pilaster napisał(a):Rok 2010 - Roman J. słynny "ksiądz z Rzeszowa". Został skazany, ale za ..."naruszenie nietykalności" i to nie w 2010, ale w 2011. Ale co szkodziło nabić nim wór?
2008 - Wojciech Cz. owszem, skazany z art 200 KK, ale w roku ...2001, ale co szkodziło nabić nim wór?
2006 Mirosław W. Jeden z tych, którzy 'się przyznali", ale nic nie wiadomo o wyroku. kolejne nabijanie wora
2004 - Zbigniew S. Kolejny "się przyznał" i znowu nabijanie
Mirosław W - wyrok: http://moje.radio.lublin.pl/wydrukuj-ksi...ienia.html
Roman J został skazany za molestowanie seksualne nieletniej poniżej 15 roku życia. - http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/art...W/37806561
Wszyscy z nich (oprócz Wojciech Cz., to widocznie moja pomyłka, on rzeczywiście został skazany w 2001) się przyznali - otrzymał więc w końcu prawomocne wyroki, o żadnym nabijaniu mowy więc być nie może. Zresztą, nawet jeżeli odliczysz tych czterech księciów, to i tak ich liczba przekracza wielokrotnie to, co ty założyłeś.
Cytat:Jak widać zatem, mimo że, jak nalezy przyznać, Grzanka znalazł wiecej przypadków skazania ksiezy i zakonników z art 200 KK niż pilaster, to i tak, nie jest to ilość wystarczająca, aby móc twierdzić, że w tym środowisku jest więcej pedofilów niż średnio w społeczeństwie. Dla tego okresu 2003-2010, musiałoby byc ich 22, aby osiągnąć poziom ufności 0,95 i 25 dla poziomu ufnosci 0,99, oraz 27, aby przekroczyć trzy odchylenia standardowe
Daj mi tylko trochę czasu.