To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Designed for Windows - czy to prawda (widzielone)
#41
Abigor napisał(a):Mrl a na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem hipokrytą? Chyba ci się pojęcia pomyliły.
Jak chcesz komuś wygarnąć to się najpierw zapoznaj ze znaczeniem pojęć, które używasz bo w ten sposób jest to oszczerstwem.

No to zobaczmy:

Slownik PWN, "hipokryzja: obłuda, dwulicowość, nieszczerość".

W bardziej potocznym znaczeniu: deklarowac jedno, robic cos
przeciwnego.

Deklaracje, jak to Abigor nie uzywa Windows:

Cytat:Osobiście już od paru lat używam wyłącznie linuxa
Cytat:którego i tak nie używam

Deklaracje, jak to Abigor jest zmuszany do uzywania Windows (w pracy):
Cytat:To są praktyki monopolistyczne, które w znacznym stopniu utrudniają lub wręcz uniemożliwiają nieużywanie tego systemu.
Cytat:używam również systemów WIndows (z konieczności)

Deklaracje, jak to Abigor nie znosi Windowsa:
Cytat:jak w firmie muszę pracować na windozie to mnie szlag trafia
Cytat:ten chłam
Cytat:to gówno.


I na koniec prawda, ktora Abigor nieopatrznie chlapnal:
Cytat:Jedyne do czego prywatnie używam windozy to gry

QED Duży uśmiech


Cytat:Jeśli znasz przykład sprzętu, który powstał z myślą o KONKRETNYM programie to podaj proszę. Mimo, że informatyką zajmuję się od lat mogę o czymś nie wiedzieć. W końcu wszechwiedzący nie jestem.

Karty graficzne wspolpracujace z kolejnymi wersjami DirectX. Najpierw jest soft od MS, potem wspolpracujacy
sprzet.
Grasz na Windows i nie wiesz.
Odpowiedz
#42
Mrl wszystko pochrzaniłeś w swoim wywodzie. Wyrwałeś z kontekstu moje wypowiedzi i "udowodniłeś" moją hipokryzję.

Nie używam tego chłamu OPRÓCZ jedynego zastosowania - gry komputerowe. A to dlatego, że mam jako student WWSI dożywotnią licencję MSDNAA, dzięki której mogę używać tego systemu do niekomercyjnych zastosowań. Skoro mogę legalnie używać tego do gier to po cholerę mam wydawać kasę na cedegę? TYLKO DLATEGO używam tego chłamu do gier. Nie zmienia to faktu, że uważam ten system za chłam. Gdzie tu hipokryzja?

Nie pisałem również, że konieczność używania windozy w pracy jest praktyką monopolistyczną. Stwierdzenia tego używałem w zupełnie innym kontekście.

Wszystko to opisałem w swoich poprzednich postach. Nie będę się więcej powtarzał.
Czytaj uważnie zamiast robić z siebie idiotę.

EDIT:

