To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wojna pokoleń?
#1
Znalazłem ciekawy artykuł w sieci. Nie do końca się z nim zgadzam, ale coś w tym jest. Szczególnie w tym, że starsze pokolenia zadłużają dla własnej korzyści na koszt młodszy. Sprawa jest prosta, bo skoro jest dług to kiedyś będzie trzeba go spłacić jak nie teraz to później. Teraz się go nie spłaca, a tylko powiększa. Młodsi nie chcą takiego obciążenia na przyszłość i to jest całkiem zrozumiałe. Czy można jednak mówić już o "wojnie" pokoleń?
Odpowiedz
#2
Tu podziękuj Tuskowi za reformę emerytalną Oczko
Starsi wywiązali się ze swojej części umowy, a to , że
jej druga część jest scedowana na pokolenie młodsze to insza inszość. Uśmiech
W nagrodę młodsze pokolenie powinno mieć świadomość, że kiedyś to na nich będzie
się zasuwać... a zasuwać będą imigranci - od cała prawda Uśmiech
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]
Odpowiedz
#3
Tusk sam się nie wybrał. Zresztą taka, a nie inna sytuacja to nie tylko jego zasługa. Przed jego rządami też sobie wesoło na kredyt Polska funkcjonowała.
Choć !@#$% faktycznie mogła coś tym zrobić, a tylko pogorszyła sytuację. Widać tego się teraz od niego oczekuje, bo on gra jak mu zagrają.
Odpowiedz
#4
Zagrał na szybki sukces... a w polityce liczą się tylko wygrane bitwy, nawet jak mają doprowadzić do przegrania wojny... słowem, niektóre bitwy należy poddać.
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]
Odpowiedz
#5
To jest właśnie piękno demokracji, którą uczą nas chwalić w szkole podczas wosu (a na religię narzekają niektórzy).
Odpowiedz
#6
Demokracja jest Chu*owa i zła i mówię to z pełnym przekonaniem, wolałbym już nad sobą monarchę jakiegoś, zamiast prezydenta darmozjada, premiera nieudolnego i 460 posłów, którzy dbają tylko o swoje stołki, zlewając co się w kraju dzieje, bo jak coś spieprzą, to ich się co najwyżej zdymisjonuje. Ale cieszmy się, że nasza demokracja nie wygląda tak jak włoska, gdzie mają ponad 600 parlamentarzystów Duży uśmiech
Jak to jest, że jak minister coś spierdzieli i przez niego kraj będzie zacofany, to co najwyżej się go odwoła, dlaczego taki dekiel nie odpowiada głową za swoje czyny?
Odpowiedz
#7
Grim napisał(a):Jak to jest, że jak minister coś spierdzieli i przez niego kraj będzie zacofany, to co najwyżej się go odwoła, dlaczego taki dekiel nie odpowiada głową za swoje czyny?
No a jak? Sam siebie będzie ścigał i sądził? Zresztą oni takie prawa i przepisy ustalili, że są w zasadzie bezkarni. W sumie normalka, nikt nie będzie srał we własne gniazdo.

Mnie wkurza co innego - dlaczego "oszczędności" polegają WYŁĄCZNIE na sięganiu do kieszeni obywatelom? A przecież te nie są bez dna.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
#8
Marcin_77 napisał(a):Mnie wkurza co innego - dlaczego "oszczędności" polegają WYŁĄCZNIE na sięganiu do kieszeni obywatelom? A przecież te nie są bez dna.

Z niecierpliwością czekam na obwieszczenie o cięciach w sferze prorodzinnej. Niezdecydowany
.
.
.
.

Odpowiedz
#9
Cytat:Mnie wkurza co innego - dlaczego "oszczędności" polegają WYŁĄCZNIE na sięganiu do kieszeni obywatelom? A przecież te nie są bez dna.

Bo obywatel to wół roboczy i ma płacić, płacić i jeszcze raz płacić.
Odpowiedz
#10
Grim napisał(a):Jak to jest, że jak minister coś spierdzieli i przez niego kraj będzie zacofany, to co najwyżej się go odwoła, dlaczego taki dekiel nie odpowiada głową za swoje czyny?

Czyli król odpowiada? Jeszcze nie słyszałem o królu, który popełniłby seppuku w geście zadośćuczynienia za własną nieudolność.
Odpowiedz
#11
MightyYu napisał(a):Z niecierpliwością czekam na obwieszczenie o cięciach w sferze prorodzinnej. Niezdecydowany
Ja też.
Pikanterii - czy raczej gorzkiej ironii - dodaje fakt, że kilka dni temu odbyło się posiedzenie rządu w sprawie "usprawnienia polityki prorodzinnej" (gdzie to pan Płemieł w otoczeniu swoich psiaczków obłudnie zastanawiali się jak tu wspomóc polskie rodziny), co zakrawa na jakiś kiepski żart, bo cięcia dotykające rodziny NA PEWNO będą - co prawda za becikowym płakał nie będę bo to i tak ochłap, ale z ulgą na dzieci można się pożegnać, tak jak z niskim vatem na artykuły dziecięce - cięcia dotykające najbogatszych i oszczędności w samym sektorze rządowym- niekoniecznie, czy raczej wcale.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
#12
Cytat:Czyli król odpowiada? Jeszcze nie słyszałem o królu, który popełniłby seppuku w geście zadośćuczynienia za własną nieudolność.

