło walnąć w drzewo.
Na bazie implikacji działa ... generator liczb losowych np. w grach komputerowych.