Niech mi ktoś wytłumaczy Bing Banga a czarne dziury. Skoro materia była tak skupiona to musiała być dziurą więc jak sie wybiła poza horyzont?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Czarne dziury
|
24.04.2012, 01:35
Niech mi ktoś wytłumaczy Bing Banga a czarne dziury. Skoro materia była tak skupiona to musiała być dziurą więc jak sie wybiła poza horyzont?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
24.04.2012, 06:41
Materia nie musiała się nigdzie wydostawać, bo niejako cały wszechświat tą czarną dziurą był i jako całość się rozszerzył. Nie było nigdzie zaznaczonego horyzontu.
30.09.2013, 22:35
Liczba postów: 3,942
Liczba wątków: 174 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 222 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista Cyran napisał(a):Czas nie istnieje chociażby w czarnej dziurze, ale czy to oznacza że czarna dziura nie ma przyczyny? NotInPortland napisał(a):Na jakiej podstawie twierdzisz, że w czarnej dziurze nie istnieje czas? Cyran napisał(a):Poczytaj o wpływie grawitacji na czasoprzestrzeń. Fizyk napisał(a):Aż tak źle nie ma, żeby w czarnej dziurze nie było czasu Nie dość, że jest, to jeszcze w pewnym sensie płynie do środka manas napisał(a):Odnośnie czarnych dziur i czasu proponuję filmik: Cyran napisał(a):Poza horyzontem zdarzeń, nie występują żadne zdarzenia, więc nic nie płynie. Wewnątrz czarnej dziury nie istnieje nie tylko czas ale i przestrzeń. Dobrze jest to wyjaśnione tutaj:No niezupełnie. "Horyzont zdarzeń" nie znaczy, że poza nim nie ma zdarzeń. Znaczy tyle, że informacja o zdarzeniach spod horyzontu nie jest w stanie się wydostać poza horyzont. Czas i przestrzeń nadal są, tylko trochę powykręcane, więc jak najbardziej coś się może dziać, tylko że raczej krótko, bo czas oddzielający wpadnięcie pod horyzont od masakry w osobliwości to coś rzędu sekund. Filmik jest długi, więc nie będę przeszukiwał go, żeby zobaczyć, gdzie i jak dokładnie to powiedzieli, zwrócę więc tylko uwagę, żeby popularnonaukowych publikacji nie traktować jak źródła objawionej prawdy Zaskakująco często zdarzają się w nich bzdury, choć zwykle z powodu nadmiernego upraszczania. "Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
30.09.2013, 23:11
Fizyk napisał(a):Filmik jest długi, więc nie będę przeszukiwał go, żeby zobaczyć, gdzie i jak dokładnie to powiedzieli... Proponuję obejrzeć od 18-tej do 22 minuty. To raptem 4 minuty. Fizyk napisał(a):...zwrócę więc tylko uwagę, żeby popularnonaukowych publikacji nie traktować jak źródła objawionej prawdy Zaskakująco często zdarzają się w nich bzdury, choć zwykle z powodu nadmiernego upraszczania.Nie mam powodów aby wypowiedzi trzech profesorów obeznanych w temacie uważać za bzdury. Jedynym dylematem może być to w którym miejscu czarnej dziury czas przestaje płynąć. Teoretycznie jest to centrum czyli osobliwość.
