Kontestator napisał(a):Swoją drogą oczywiście nikt nie przedstawił żadnych danych. Tylko założono, że i tak nie ma sensu opodatkowywać bogatych bo mają za mało. Oczywisty nonsens. Jak podaje Uniwersytet Berkeleya. Od 2009 do 2012 roku najbogatsze 1% uzyskało 95% całego nowego dochodu. 99% ludności musiało zadowolić się 5%. Skoro 1% najbogatszych zgarnia 95% całego nowego dochodu wytworzonego przez gospodarkę to chyba ma za co zapłacić podatki? Czyż nie?
Dane te dotyczą Polski ? Ano nie. Z tego co kojarzę w zestawieniu tym masz ludność całego świata. Więc podejrzewam (nie wnikałem w metodologię) że w tych 1% najbogatszych ludzi znajdują się np zwyczajni Niemcy z klasy średniej wyższej.
Rozwiązania w skali poszczególnych krajów proponowane na podstawie tak ogólnych danych są totalnie bez sensu. Jak dowalisz bogatym Niemcom podatek 95% to biedota w Indiach czy Ghanie będzie miała od tego lepiej ?
Jaki procent dochodu narodowego stanowi dochód powiedzmy 1000 najbogatszych Polaków ?
Daj mi dane ile kasy zebrałbyś z podniesienia podatków dla "bogaczy" w Polsce. To wówczas będą jakieś konkrety.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"