To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tetrapod był Polakiem
#1
Sensacyjne odkrycie. To u nas pierwszy tetrapod wyszedł z wody

- To tu ryby postanowiły po raz pierwszy wyjść z wody. Dziennikarzom mówię, że najstarszy tetrapod był kielczaninem. Nie wiem, czy to się przyjmie - śmieje się Grzegorz Niedźwiedzki, jeden z odkrywców tropów pierwszych czworonogów w Zachełmiu pod Zagnańskiem. W "Nature", jednym z najbardziej prestiżowych czasopism naukowych na świecie, ukazał się dziś artykuł Grzegorza Niedźwiedzkiego z Uniwersytetu Warszawskiego, Piotra Szreka, Katarzyny i Marka Narkiewiczów z Państwowego Instytutu Geologicznego oraz Pera Erika Ahlberga z Uniwersytetu w Uppsali w Szwecji. Przedstawiają w nim sensacyjne odkrycie, jakiego dokonali w nieczynnym kamieniołomie w Zachełmiu koło Zagnańska. Naukowe autorytety uznały, że zmienia ono nasze dotychczasowe wyobrażenia o powstaniu lądowych kręgowców - czworonogów (tetrapodów).

- Przesuwa ono pojawienie się pierwszych kręgowców na lądzie o 18 milionów lat wcześniej. Zmienia ono również środowisko, z którego wyszły. Dotychczas sądzono, że z wód słodkowodnych. My pokazujemy, że z morza - mówi Szrek, kielczanin pracujący obecnie w Warszawie.

[Obrazek: I10-72-tetrapod.jpg]

Tropy znalezione w Zachełmiu należały do tetrapoda, który wyszedł tu z płytkiego morza na ląd 395-397 mln lat temu, a więc był starszy o sto kilkadziesiąt milionów lat od najstarszych dinozaurów. - Niektóre ślady mają bardzo ładnie odciśnięte wszystkie szczegóły podeszwy stopy, widać palce, poduszki palcowe, jakie służyły potem ssakom do poruszania się po lądzie - opisuje Szrek. Jak taki tetrapod mógł wyglądać? - Jak przerośnięta traszka, ze dwa i pół metra długości, trochę podobna do krokodyla - odpowiada.

Tropy odkryte zostały w południowej ścianie kamieniołomu, w którym od lat geologów interesowała głównie północna. Z racji doskonale widocznych w niej skał dolnego triasu leżących na wapieniach dewonu środkowego. Te niższe ułożone są pod różnym kątem, a wyższe prawie poziomo. - Patrzyliśmy na te skały i staliśmy tyłem do tego, co teraz będzie budzić największe zainteresowanie - podkreśla dr Zbigniew Złonkiewicz, wicedyrektor Oddziału Świętokrzyskiego Państwowego Instytutu Geologicznego w Kielcach. Po raz pierwszy był w kamieniołomie w 2004 roku, zbierając materiały do przewodnika. Wtedy w południowej ścianie zauważył, sfotografował ciekawe tropy i także ma udział w odkryciu. - Postawiłem tezę, że przypominają ślady jakichś zwierząt, podobnych do dinozaurów, które chodziły po lądzie lub płytkiej wodzie - opowiada Złonkiewicz.

Niedźwiedzki pierwsze "zagadkowe struktury" w Zachełmiu znalazł w 2002 roku. Od 2007 przeszukiwali kamieniołom wspólnie ze Szrekiem, a także Złonkiewiczem, znajdując coraz lepiej odciśnięte ślady.

- Byliśmy jednak bardzo ostrożni w formułowaniu teorii, że to pierwsze lądowe kręgowce - podkreśla Szrek. Pierwszy opis swojego odkrycia wysłali do prof. Ahlberga do Szwecji. - Odpowiedział po trzech dniach: "Macie coś, na co czekaliśmy 30 lat i co przez następne 50 będzie wyznacznikiem dla naukowców" - opowiada Szrek.

W gminie Zagnańsk, która znana była do tej pory głównie z dębu Bartek, a teraz będzie słynna także z tropów pierwszych czworonogów, wczoraj jeszcze nie wiedziano o tym odkryciu. - Poważnie? - zapytał po długim namyśle sołtys Zachełmia Feliks Piec. Zaskoczenia nie krył również wicewójt Mirosław Garecki. I zaczął się zastanawiać, jak były kamieniołom odpowiednio zagospodarować i udostępnić do zwiedzania. Będzie problem, ponieważ część kilka lat temu odzyskał spadkobierca dawnych właścicieli. Na jego terenie znajduje się jedyne dostępne wejście do wyrobiska. Jest zastawione dużymi blokami skał, aby uniemożliwić wjazd samochodów. Bez problemu można natomiast przejść i przejechać. O tym, że jest to ulubione miejsce spacerów okolicznych mieszkańców, świadczy wyraźnie wydeptana w śniegu ścieżka. Widok wznoszących się na wysokość 30-40 m skał o brunatnym kolorze może zachwycić każdego, zwłaszcza w letni pogodny dzień, kiedy słońce potęguje barwy. Lubią się tam spotykać zakochani. Kamieniołom często odwiedzają też rowerzyści i motocrossowcy, którzy jeżdżą po stromych ścianach, niszcząc je.

Planowane jest utworzenie w dawnym kamieniołomie rezerwatu.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kielce

Pytanie co na to Neil Shubin, który przez 5 lat włóczył się po pustkowiach szukając tiktaalika. Pomyłka w podręcznikach o jakieś 18 mln lat. Rewolucyjne odkrycie.

pzdr
Odpowiedz
#2
Bardzo ciekawe odkrycie, na pewno otwiera to drogę do kolejnych. Teraz poszukiwania będzie trzeba przenieść na starsze warstwy. A Neil Shubin zapewne poświęci kolejne 5 lat na poszukiwania nowego Tiktaalika.
Odpowiedz
#3
Swoją drogą trochę wątpię, czy rzeczywiści Terapod nasz jest tym pierwszym zwierzęciem na lądzie. Wyjście na ląd mogło zachodzić w wielu miejscach, w różnym czasie. 18 milionów lat to trochę mało, aby z takiego Tetrapoda zrobić Ichtiostegę czy Tiktaalika.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
#4
Ciekawe co powiedzą kreacjoniści?
Że to diobeł uciekał przed wściekłą z zazdrości wiedźmą świętokrzyską?
Odpowiedz
#5
Tetrapod był Polakiem. Sensacyjne odkrycie. To u nas pierwszy tetrapod wyszedł z wody
W ogóle co to za tytuł i czemu ma on służyć?
Odkrycie samo w sobie... potwierdzające;]
Odpowiedz
#6
Jajacek napisał(a):Ciekawe co powiedzą kreacjoniści?
Że to diobeł uciekał przed wściekłą z zazdrości wiedźmą świętokrzyską?

Albo że punbuczek założył takie śmieszne klapki w kształcie tetrapodowych stóp i odcisnął je, żebyśmy mieli nad czym dumać Duży uśmiech

Odciski stóp to jedyny dowód na istnienie tego tetrapoda?
Odpowiedz
#7
El Commediante napisał(a):Odciski stóp to jedyny dowód na istnienie tego tetrapoda?

Więcej nie trzeba. Są one bardziej przekonujące niż najlepiej zachowany szkielet ponieważ nawet z budowy kości nie dałoby się na 100% powiedzieć czy stworzenie to poruszało się na lądzie. Tropy zaś to dowód pewny.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#8
Jajacek napisał(a):Ciekawe co powiedzą kreacjoniści?

No jak to co? Skamienieliny znów obaliły teorię ewolucji: http://creationism.org.pl/zegnaj_tiktaalik
[SIZE="1"]
Dyskusja z głupotą niepotrzebnie ją nobilituje.
Dlatego ignoruję: http://www.ateista.pl/member.php?u=410
[/SIZE]
Odpowiedz
#9
Szkoda tylko, że nie napisali w jaki sposób obaliły Duży uśmiech
Odpowiedz
#10
kaboom napisał(a):No jak to co? Skamienieliny znów obaliły teorię ewolucji: http://creationism.org.pl/zegnaj_tiktaalik
Problem w tym, że tetrapod niczego nie dowodzi, a jedynie przesuwa wyjście ryb z wody. Poza tym tego typu zmiana mogła zachodzić w różnych miejscach w różnym odstępie czasu. Kreacjoniści przyzwyczaili nas do naciągania faktów pod swoje dyktando. pzdr
Odpowiedz
#11
Xeno napisał(a):Problem w tym, że tetrapod niczego nie dowodzi, a jedynie przesuwa wyjście ryb z wody. Poza tym tego typu zmiana mogła zachodzić w różnych miejscach w różnym odstępie czasu. Kreacjoniści przyzwyczaili nas do naciągania faktów pod swoje dyktando. pzdr

Otóż to. Nasz tetrapod na pewno nie jest ogniwem pomiędzy rybami a płazami. Powiem więcej: wątpie abyśmy takie pewne ogniwo kiedykolwiek znaleźli ze względu na niekompletność zapisu paleontologicznego w skałach. Możemy jedynie spekulować w jakim interwale czasowym mogło mieć to miejsce. Niestety brak ogniw pośrednich zawsze będzie głównym argumentem kreacjonistów pomimo tego iż to wcale nie wyklucza teorii ewolucji.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#12
kaboom napisał(a):No jak to co? Skamienieliny znów obaliły teorię ewolucji: http://creationism.org.pl/zegnaj_tiktaalik

Rety, jak oni bredzą. Wydaje im się, że ewolucja to (wg. ewolucjonistów) proces liniowy, prosty... jedno zastępuje drugie, jak w grze platformowej. Nie dorośli do 3D. Duży uśmiech
Odpowiedz
#13
Moj sasiad Uśmiech
Odpowiedz
#14
Matt Kaboom napisał(a):No jak to co? Skamienieliny znów obaliły teorię ewolucji: http://creationism.org.pl/zegnaj_tiktaalik

Cytat: Tiktaalik roseae- Bogu ducha winny wymarły gatunek ryby z gromady mięśniopłetwych stał się w 2006 roku świętą krową ewolucjonistów, którzy obwieścili ją światu, jako pośrednie ogniwo w ewolucji pomiędzy rybami a tetrapodami, czyli zwierzętami czworonożnymi.
Po prostu lezę :lol2::lol2::lol2: bogu ducha winny....
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości