piotr35 napisał(a):To jest prawdziwa historia, która zdarzyła się w mojej rodzinie.
Niezależnie od jej prawdziwości, taka sytuacja zdarza sie codziennie w polskich domach, wiec problem jest rzeczywisty, a pytanie nadal bardzo zasadne :
Wyobraź sobie, ze masz dwoje małych dzieci. W celu "wychowawczym" uderzyłeś to starsze. Godzinę później to starsze uderzyło także w celu "wychowawczym" (dzieci bardzo szybko się uczą) na twoich oczach to mniejsze.
Co teraz zrobisz ?
Jak wytłumaczysz starszemu, ze bicie jest złe ?
Znowu biciem ???
Może powiesz mu, ze tylko starszemu i silniejszemu wolno bić ?
Czego nauczyłeś swoim postępowaniem twoje dziecko ?
Jestem bardzo ciekaw odpowiedzi osób bijących "wychowawczo" małe dzieci.
Wytłumaczyłbym dziecku, że kary wymierza rodzic. Tylko i wyłącznie rodzic. Jak wyjdzie spod mojej kurateli, kary będzie mu wymierzać państwo. I będzie to wówczas znacznie boleśniejsze.
Aczkolwiek w jakim wieku były te dzieci? Jeśli to bracia w wieku przedszkolnym, to bicie się wzajemne, bójki itp są czymś całkiem normalnym. Mamy hodować zniewieściałych mentalnych kastratów?
Mojwa napisał(a):przeczytaj co piszę, zanim mi coś zarzucisz.
Jestem wrogiem bicia dzieci w każdym przypadku, co nie znaczy, że jestem za tym, żeby dzieci odbierać. Bardziej żeby zastosować dotkliwą karę wobec rodziców. Np. chłostę ^^
Ale z tego hiperwrażliwego chorego pojmowania tematu właśnie takie prawo się narodziło. Zakaz bicia dzieci i odbieranie ich przy złamaniu. Jak sobie to inaczej mogłabyś wyobrażać? Chłosta? Toż to poniżające i niehumanitarne, sprzeczne z prawami człowieka. Myśl Mojwuś.
To tacy jak Ty nadwrażliwcy bez wyobraźni jak autorzy tego prawa, są temu winni. Wasza głupota zbierze żniwo zniszczonych żyć tysięcy ludzi. Zawsze jak jakiś teoretyk od siedmiu boleści bierze się za wcielanie swoich naiwnych koncepcji w życie, tak się to kończy. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.
Mojwa napisał(a):Kkapik, nie wierzę.
Wiem, jak jest. Ale to nie znaczy, że nie można go choć trochę zmienić...
jw. zmieniać poprzez udupianie normalnych ludzi w trakcie wcielania swoich bajkowych wizji w życie. Czemu sobie wszyscy nie pójdziecie nawracać Arabów w Arabii Saudyjskiej czy w Iranie na humanitaryzm?
Mojwa napisał(a):Ludzie się zabijają - trudno, taki jest świat.
Ludzie gwałcą - trudno, taki jest świat.
1. Postuluje zabić wszystkich, wtedy nikt się nie będzie zabijał.
2. Wykastrować ich przed śmiercią. Jakby wstali z grobów to i gwałcić się nie będą.
Ale spokojnie, jeszcze parę podobnych praw a tak zdeizitengrujecie rodzinę i społeczeństwo, że nie będzie komu z nas gwałcić czy zabijać, bo w kalifacie naszym będą mieszkali już same Ahmedy i Abdule. A oni nie zabijają i nie gwałcą, lecz wyrywają niewierne chwasty i biorą co im się należy. O, Mojwa, chyba masz rację. Ten świat bez morderstw i gwałtów jest w zasięgu ręki