[fiasko]

Jezus istniał naprawdę - ja tak uważam. Był powalonym narcyzem, a do tego niezłym gawędziarzem i chyba zabawnym ziomkiem skoro niektórzy go tak kochali. Kiedyś zapytałam moją strasznie wierzącą babcię co uważa o drugim policzku. Powiedziała, że ona by nie nadstawiała i nie chodzi wcale o dosłowne podkładanie się, że to jest metafora. To spytałam więc co ma ona oznaczać? Rozpętała się dyskusja 3 katolików kontra ja i doszli do wniosku, że nie wiedzą co to znaczy i po co jest taki zapis w biblii, ale to im nie przeszkadza.

[pitbbpl]

@Von.grzanka

Dokładnie tak, dlatego jest to jedna wielka bzdura. Powoduje mętlik i ból głowy.

Paru gości z nudów przy piwku napisało sobie dzieło i ot jest. Prawda objawiona. Nic się kupy i du... nie trzyma.
Nie dość, że KK nie stosuje się do tych zapisów to sam je sobie koryguje i zmienia jak mu się podoba.
W zasadzie używanie kadzideł, obrazków, rzeźb jest niezgodne z zapisami.

Dajcie sobie spokój z tym ludzie, a lepiej na tym wyjdziecie. Szkoda czasu poprostu.

Najlepszy jest Stary Testament tam to dopiero piękne cytaty są. Rzeźnia totalna.

http://www.cytatybiblijne.pl/tag/penis/ :lol2::lol2::lol2:

Polecam stronkę, kupa śmiechu do rozpuku.

Irlandzki komik - religia
http://www.youtube.com/watch?v=W_rx1Ex2F...re=related

George Carlin - czapeczki w różnych wiarach
http://www.youtube.com/watch?v=6vuH7uMyV-g

George Carlin- Życie po śmierci
http://www.youtube.com/watch?v=8c4qayL-e...re=related

George Carlin - O religii
http://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ...re=related

Dawkins o Bogu
http://www.youtube.com/watch?v=8G2W9rIEc...re=related

Maile do Dawkinsa od Chrześcijan
http://www.youtube.com/watch?v=oJemE4dnL...re=related[url=http://www.youtube.com/watch?v=oJemE4dnLiY&feature=related][/url]

[Marcinlet]

Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi (Mt 5,39)

Pytanie kieruję głównie do forumowych chrześcijan. Czy żyjecie w zgodzie z tym zaleceniem? Bo część waszych wypowiedzi sugeruje co innego. Jeśli nie, to dlaczego? Jak rozumiecie zacytowaną wypowiedź Jezusa?

To podobno jest jedno z najważniejszych zaleceń chrześcijańskiej moralności, na której rzekomo opiera się cała europejska cywilizacja.

[Aton]

Z tego co słyszę ciągle jest to hasło, które daje pozytywny wydźwięk chrześcijaństwu, ale którego większość chrześcijan nie zamierza przestrzegać gdy ktoś "atakuje" ich wiarę i "obraża" Boga (pod co można podciągnąć wszystko - np. samą egzystencję ateistów)

[Piotromir]

Gdzieś czytałem wypowiedź jakiegoś jezuity, że nie chodzi o sens dosłowny ( czyli prawie jak zwykle ), ale przenośny. Oko za oko - czyli jeśli ktoś ci zawinił to powinien przyjąć za to reprymendę, kare. Jeśli zaś chodzi o drugi policzek to chodzi o to żeby wybaczyć winowajcy, coś w ten deseń.

[manas]

Mamy "nadstawianie policzka" i "oko za oko".
Świetnie to sparafrazowano w tym filmiku:

- Powiedz Jezu co robisz kiedy Cię ktoś uderza w policzek?
- Oczywiście nadstawiam drugi policzek...i wykorzystuję sytuację by mu w jajca z główki przywalić.

Czyli mamy tu dwa w jednym.
Oczywiście nie sądzę, że Jezus by tak zrobił, niemniej jest to sposób pogodzenia tych dwóch sformułowań.
Istnieje też twierdzenie, że "oko za oko" było w ST a teraz obowiązuje nowe przymierze czyli NT i tu mamy o "nadstawianiu policzka".
Czyli teraz wszyscy powinni nadstawiać policzki.

[Wilk]

Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi (Mt 5,39)

Pytanie kieruję głównie do forumowych chrześcijan. Czy żyjecie w zgodzie z tym zaleceniem? Bo część waszych wypowiedzi sugeruje co innego. Jeśli nie, to dlaczego? Jak rozumiecie zacytowaną wypowiedź Jezusa?

Gdyby tą wypowiedź rozumieć DOSŁOWNIE, czyli tak, jak chcieliby ateiści, by zdyskredytować Chrześcijan którzy jednak tak dosłownie je nie odbierają, to należałoby być kurde konsekwentnym, i zaznaczyć, że to zdanie odnosi się TYLKO do aktu policzkowania. :] Ale przeciez ateiści równiez NIE rozumieją tego dosłownie, skoro postrzegają to szerzej niż sam akt spoliczkowania. Więc ateiści nie rozumieją tego zdania dosłownie, ale chcieliby aby Chrześcijanie realizowali je dosłownie. Przyznam, dziwny tok myślenia.

[manas]

Nie za bardzo kapuję jak niedosłownie można zrozumieć nadstawiania policzka czy oko za oko.
Jak spojrzysz na to co zrobił Gandhi to musisz przyznać, że możliwe jest dosłowne nadstawianie policzka.
Z filmu dokumentalnego wynikało wręcz, że ludzie nie bronili się, nie oddawali jak ich tam pałowano.
Czyli w praktyce jest to możliwe i sam nawet tak potrafiłem uczynić - będąc ateistą.
No chyba, że chodzi o nadstawianie policzka do pocałunku, tylko co z okiem za oko?
Mam to rozumieć jako wzajemne puszczanie do siebie oczka?

[antagonistyczny]

W fragmentach u Mateusza Jezus w bardzo jasny sposób stwierdza aby nie przeciwstawiać się złemu.

(38) Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! (39) A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! (40) Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! (41) Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące!(Mt 5,38-42)

Oczywiście jest to bardzo zrozumiała etyka jeśli chodzi o osobę, która uważa, że koniec świata jest blisko a więc nic z tego świata nie ma już znaczenia.


(25) Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o życie swoje, co będziecie jedli albo co będziecie pili, ani o ciało swoje, czym się przyodziewać będziecie. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż odzienie?


(26) Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.

(21) Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną! (22) Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. (23) Jezus zaś powiedział do swoich uczniów: Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego.
(27) Wtedy Piotr rzekł do Niego: Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? (28) Jezus zaś rzekł do nich: Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. (29) I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.


Cała etyka Jezusa. Pacyfizm, odrzucenie bogactwa, rodziny wszystko ma sens rozpatrywane w kontekście historycznym. Jezus był apokaliptycznym prorokiem oczekującym rychłego nadejścia Królestwa Niebieskiego zarządzanego przez Boga. Jezus był pacyfistą w tym sensie, że uważał iż całą brudną robotę odwali Bóg. To on rzuci oprawców na kolana.


(28) Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie swoim.

[Socjopapa]

Interpretacja z linka Manasa bardzo mi się podoba. Szczególnie zastanawia mnie, że gość musiałby kucnąć albo klęknąć, żeby ten manewr wykonać, co wyglądałoby dosyć dziwnie i mogłoby drugą stronie zniechęcić do skorzystania z okazji.

[Piotromir]

http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/jac...ara/41.php
Takie coś.

[NoX]

Ewangelie Nowego Testamentu były pisane w różnych czasach przez różne osoby o różnych poglądach na pewne sprawy. Nic dziwnego, że to się do końca kupy nie trzyma i trudno jest wywnioskować jakieś spójne, jednolite nauki z całości tekstu.

[Katol]

Jesli np z kims sie klocisz i wiesz ze ta osoba lubi kogos zwyzywac czy wyciagnac twoje wady ,zrob to za niego ,powiedz za niego ze jestes tym i tym ,a wtedy wytracisz mu bron z reki ,i ci nie dokopie .Nastawienie drugiego policzka w tym przypadku naprawde swietnie zadziala.

[idiota]

Ciekawe, że antychrześcijanie każą chrześcijanom ten fragment rozumieć skrajnie szeroko - jako nakaz całkowitej rezygnacji z obrony przed przemocą (co jest jawnym sprowadzeniem ad absurdum), mimo, że nie jest to żaden bezwzględny nakaz, tylko część przypowieści i, jak trzeźwo zauważył Berzereker, odnosi się do policzkowania, czyli aktu przemocy stosunkowo małej mocy destrukcji fizycznej (tak jak i reszta przykładów podanych przez Jezusa), a raczej mającym na celu poniżenie. Wszak Jezus nie powiedział: "Jak ktoś Ci chce uciąć rękę, pozwól mu uciąć sobie drugą".
Ten nakaz, w mojej ocenie, odnosi się właśnie do sytuacji gdy chcą nas poniżyć - nie unosimy się gniewem, tylko znosimy zniewagi.
W interpretacji skrajnej stałoby to w jawnej sprzeczności z innymi fragmentami Ewangelii, a wyznawcy tejże nie mogliby się nią w życiu kierować, a się kierują.

[Katol]

Jesli ktos cie poniza a w tobie zrodzily sie negatywne emocje to one musza sie obrocic przeciwko tobie.Zawsze negatywne emocje wplywaja zle na twoje zdrowie psychiczne ,a przez to na some.

[idiota]

Mylisz Jezusa z psychoterapeutą.

[manas]

Może i chodzi o poniżenie, lecz zgadniesz co autor miał na myśli?
Nie ma też pewności czy chodzi o policzkowanie czy dostanie z pięści w policzek(różne warianty odnośnie destrukcji).
Poza tym sugestia o nadstawieniu raczej kojarzy mi się z prowokacją.
Coś w stylu - no uderz mnie a drugi bo policzki są dwa.

[idiota]

lecz zgadniesz co autor miał na myśli?

A po co zgadywać?
Ja mam oczy (mogę przeczytać) i rozum (mogę pojąć). Czytanie i rozumienie tekstów to nie jakaś fizyka kwantowa, czy hipoteza continnum, żeby łamaś sobie nad tym głowę i do niczego nie dojść.

Nie ma też pewności czy chodzi o policzkowanie czy dostanie z pięści w policzek

No jak nie ma, jak mowajest o uderzaniu w policzek, a nie o wybijaniu zębów czy łamaniu kołem.
jak mawiał Wittgenstein: "Nothing is hidden, everything is open to view", więc nie ma co udawać, że nigdy nic nie wiadomo, bo i po co?
Dla szpanu, czy dla stworzenia wrażenia "głębszej mądrości"?
Szpan to marny, a i mądrość dęta.

Poza tym sugestia o nadstawieniu raczej kojarzy mi się z prowokacją.

Dobrze kombinujesz!

[Katol]

Mylisz Jezusa z psychoterapeutą.

Prawda cie wyzwoli -jesl ktos zastosuje te slowa Jezusa to uzyska wolnosc wewnetrzna i zniknie wiele zlych emocji ,napiec.Chodzi tu o prawde wyplywajaca z przeszlosci,a takze prawde o sobie samym ,przyznanie sie do wad ,bledow,jakis slabosci. Duzo ludzi boi sie stanac przed lustrem i niepotrzebnie traci swa energie zyciowa ,na obrone swojego falszywego wizerunku .