Liczba postów: 1,444
Liczba wątków: 19
Dołączył: 12.2006
Płeć: nie wybrano
Ja tu widzę dość prosty problem: krystkon nie uznaje abstrakcji, "bo skoro ludzki mózg to neurony i impulsy, to liczby, wiersze, pojęcia, cała fizyka i matematyka to też neurony i impulsy". To jest dość powszechne wśród ludzi generalnie.
A wywalenie krystkona zaszkodzi reputacji forum, bo pokaże że nie ma tu ani jednej osoby, która mogłaby wytłumaczyć różnicę pomiędzy abstrakcją a konkretem. To niezbyt dobrze by o nas świadczyło.
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.
„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Liczba postów: 2,356
Liczba wątków: 17
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
23
Płeć: mężczyzna
vpprof napisał(a):A wywalenie krystkona zaszkodzi reputacji forum, bo pokaże że nie ma tu ani jednej osoby, która mogłaby wytłumaczyć różnicę pomiędzy abstrakcją a konkretem. To niezbyt dobrze by o nas świadczyło. Nie czytałeś jego postów?
Przecież on sam, jawnie, dobrowolnie prosi o skasowanie konta.
My nie możemy mu pomóc.
Na racjonaliście też mu nie pomogli.
Bóg jeden, w którego istnienie wątpię, raczy wiedzieć w ilu jeszcze miejscach krystkon rozważał "problem braku abstrakcji".
Uszanujmy jego wolę i go skasujmy.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Liczba postów: 1,444
Liczba wątków: 19
Dołączył: 12.2006
Płeć: nie wybrano
Ja mu mogę pomóc. Dopóki będzie odpowiadał na posty, możemy porozmawiać.
Antyteista, empirysta, zwolennik używania rozumu.
„Znaczeniem zdania jest metoda jego weryfikacji” (Moritz Schlick)
Liczba postów: 2,691
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
1
Różnicę między ab. a kon. starałem mu się wytłumaczyć i ja i wielu innych.
Podobne to jest do próby wytłumaczenia Rafałowi, że 0=>1 <=>1 nie oznacza "robienia z fałszu prawdy".
On już swoje wie.
No więc wyjaśniajcie.
Proszę, żeby ktoś z Was obalił tak prostacki wniosek jak to, że świadomość ma związek z działaniem mózgu - a działanie mózgu to złożone działania fizyczne te same, które obserwujemy w swoim otoczeniu.
Wszystkie działania fizyczne mają tą samą podstawę. Gdyby fizycy zaczęli rozpędzać i zderzać w akceleratorze cząsteczki wyjęte z waszych mózgów - zachowywałby się identyczne jak wszelkie pozostałe.
Obalcie więc prostacki wniosek, że to właśnie samo fizyczne działanie mózgu (oddziałującego z otoczeniem) jest świadomością człowieka.
-----------
Jeśli wydarzy się reakcja generująca ciepło, która dotrze do mojego ciała podnosząc moją temperaturę - to wyjaśnijcie mi dlaczego muszę być tego świadomy. Temperatura a za nią reakcja, która miała miejsce, będą miały wpływ na moje działanie. Nawet jeżeli nie będę świadomy - to mocje ciało będzie reagować na temperaturę - choć Wy będziecie uznawać, że mnie w tym ciele chwilowo nie ma.
--------------
Obalcie mój prostacki wniosek, że "świadome" ciało człowieka będzie różnie reagować na określone warunki fizyczne. Dosłownie można przewidzieć większość reakcji "świadomego" ciała na wybrane warunki - tak jak w przypadku roślin. Co będzie przyczyną tych reakcji - świadomość - czy warunki otoczenia "świadomego" ciała?
Obalcie mój prostacki wniosek, że zachowania "świadomego" ciała są złożoną reakcją fizyczną ciała na warunki otoczenia, że świadomość człowieka jest właśnie tą złożoną fizyczną reakcją ciała, że reakcja na odczyt poezji jest u podstaw tym samym co reakcja na zbyt wysoką temperaturę powietrza.
Obalcie wreszcie mój wniosek, że wszystkim działaniom fizycznym towarzyszy świadomość.
Komputery przecież niczego nie obrazują a oczekiwanie sztucznej inteligencji po komputerach (czyli kawałkach oderwanej i ukształtowanej ruchami ciała powierzchni naszej planety) jest absurdem wyssanym z palca, na który naukowcy tracą jedynie czas i energię.
-------------------------------
vpprof ja nie ustalam czy podstawowe są oddziaływania fizyczne czy świadomość - nie ustalam też czy ciało człowieka jest zdeterminowane swoim otoczeniem - czy na odwrót - otoczenie jest zdeterminowane ciałem. Ja tylko poszukuję związku pomiędzy działaniem mózgu i świadomością.
Wychodzi mi na to, że jedno i drugie to tylko jeden. Świadomość jest fizycznym działaniem ludzkiego ciała w swoim fizycznym otoczeniu.
Liczba postów: 2,691
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2011
Reputacja:
1
Można to bardzo łatwo obalić w taki sposób, że się wskaże na fakt, ze mózg nie jest zbiorem cząstek tylko systemem komórek.
To, ze sa one z cząstek zbudowane to banał, ale nie przesądza to jeszcze, ze mózg to kupa cząstek.
A, że "świadomość ma związek z działaniem mózg" to jest zdanie tak ogólne, że nic nie mówi wartościowego poznawczo.
Ludzie się zastanawiają JAKI to związek i doszli do tego, że tu na pewno nie o proste odbijanie się chodzi.
Usypuję kopczyki z wody.
|