30.09.2013, 23:22
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5 Dołączył: 02.2010 Reputacja: 73 Płeć: mężczyzna Wyznanie: żadne Cyran napisał(a):Jedynym dylematem może być to w którym miejscu czarnej dziury czas przestaje płynąć. Teoretycznie jest to centrum czyli osobliwość.Czas przestaje płynąć na horyzoncie zdarzeń dla obserwatora obserwującego sondę ale nie dla sondy, to tłumaczy OTW, nic nowego. Natomiast osobliwość oznacza, że nie wiemy co się w niej dzieje, w szczególności czy czas tam płynie, tak mówią profesorowi,e więc nadal nie wiadomo gdzie usłyszałeś w tym filmie, że w czarnej dziurze czas nie płynie.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Liczba postów: 3,942
Liczba wątków: 174 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 222 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista Cyran napisał(a):Proponuję obejrzeć od 18-tej do 22 minuty. To raptem 4 minuty.Profesorem może nie jestem, ale obecnie czarnymi dziurami zajmuję się poniekąd zawodowo, więc coś tam wiem Obejrzałem i w sumie dobrze mówili, tylko w dużym uproszczeniu (w końcu filmik popularnonaukowy), acz wyłapałem jedną bzdurę, choć nawet nie powiedzianą wprost, ale inaczej ciężko to było zrozumieć. To było we fragmencie, że jakby sonda wpadająca do środka zerknęła wstecz, to widziałaby wsysane światło, a jakby patrzyła do przodu, to widziałaby coś bardzo dziwnego (w domyśle: osobliwość, i to jest ta bzdura - osobliwości nie zobaczysz, bo zawsze jest w Twojej przyszłości). Generalnie tak: wg obserwatora z zewnątrz czas zatrzymuje się na horyzoncie i wpadnięcie pod horyzont zajmuje nieskończenie długo. W tym sensie dla nas pod horyzontem nic nie ma, bo nic jeszcze nie zdążyło tam wpaść. Z kolei dla obserwatora wpadającego, wpadanie trwa jak najbardziej skończony czas i moment przekraczania horyzontu nie jest nawet niczym szczególnym (pomijając rozerwanie na strzępy, ale to może nastąpić zarówno pod, jak i nad horyzontem, zależnie od wielkości czarnej dziury i wytrzymałości obserwatora). Osobliwość natomiast to miejsce, gdzie już wszystko trafia szlag. I nawet nie chodzi o to, że czas się zatrzymuje. To jest po prostu jeden punkt, który wszystko wpadające do czarnej dziury musi w końcu osiągnąć. I ciężko mówić, że czas tam przestaje płynąć, bo to nie jest miejsce, a zdarzenie, więc niejako z definicji czas tam nie płynie (ciężko mówić o płynięciu czasu w pojedynczym momencie...). "Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
30.09.2013, 23:51
Cyran napisał(a):Poczytaj o wpływie grawitacji na czasoprzestrzeń.Poczytałem i nie ma nic o tym, jakoby w czarnej dziurze czas miałby nie płynąć. W filmiku, który linkujesz, tłumaczą to, czego nie zrozumiałeś, czyli, że dla obserwatora, sonda przekraczająca horyzont zdarzeń zwolni i się zatrzyma, ale tylko pozornie, bo w rzeczywistości wleci do środka i nie odczuje niczego specjalnego (zanim siły pływowe ją rozerwą) poza wizualnymi fajerwerkami. Tak więc, Twoje twierdzenie, że czas w czarnej dziurze nie istnieje jest błędne. W dalszym ciągu tkwisz razem z thechristianem bez argumentu kosmologicznego i bez Boga.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
01.10.2013, 00:04
No jest jeszcze teoria zapodana w 5 ostatnich minutach.
Czasoprzestrzeń niczym hologram - taka nowa teoria.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
01.10.2013, 00:23
manas napisał(a):Czasoprzestrzeń niczym hologram - taka nowa teoria.To już chyba nie taka nowa. Tutaj masz coś troszkę nowszego: skoro 2-wymiarowy horyzont zdarzeń jest produktem zapadnięcia się 3-wymiarowej gwiazdy, to może nasz 3-wymiarowy Wszechświat jest produktem zapadnięcia się 4-wymiarowej gwiazdy w innym 4-wymiarowym wszechświecie. http://www.nature.com/news/did-a-hyper-b...se-1.13743 Cytat:In that model, our three-dimensional (3D) Universe is a membrane, or brane, that floats through a ‘bulk universe’ that has four spatial dimensions.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
02.10.2013, 22:04
NotInPortland napisał(a):Poczytałem i nie ma nic o tym, jakoby w czarnej dziurze czas miałby nie płynąć. Uzasadnij dlaczego jest błędne?
