[anonim1]

No to tak w połowie chujowo widzisz patriotyzm. Bo co to za patriotyzm, kiedy robisz wynalazki, zakładasz uczciwie płacące podatki przedsiębiorstwo, ale narodu już nie ma. Suwerenności nie ma. Niczego nie ma co miałoby cokolwiek z patriotyzmem coś wspólnego. A co do "powstań, wywieszanniu szmat, orłów, krzyży , w stawianiu pomników, urządzaniu imprez patrriotycznych, mnożeniu świąt", to nie zapominaj że naród, póki istnieje, w taki właśnie sposób utrwala własną integralność. Zakładaniem przedsiębiorstw kiedy narodów nie ma, utrwala się coś innego.
Większość ludzi ma też gówno zamiast mózgu.

Jak to narodu nie ma? A gdzie sie podział? Wyginął? Była epidemia dżumy? Potop?
Mnie kiedys uczono ze byl okres romantyzmu , tam Słowacki, Mickiewicz, Norwid, tacy nawiedzeni patroci z tymi spiskami, powstaniami...choc zaden z nich nie walczył w tych powstaniach tylko bujali sie poza granicami i sakramencko cierpieli.
Później nastał okres pozytywizmu (Boleslaw Prus), ci dali sobie spokoj z patriotycznymi mrzonkami i zajeli sie tzw pracą u podstaw...czyli czymś majacym na celu polepszenia położenia narodu...

Dzisiaj też jak widać mamy (tu) takich nieuleczalnych romantyków, patriotów
Ja skłaniam sie zdecydowani ku pozytywizmowi. W czym problem?

[Wilk]

Jak to narodu nie ma? A gdzie sie podział? Wyginął? Była epidemia dżumy? Potop?

Nie. Nie potop. Tym razem rozmazuje się nas powoli jak gówno na chodniku.

[ACAB]

To weź dla porownania sytuację innych krajów - Czechosłowacja, Węgry, Rumunia, Skandynawia, Francja, Belgia ...nie podskakiwali , ponieśli niewielkie straty.

Widzisz tu wychodzi twoja znajomość historii,te państwa miały własne kolaboracyjne rządy (Francja,Skanynawia,Belgia) lub należały do paktu antykomiterowskiego (Rumunia,Węgry).Polska w ramach zemsty za odrzucenie propozycji Hitlera nie mogła liczyć na coś w rodzaju państwa Vichy.Przecież my mieliśmy być przeznaczeni do eksterminacji zaraz po Żydach.I tu wychodzi znowuż dość pokrętna logika takich jak ty,bo jestem pewien i dałbym sobie ręke uciąć że gdybyśmy podczas wojny z Niemcami kolaborawoli w takim stopniu jak chociażby Francuzi z dziką satysfakcją pisałbyś o polskim rządzie deportującycm Żydów do obozów zagłady albo wklejał zdjęcia polskich ochotników w mundurach Waffen SS8).Dalej represje nie dotykały ludności tylko za akcje ruchu oporu lecz również za np.ukrywanie Żydów,właśnie na terenie GG były za to największe kary,SS nierzadko paliło za to całe wsie.Kulke można było z całą rodzina zarobić również chociażby za niedostarczenie odpowiedniej ilości kontygentów z żywnością na czas,Niemców raczej nie obchodziły takie błahostki jak susze czy inne kleski żywiołowe tyle musiało być i koniec.

Co do zamojszczyzny... nasi nie byli lepsi (np akcja wisla)

Nie trzeba było polskich dzieci siekierami rąbać i dziewczynom niewinnym piersi obcinać to by Akcji Wisła nie było.

[anonim1]

Widzisz tu wychodzi twoja znajomość historii,te państwa miały własne kolaboracyjne rządy ( )

piersi obcinać to by Akcji Wisła nie było.

Nie twierdze ze znam sie na historii.
Ale pamietam buńczuczne wypowiedzi przedtawicieli naszych przedwojennych politycznych "elit"- "jestesmy silni zwarci i gotowi" albo "jest tylko jedna rzecz bezcenna, ta rzecza jest honor"
Co okazało sie potem? Otóż stało sie to że nasze "elity" spierdolily za granicę zostawiajac naród na pastwę agresorow...jakże ten fakt ma się do powyzszych cytowanych wypowiedzi.
Co do tych niewinnych dziewczyn co im to obcinano piersi, przypuszczam masz na mysli Wołyń ... Tak. Tylko ze trzeba by sie cofnac w historii i poszukac przyczyn nienawisci ukraincow do polakow. Nie chce rozwijac tutaj oftopu ale one by sie znalazły. Były tam sprawy w miedzywojniu z pogardliwym traktowaniem rusinow sprawy z rozwalaniem cerkwi. Tu wychodzi znowu religia jako zarzewie konfliktow etnicznych...
Co do akcji Wisla moze bedzie przewrotne to co napisze. Ale musze przyznać że to byl majstersztyk w wykonaniu kumunistow. Rozwiazano niezwykle skutecznie bez zbędnego przelewu krwi problem nacjonalizmu ukrainsko-rusinskiego na terenie Polski.

[Baptiste]

jakże ten fakt ma się do powyzszych cytowanych wypowiedzi.

Nijak, bo skręcasz i uciekasz z tematu gdy wyszła twoja niewiedza i ignorancja.

Co do tych niewinnych dziewczyn co im to obcinano piersi, przypuszczam masz na mysli Wołyń ... Tak. Tylko ze trzeba by sie cofnac w historii i poszukac przyczyn nienawisci ukraincow do polakow.

Tak to sobie można w kołko odbijać piłeczke i cofać się setki lat wstecz.
Akcję Wisła i wydarzenia na Wołyniu dzieliło raptem kilka lat.
Nic nie usprawiedliwia takich rzezi.

[ACAB]

Nie twierdze ze znam sie na historii.
Ale pamietam buńczuczne wypowiedzi przedtawicieli naszych przedwojennych politycznych "elit"- "jestesmy silni zwarci i gotowi" albo "jest tylko jedna rzecz bezcenna, ta rzecza jest honor"

Tu akurat jest coś na rzeczy,w jakiejś przedwojennej gazecie pisano nawet że "marszałek Śmigły-Rydz i oddzialy wojska polskiego są w stanie rozgromić wehrmacht w ciągu dwóch tygodni" Jak było naprawde wiemy chyba wszyscy:roll: Nienalażało po prostu zbytnio machać szabelką i wierzyć w zapewnienia sojuszników,ktorym jedynie chodziło o to żeby Polska nie stała się sojusznikiem III Rzeszy.A przecież Hitler na samym poczatku nie był do Polski wrogo nastawiony,wystarczy wspomnieć że w III Rzeszy kręcono filmy o polskich powstaniach i nawet sam Goebbels razem z Gestapo czuwał nad propolską propagandą w mediach.

Co okazało sie potem? Otóż stało sie to że nasze "elity" spierdolily za granicę zostawiajac naród na pastwę agresorow...jakże ten fakt ma się do powyzszych cytowanych wypowiedzi.

Śmigły-Rydz potem próbował przecież wracać do Polski z Rumunii przecież,nawet jakieś spotkanie z Grotem-Roweckim było planowane.

Co do tych niewinnych dziewczyn co im to obcinano piersi, przypuszczam masz na mysli Wołyń ... Tak. Tylko ze trzeba by sie cofnac w historii i poszukac przyczyn nienawisci ukraincow do polakow. Nie chce rozwijac tutaj oftopu ale one by sie znalazły. Były tam sprawy w miedzywojniu z pogardliwym traktowaniem rusinow sprawy z rozwalaniem cerkwi.

Wina strony polskiej jest tutaj bezsporna,ale i tak Ukraińcy mieli w Polsce o niebo lepiej niż w takich sowietach.

Co do akcji Wisla moze bedzie przewrotne to co napisze. Ale musze przyznać że to byl majstersztyk w wykonaniu kumunistow. Rozwiazano niezwykle skutecznie bez zbędnego przelewu krwi problem nacjonalizmu ukrainsko-rusinskiego na terenie Polski.

I nie ma jej co porównywać z Zamojszczyzną wskazując w dodatku jako dowód na to że "nasi nie byli lepsi",bo jak się mozna porównywać porozwożenie Ukraińców na bogate poniemieckie tereny z wysiedlaniem/paleniem/mordowaniem/wyrzynaniem i cholera wie czym jeszcze całych polskich wsi?

[anonim1]

I nie ma jej co porównywać z Zamojszczyzną wskazując w dodatku jako dowód na to że "nasi nie byli lepsi",bo jak się mozna porównywać porozwożenie Ukraińców na bogate poniemieckie tereny z wysiedlaniem/paleniem/mordowaniem/wyrzynaniem i cholera wie czym jeszcze całych polskich wsi?

Rzeczywiście Akcja Wisla nie była tak okrutna w poronaniu z Wolyniem ale fakt że płoneły rusińskie wioski w bieszczadach.