bert04 napisał(a): I w tamtych czasach mieliśmy papieży jak Aleksander VI. A dziś takich jak Franciszek. Bez wdawania się w szczegóły, różnica jest chyba widoczna. A jednym z powodów, zmienione oczekiwania i wymagania wobec Kościoła właśnie.
A czymże się rzeczony Olek tak wsławił poza przyznaniem większych kompetencji inkwizytorom w walce z herezją, za co otrzymali prawo wzajemnego rozgrzeszania się ze stosowania tortur?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.