02.10.2013, 22:18
Cyran napisał(a):Uzasadnij dlaczego jest błędne?Skoro obserwator, który wlatuje do czarnej dziury, i którego jeszcze nie rozerwały siły pływowe, nadal może delektować się lotem, to czas istnieje w czarnej dziurze.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
02.10.2013, 22:39
Liczba postów: 21,468
Liczba wątków: 216 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 1,016 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia NotInPortland napisał(a):Skoro obserwator, który wlatuje do czarnej dziury, i którego jeszcze nie rozerwały siły pływowe, nadal może delektować się lotem, to czas istnieje w czarnej dziurze.Nonsens. Nie ma czegoś takiego, jak obserwator wlatujący do czarnej dziury, który delektuje się lotem. Mylisz horyzont zdarzeń z samą czarną dziurą.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
02.10.2013, 23:13
Sofeicz napisał(a):Nonsens. Nie ma czegoś takiego, jak obserwator wlatujący do czarnej dziury, który delektuje się lotem.Dlaczego twierdzisz, że nie ma czegoś takiego? Sofeicz napisał(a):Mylisz horyzont zdarzeń z samą czarną dziurą.Nie, nie mylę: Wikipedia; Promień Schwarzschilda napisał(a):Obiekt mniejszy niż objętość wynikająca z jego promienia Schwarzschilda nazywany jest czarną dziurą. Powierzchnia wyznaczana przez promień Schwarzschilda spełnia rolę horyzontu zdarzeń. Ani światło, ani żadne cząstki nie mogą uciec przez tę powierzchnię z obszaru wewnątrz, stanowiącego czarną dziurę.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
02.10.2013, 23:23
Liczba postów: 21,468
Liczba wątków: 216 Dołączył: 11.2010 Reputacja: 1,016 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ate 7 stopnia
Niech ci to Fizyk wyjaśni.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
03.10.2013, 20:40
Sofeicz napisał(a):Niech ci to Fizyk wyjaśni.To Tobie raczej trzeba coś wyjaśnić. Skoro nie akceptujesz tego co ja piszę, to niech Ci to fizyk Hawking wyjaśni: Stephen Hawking; "Into a Black Hole napisał(a):http://www.hawking.org.uk/into-a-black-hole.html
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
03.10.2013, 22:25
NotInPortland napisał(a):Skoro obserwator, który wlatuje do czarnej dziury, i którego jeszcze nie rozerwały siły pływowe, nadal może delektować się lotem, to czas istnieje w czarnej dziurze. Obserwator zostanie rozerwany na długo przed tym zanim doleci do czarnej dziury. W filmie jest założenie teoretyczne co by było gdyby sonda przetrwała wlot do czarnej dziury. Jest tam mowa że czas nieskończenie spowalnia , a w osobliwości czyli centrum CZ praktycznie nie istnieje.
03.10.2013, 22:54
Cyran napisał(a):Obserwator zostanie rozerwany na długo przed tym zanim doleci do czarnej dziury.W przypadku czarnej dziury o masie gwiazdowej: tak. W przypadku supermasywnej czarnej dziury: nie. Cyran napisał(a):W filmie jest założenie teoretyczne co by było gdyby sonda przetrwała wlot do czarnej dziury. Jest tam mowa że czas nieskończenie spowalniaA jednak obiekt może sobie wlecieć do supermasywnej czarnej dziury i delektować się swoim upływem czasu (dopóki obiektu nie rozerwą siły pływowe). Cyran napisał(a):a w osobliwości czyli centrum CZ praktycznie nie istnieje.Dlaczego w osobliwości czas praktycznie nie istnieje?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
04.10.2013, 20:21
NotInPortland napisał(a):W przypadku czarnej dziury o masie gwiazdowej: tak. No tak bo gwiazdowa nie jest supermasywna . To taka mała czarna dziura do której można sobie wlecieć i delektować się swoim upływem czasu. Ty coś bierzesz?
05.10.2013, 01:08
Cyran napisał(a):No tak bo gwiazdowa nie jest supermasywna . To taka mała czarna dziura do której można sobie wlecieć i delektować się swoim upływem czasu.Gwiazdowa czarna dziura ma masę rzędu kilkunastu do kilkudziesięciu mas Słońca. Supermasywna czarna dziura ma masę rzędu kilkuset tysięcy do miliardów mas Słońca. Do supermasywnej czernej dziury można dolecieć, wlecieć w nią i to bez obawy o natychmiastowe rozerwanie.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
08.10.2013, 18:58
Liczba postów: 3,942
Liczba wątków: 174 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 222 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista Sofeicz napisał(a):Nonsens. Nie ma czegoś takiego, jak obserwator wlatujący do czarnej dziury, który delektuje się lotem.Z reguły właśnie horyzont zdarzeń uznaje się za granicę czarnej dziury, więc wlatywanie do czarnej dziury = przekraczanie horyzontu, a to jest jak najbardziej możliwe. A co do reszty, NotInPortland dobrze pisze. Im większa masa czarnej dziury, tym mniejsze siły pływowe na horyzoncie. Do odpowiednio masywnej czarnej dziury dałoby się bez problemu wlecieć. "Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|