[CreatedMind]

Wątpię, żeby było dokładnie jak pisałeś. Jeśli ktoś ma mózg zarażony socjalizmem, to wroga sobie zawsze znajdzie. A to winni są Żydzi, a to kapitaliści, ato kler, a to czarni, a to biali, a to bogaci, a to lepsi genetycznie, czy gorsi genetycznie.

Ale które co pisałem??? bo po za jednym to ja tutaj tylko "gdybałem"

Tylko jednego byłem i jestem pewny

A mianowicie

Jak rasizm istnieje dzisiaj między naturalnie urodzonymi ludźmi to myślę ze jak by byli do tego jeszcze najróżniejsze "genetyczne" odmienności sprawa by się tylko pogorszyła.

a ty napisałeś

A "genoistami" są ludzie od zarania dziejów. Każdy kto woli związać się z kobietą ładną niż z kobietą brzydką jest "genoistą".

Dla mnie +- to to samo, chyba ze coś źle zrozumiałem.
Dodatkowo tylko twierdziłem ze jest wystarczająco "podziałów" i ze powstanie jeszcze nowych nic nie polepszy, wręcz przeciwnie.

[NotInPortland]

Genoizm-termin pochodzący z filmu "Gattaca", a oznaczający dyskryminacje na tle genowym. Film ten przypomniał mi się za sprawą postu NotInPortland w temacie o aborcji.

Niestety jesteśmy skazani na genoizm, ponieważ za kilkadziesiąt lat, sprawdzenie potencjału drzemiącego w kodzie DNA delikwenta będzie równie proste jak badanie alkomatem.

Każdy trener chce posiadać zdolniachę, ale Ci nie-idealni pokazali nie raz, że potrafią wiele

Czy Ty wiesz, że sport jest sponsorowany przez sponsorów?
Firma, której logo jest na koszulkach drużyny kolarskiej biorącej udział w wyścigu w Tour de France, liczy na sukcesy a nie na sponsorowanie turystyki rowerowej kiepskim kolarzom. Tam jest taka presja i parcie na wygraną, że kolarze gotowi są przed etapem zrobić sobie transfuzję z natlenionej krwi. Jaki sponsor wyłoży kasę na zatrudnienie kogoś, kogo geny nie rokują sukcesu?
Tak więc genoizm będzie niszczył również sport.
Obecnie mamy tylko olimpiadę i paraolimpiadę. W przyszłości będzie musiała jeszcze dojść "pełnowartościowa olimpiada".

A "genoistami" są ludzie od zarania dziejów. Każdy kto woli związać się z kobietą ładną niż z kobietą brzydką jest "genoistą".

W przypadku genoizmu, twarz człowieka traci na znaczeniu, a zaczyna liczyć się głównie "wnętrze" czyli wady i zalety zakodowane w DNA.
W filmie jest właśnie taki fragment, który mnie najbardziej zszokował:
Dziewczyna, która dopiero co całowała się z chłopakiem, po 5 minutach, idzie do punktu badań DNA, które są tak powszechne jak kioski Ruchu, nadstawia do okienka usta, aby można było zrobić wymaz, i już po chwili otrzymuje wydruk z informacją, jaka to jej się "partia" trafiła.