Co ma DirectX do napisu "Designed for Windows" na karcie sieciowej?
Odpowiedz
#43
Produkt sprzętowy żeby mógł działać potrzebuje dwóch rzeczy, sprawnego hardware i sterowników do niego. Producent karty sieciowej, tworzy a) fizyczną kartę sieciową b) sterowniki do niej, ma akurat taką fantazję że je sobie napisze tylko dla konkretnych wersji Windowsa. Potem pakuje do pudełka: fizyczną kartę sieciową, płytę ze sterownikami dla windowsa. Jest to produkt, który out-of-the-box będzie działał tylko z konkretnymi, deklarowanymi wersjami Windowsa, i tylko dla użytkowników z Windowsem producent zapewnia wsparcie techniczne. I dlaczego "złe" jest umieszczenie logo windowsa na pudełku... Nawet jeśli community napisze sterowniki dla jakiś Linuxów, to producent nie będzie zapewniał dla nich wsparcia, bo to nie jest jego produkt. On wyprodukował kartę sieciową i sterowniki, jako całościowy produkt dla Windows.
Piotr Ratajczak - redaktor, webmaster
Odpowiedz
#44
Można i tak na to patrzeć. Choć nie zmienia to faktu, że taki sprzęt nie jest jakoś specjalnie przystosowany dla konkretnego systemu operacyjnego.
Wcale nie oceniam czy to złe czy dobre. Pisałem o tym w kontekście monopolu firmy Microsoft, z którego te posty wyemigrowały. Oczko
Odpowiedz
#45
_Produkt_ jest przystosowany do Windows.
Piotr Ratajczak - redaktor, webmaster
Odpowiedz
#46
Produkt, w sensie sprzęt + sterowniki pod windows - tak. Natomiast sam sprzęt już nie.
I powtarzam, nie o to mi chodzi, że to jest "złe" tylko o to, że są to praktyki monopolistyczne - płacić producentom sprzętu za takie postępowanie. Ale to nie ten temat.
Odpowiedz
#47
abigor napisał(a):Produkt, w sensie sprzęt + sterowniki pod windows - tak. Natomiast sam sprzęt już nie.
I powtarzam, nie o to mi chodzi, że to jest "złe" tylko o to, że są to praktyki monopolistyczne - płacić producentom sprzętu za takie postępowanie. Ale to nie ten temat.
Ale producentów sprzętu jest od... i jeszcze trochę. I żaden producent nie jest zmuszony z tego skorzystać. Wielu zresztą nie korzysta. Skoro jednak większość gotowych zestawów komputerowych sprzedawanych jest z preinstalowanym systemem, to widocznie na takie zestawy jest popyt większy niż na takie bez.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.

— Brandon Sanderson
Odpowiedz
#48
Ja nie mówię o opcjonalnym zakupie licencji razem ze sprzętem tylko o przymusie zakupu licencji jeśli kupujesz sprzęt. Popularność systemu tutaj nie ma znaczenia a za to sprzedadzą nieco mniej takiego sprzętu, bo pewna grupa osób takich jak ja kupi sprzęt bez licencji (mimo, że gorszy niż ten z licencją). Firmy tracą zysk ze sprzedaży co świadczy o tym, że MS im płaci za takie praktyki co daje im większy zysk niż strata z powodu nielicznej grupy osób, które nie kupią u nich sprzętu.

Proste jak budowa cepa.

EDIT:

Nie ma ŻADNEGO producenta laptopów, który by nie wciskał tej cholernej licencji do niemal każdego sprzętu. Powtarzam, ŻADNEGO.
Odpowiedz
#49
abigor napisał(a):Ja nie mówię o opcjonalnym zakupie licencji razem ze sprzętem tylko o przymusie zakupu licencji jeśli kupujesz sprzęt. Popularność systemu tutaj nie ma znaczenia a za to sprzedadzą nieco mniej takiego sprzętu, bo pewna grupa osób takich jak ja kupi sprzęt bez licencji (mimo, że gorszy niż ten z licencją). Firmy tracą zysk ze sprzedaży co świadczy o tym, że MS im płaci za takie praktyki co daje im większy zysk niż strata z powodu nielicznej grupy osób, które nie kupią u nich sprzętu.

Proste jak budowa cepa.

Co za bzdury.

Ogromna wiekszosc uzytkownikow chce laptopow z zainstalowanym systemem
Windows. Majac do wyboru laptopa z systemem i bez, wezma ten pierwszy.
Nawet jesli w dokladnie takiej samej cenie moga miec laptopa bez systemu
i osobno licencje na Win - bo to mniej roboty.

Sprzedajac laptopy z Win, producent traci mikroskopijnej wielkosci grupe
uzytkonikow takich jak ty. Sprzedajac laptopy bez Win, producent zyskuje
ciebie i twoich dwoch kolegow, traci 95% klientow. Proste, owszem.

Cytat:Firmy tracą zysk ze sprzedaży co świadczy o tym, że MS im płaci za takie praktyki co daje im większy zysk niż strata z powodu nielicznej grupy osób, które nie kupią u nich sprzętu.

Firmy w ten sposob _zyskuja_, MS nie musi im wiec nic placic.

Cytat:Nie ma ŻADNEGO producenta laptopów, który by nie wciskał tej cholernej licencji do niemal każdego sprzętu. Powtarzam, ŻADNEGO.

Niemal, czyli sa oferowane takie bez, o czym byla juz mowa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości