[qwerty]

11 czerwca – 5 września 2010 - Ars Homo Erotica Muzeum Narodowe w Warszawie

Wystawa ma charakter współczesny i historyczny, erotyczny i polityczny. Tytuł oznacza sztukę homoerotyczną związaną z pożądaniem i miłością do tej samej płci. Ars Homo Erotica jest zanurzona w tradycji kultury, ale nawiązuje do aktualnej polityki praw mniejszości. Łączy mity i historię sztuki z teraźniejszością i debatami nad kondycją demokracji. Odnosi się do filozofii erotyzmu jako doświadczenia prowadzącego do humanistycznych idei afirmujących radość życia i seksu, nawet w obliczu represji.

Wystawa jest propozycją innego spojrzenia na historię kultury, kolekcję muzeum i sztukę Europy Środkowo-Wschodniej. Dzieła wybrane ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie oraz prace specjalnie zaproszonych artystek i artystów współczesnych ukazują przekrój przez historię kultury – od antyku do współczesności – z punktu widzenia homoerotycznej wyobraźni. Jest to zwrócenie uwagi na odmienny dla cywilizacji zachodniej kanon sztuki i miłości oraz wydobycie go spod heteronormatywnego filtra i tabu. „Homoerotyka” traktowana jest jako jakość estetyczna i erotyczna obecna w przedstawieniu wizualnym. Kryterium selekcji nie jest więc orientacja artysty lub artystki, ale temat lub kontekst dzieła......

Ekspozycję rozpoczyna w holu głównym Czas walki poświęcony sztuce wobec polityki seksualności i praw człowieka. Umożliwia to wprowadzenie w historię kultury poprzez aktualną sytuację polityczną w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzięki temu podczas wędrówki przez kolejne wymiary homoerotyki nie zapominamy o kontekście społecznym. We wszystkich epokach był on bowiem równie burzliwy jak obecnie, a sztuka zawsze powstawała wobec norm nałożonych na różnorodność seksualności.
Homoerotyczny klasycyzm to galeria klasycznych i klasycystycznych aktów oraz portretów męskich przypominających antycznych bogów i bohaterów, z którymi związane są homoseksualne mity i historie. Klasycyzm to estetyka inspirowana sztuką starożytnej Grecji i Rzymu. W kulturze europejskiej wyobraźnia homoseksualna wywodzi się także stamtąd. Homoerotyczny klasycyzm prowadzi nas zatem do źródeł zachodniej cywilizacji, sztuki, erotyki i demokracji....

Pary męskie i Ganimedes akcentują romantyczną i erotyczną ikonografię par męskich w dosłownych pracach współczesnych oraz w dawnej metaforycznej sztuce mitologicznej i religijnej. Oglądamy homomitologię związków Hiacynta i Apolla, Achillesa i Patroklesa, Dawida i Goliata, Zeusa i Ganimedesa.
Święty Sebastian to sekcja poświęcona największej homoerotycznej ikonie chrześcijaństwa i jej wcieleniom, od renesansowego malarstwa po sztukę wideo.......

Archiwum prezentuje polskie plakaty reklamujące słynne dzieła znanych homoseksualnych reżyserów, dramaturgów i artystów.

szerzej:
http://www.mnw.art.pl/index.php/pl/wysta...art84.html

jeden z wielu komentarzy:

Obecny dyrektor Muzeum Narodowego ze świątyni sztuki chce uczynić wychodek. Dlaczego ogranicza się tylko do „dzieł” odnoszących się do homoseksualizmu, dlaczego chce dyskryminować twórczość nekrofilów, pedofilów i zoofilów? – pyta w interpelacji do ministra kultury poseł PiS Stanisław Pięta. To reakcja na rozpoczynającą się 11 czerwca w Muzeum Narodowym wystawę „Ars Homo Erotica”.

szerzej:
http://www.wprost.pl/ar/197668/Homo-wchodzi-na-salony/

[Bloo]

Poseł Pięta (z łac. pietas – miłość zgodna z powołaniem) próbuje usilnie maskować swoje powołanie. Przez zaprzeczenie, jakby.

[lumberjack]

A mnie najbardziej dziwi, że ludzie mają pieniądze i czas na takie duperele.

[Seth]

A mnie najbardziej dziwi, że ludzie mają pieniądze i czas na takie duperele.

nawet w czasie największego kryzysu znajdzie się kasa na propagandę i pranie mózgów

[Rojza Genendel]

Obraz Rembrandta jest arcydziełem, niezależnie od tego czy przedstawia nagą Saskię, żydowskich narzeczonych, czy Dawida ściskającego się z Jonatanem. Tyle mam na ten temat do powiedzenia :-)

[Palmer]

Święty Sebastian to sekcja poświęcona największej homoerotycznej ikonie chrześcijaństwa

http://kbstarnowo.w.interia.pl/sebastian.jpg

No tak... Ten pan naszpikowany strzałami, powoli się wykrwawiający i umierający w bólach jest zaiste ikoną "homoerotyki"...

No co za debilówka!!!

Aj, przesadziłem i niesłusznie obrażam półgłówków. Debilówka to zawodówka dla niegrzecznych debili (tzw. przyuczenie do zawodu), a ci mędrcy od "homoerotyki św. Sebastiana" pewnie prófesórami somm!

[lumberjack]

nawet w czasie największego kryzysu znajdzie się kasa na propagandę i pranie mózgów

Hehe, no. Tylko ciekawi mnie jaką popularnością będzie się cieszyła ta wystawa. Wydaje mi się, że nijaką i że wcale takiego prania mózgu nie będzie. Przynajmniej nic na większą skalę.

[idiota]

Obraz Rembrandta jest arcydziełem, niezależnie od tego czy przedstawia nagą Saskię, żydowskich narzeczonych, czy Dawida ściskającego się z Jonatanem. Tyle mam na ten temat do powiedzenia :-)

niestety zawsze się znajdą tacy dla których "nasze piękno jest piękniejsze niż wasze piękno" i będą dzielić ludzi...

[exeter]

Bezspornym faktem jest nadreprezentacja przedstawicieli orientacji homoseksualnej, wśród wybitnych artystów.

Jaka jest tego przyczyna, jeszcze nie wiemy, ale bez problemu można skompletować wystawę z homoerotycznymi podtekstami.
Czas najwyższy mówić o tym zjawisku otwartym tekstem !

[adi.]

zblazowani sa, moga miec wszystko, wiec pragna coraz to nowych doznan. poza tym, musza byc "oryginalni"...
nie uwazam, ze tym mozna wszystkie przypadki wytlumaczyc, ale sadze, ze spora ilosc...

[idiota]

Bezspornym faktem jest nadreprezentacja przedstawicieli orientacji homoseksualnej, wśród wybitnych artystów.

Jaka jest tego przyczyna, jeszcze nie wiemy, ale bez problemu można skompletować wystawę z homoerotycznymi podtekstami.
Czas najwyższy mówić o tym zjawisku otwartym tekstem !

znaczy co?
czas żeby wszyscy się entuzjazmowali czymś co jest "bezspornym faktem"?
to o czym tu jeszcze deliberować?

[zefciu]

Jak czytam opis tej wystawy, to mi coś w głowie śpiewa "prasłowiańska grusza chroni w swoich konarach gejowskiego uciekiniera". Mniej więcej ta retoryka.

Natomiast kto nie rozumie, że dwóch mężczyzn może łączyć silne uczucie nawet jak jeden drugiego nie zapina w zadek, ten będzie nazywał Świętego Króla Dawida i Jonatana pedałami.

[exeter]

Idiota,

czas żeby wszyscy się entuzjazmowali czymś co jest "bezspornym faktem"?

Ależ skąd ! Nie chodzi o to by się entuzjazmować, tylko nie robić z tego problemu, że Leonardo da Vinci był homoseksualistą, ani też, nie zamiatać tego pod dywan.

[Palmer]

A Shakespeare palił trawę:
http://ciekawi.blox.pl/html/1310721,2621...tml?784872

[Marcin_77]

Ależ skąd ! Nie chodzi o to by się entuzjazmować, tylko nie robić z tego problemu, że Leonardo da Vinci był homoseksualistą, ani też, nie zamiatać tego pod dywan.

No.... jeszcze by się przydało, aby z tego powodu nie czynić wielkiego "halo"...
Straszna mi sztuka, szkoda, że jeszcze gejowskich pornoli nie puszczają na wielkich telebimach z hasłem "Bądź tolerancyjny!".

Zwykła prowokacja, która tylko tyle zdziała, że przysłowiowy "szary człowiek" będzie miał coraz bardziej dość gejów i ich wydumanych problemów....

[idiota]

Zwykła prowokacja, która tylko tyle zdziała, że przysłowiowy "szary człowiek" będzie miał coraz bardziej dość gejów i ich wydumanych problemów....

coraz częściej mam wrażenie, że WŁAŚNIE O TO chodzi.
ludzi zwykłych tak w**rwić tą homopropagandą żeby zaczęły się lincze na tych naiwniakach co wcześniej się zaangażują w Ruch i "wyjdą z szafy"... tylko po cholere to komu?
co chcą osiągnąć???

[exeter]

Idiota,

nie jestem przedstawicielem tej orientacji, nie mam też takich znajomych. Ale mogę sobie wyobrazić, czego chcą ?

Chcą czuć się ludźmi, takimi samymi jak reszta.

Nie chcą być opluwani, wyszydzani, pokazywani palcami. Nie chcą też chować się po dziurach. Prowadzić schizofrenicznego, podwójnego życia.
Chcą dumnie iść po ulicy, trzymając się za ręce. Tak jak heterycy. Chcą obejmować i całować się na ławce w parku, tak jak heterycy.

Czy tak dużo od nas oczekują ? I czy nie możemy im tego dać ?

[idiota]

Ale mogę sobie wyobrazić, czego chcą ?

o ile nie będziesz brał swoich rojeń za rzeczywistość.
ja "takich" ludzi znam i wiem, że akurat to czego te niby ich reprezentujące środowiska chcą dla nich to oni to mają w nosie.

ale ja wiem, że dla ciebie twoje rojenia są ważniejsze niż to co jest rzeczywiste.

[CreatedMind]

Chcą czuć się ludźmi, takimi samymi jak reszta.

Przez resztę musi chodzi ci o hetero co???
To jak pedał ma się czuć tak samo skoro nie jest taki sam jak hetero???

[idiota]

no właśnie...
to jest chyba sedno sprawy.
ci ludzie nie czują się normalnie (co zrozumiałe) i teraz (jeśli tylko przekonać ich, że to nie wina błędu w ich DNA tylko "opresyjnego społeczeństwa") domagają się afirmacji (którą dla niepoznaki nazywają "tolerancją") by zakrzyczeć głos swojego własnego organizmu.