Nie chcę wyjść na nieczułego, czy coś, ale czekam teraz na wzrost sprzedaży płyt Whitney, o jakieś 100% i nagły wzrost "fanów", jak w przypadku Amy Whinehouse i Jacksona. Nie zapominając o filmach dokumentalnych i książkach opisujących jej życie. Wkurzające jest, że artystów miesza się z błotem, a po ich śmierci, nagle wszyscy ich kochali i każdy był największym fanem, ludzie to jednak jebane chorągiewki :/
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/20...1329081104
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/20...1329081104
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.