Ja za to słyszałem o królu, który stracił głowę przy pomocy kata.
Odpowiedz
#13
Kata Schroedingera? *_*
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]
Odpowiedz
#14
Się pobawię w Captain Obvious i napiszę, że może chodziło o Karola I Stuarta...Albo któregoś z Ludwików z Francji (trochę ich było). Ogólnie lud potrafił ukarać swoich władców adekwatnie do przewinień, teraz tego nie ma, a powinna byś kara finansowa przynajmniej, za doprowadzenie kraju do kryzysu/ruiny/cofnięcia w rozwoju, no bo co za korzyści przyniesie wsadzenie Madoffa na 150 lat do więzienia, zwróci to komuś pieniądze? Jeszcze trzeba na takiego gnoja płacić, bo w więzieniu przeca musi mieć warunki...ja bym takich na Syberię wyjebał, co by poczuli warunki.
Odpowiedz
#15
Król miał o tyle lepiej, że jak za dużo napożyczał i nie mógł oddać,
to po prostu skracał o głowę bankierów, którzy mu pożyczali i miał spokój (patrz historia Francji).
Miodzio!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#16
Sofeicz napisał(a):Król miał o tyle lepiej, że jak za dużo napożyczał i nie mógł oddać,
to po prostu skracał o głowę bankierów, którzy mu pożyczali i miał spokój (patrz historia Francji).
Miodzio!

Daj proszę jakiś przykład, bo mimo swej historycznej manii nie słyszałem o takim wydarzeniu.
Odpowiedz
#17
Chodzi głównie o bankierów żydowskich.
Cyt. za Wikipedia:
"Tolerancja średniowiecznych władców wobec Żydów była związana przede wszystkim z ich rolą w życiu gospodarczym. W czasach obowiązywania kościelnego zakazu pożyczania pieniędzy na procent (lichwy) – który nie obowiązywał Żydów – kupcy żydowscy pełnili rolę bankierów, co było przyczyną zarówno tolerowania Żydów, jak i niechęci do nich. Zadłużenie chrześcijańskich książąt oraz kupców było stałym źródłem napięć i często przyczyniało się do wypędzania Żydów. Wypędzanie wiązało się z całkowitą konfiskatą ich mienia przez władcę i często było sposobem wybrnięcia z problemów finansowych. Najbardziej znaczące wypędzenia: w 1182 z Paryża, z Francji w 1254, 1322, 1359, 1394; z Anglii w 1290; z Hiszpanii w 1492; z Portugalii w 1497."
Kiedy byłem we Francji, opowiadano mi to bardziej dosadnie.
Wypędzenie - ale głownie kęsim-kęsim.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#18
Sofeicz napisał(a):Chodzi głównie o bankierów żydowskich.
Cyt. za Wikipedia:
"Tolerancja średniowiecznych władców wobec Żydów była związana przede wszystkim z ich rolą w życiu gospodarczym. W czasach obowiązywania kościelnego zakazu pożyczania pieniędzy na procent (lichwy) – który nie obowiązywał Żydów – kupcy żydowscy pełnili rolę bankierów, co było przyczyną zarówno tolerowania Żydów, jak i niechęci do nich. Zadłużenie chrześcijańskich książąt oraz kupców było stałym źródłem napięć i często przyczyniało się do wypędzania Żydów. Wypędzanie wiązało się z całkowitą konfiskatą ich mienia przez władcę i często było sposobem wybrnięcia z problemów finansowych. Najbardziej znaczące wypędzenia: w 1182 z Paryża, z Francji w 1254, 1322, 1359, 1394; z Anglii w 1290; z Hiszpanii w 1492; z Portugalii w 1497."
Kiedy byłem we Francji, opowiadano mi to bardziej dosadnie.
Wypędzenie - ale głownie kęsim-kęsim.
Aha, chodzi ci o konflikty średniowiecznych chrześcijan ze średniowiecznymi Żydami. To jednak nie to samo co król ucinający głowę Fuggerowi/Fukierowi. Takie sytuacje się nie zdarzały.
Odpowiedz
#19
Dlatego napisałem - cyt. "(patrz historia Francji)"
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#20
Ciekawy przykład króla nadrabiajacego długi mordowaniem jest francuski Filip Piękny i templariusze.

Co do polityków. Przecież oni zawsze sięgają do naszych kieszeni. Widzieliście by kiedykolwiek sobie zabrali? By zaczeli sami płacić za latanie samolotem trzy razy w tygodniu, bujanie się limuzyną do pizzeri czy wygadywanie 20 tys przez telefon rocznie? no nie bardzo. a o zamykaniu stanowisk tworzonych po to by obsadzić je kolesiami, pozbawionymi tak dobrze płatnej pracy już nie wspomnę
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości