Wotanskrieger napisał(a):Wzruszające. Brat, mama, tata, i Ty - wszyscy chorzy. Normalnie Rebeka, ptaki ciernistych krzewów i niewolnica Izaura bledną przy Twojej historii.ty ... idź sobie raz na jakiś oddział psychiatryczny i popatrz w twarze tych ludzi i zgadnij ilu z nich ktoś "wychowywał" starymi dobrymi metodami
mój brat nie żyje, zmarł bo uciekł z domu ze strachu w cienkiej kurtce, a na dworze był mróz, miał 36 lat, był bardzo chory, jego życie to było cierpienie, nic więcej, a ty śmieciu ciesz się, że jesteś zdrowy
najlepiej wypowiadać się modrze o " wychowaniu" i o dobrączynnym wpływie bicia na dzieci, ale jak trzeba spojrzeć w twarz prawdzie, temu co takie wychowanie przynosi, to każdy taki chojrak jak ty, prędzej w portki nasra niż odważy się wejść na zamknięty oddział psychiatryczny, a tam przecież tylko dobrze wychowani ludzie.
Słuchaj no, frustracja frustracją, ale takiego słownictwa nie będę tolerować! Zachęcam do zapoznania się z regulaminem, w przeciwnym razie długo tu miejsca nie zagrzejesz.
Rojza G.