To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nasze pożegnania
Mam cały rocznik "Ogonioka" z lat 50. Same sukcesy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Dziś zmarł Bohdan Smoleń, jedna z najwybitniejszych postaci polskiej komedii i kabaretu. Miał 69 lat. Jak dla mnie jest to nieodżałowana strata dla polskiej kultury i filmu.

http://www.tvn24.pl/poznan,43/bohdan-smo...27562.html
I choose not to choose life. I choose something else - Ewan McGregor

Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL
Odpowiedz
Szkoda, nie dożył nawet 70. Poznałem go kiedyś na jakimś studenckim spędzie.
Wcale takim wesołkiem życiowym nie był, wręcz przeciwnie.
Wóda upomniała się o swoje.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Rozbil sie rosyjski tupolew z chorem Aleksandrowa na pokladzie. Nie zyje prawie 100 osob.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Wczoraj z powodu niewydolnosci serca zmarl George Michael... Smutny
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Nie byłam jakąś specjalną fanką jego twórczości, ale jedną piosenkę naprawdę lubię:




No i szkoda, bo talent miał.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
W katastrofie pod Soczi zginęła Lisa Glinka, mało znana w Polsce filantropka rosyjska prowadząca wiele programów pomocowych w Rosji i wielu innych miejscach. Jasny punkt na mapie Rosji.
http://wyborcza.pl/7,75968,21168535,dokt...rosji.html
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Zmarł Gorden Kaye, Rene z serialu "Allo, allo!".
Szkoda, bo to dobry aktor był.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
W wieku 82 lat zmarła aktorka Krystyna Sienkiewicz. Choć występowała też na deskach teatrów, to w pamięci widzów pozostały przede wszystkim jej kreacje telewizyjne i kabaretowe.
Dla mnie zawsze będzie niezapomnianą asystentką radiowego "prof." Jana Tadeusza Stanisławskiego, prowadzącego razem z nią wykłady mniemanologii stosowanej w radiowej Trójce.

Zapamiętajmy ją taką, jaka była choćby w tym telewizyjnym programie Agnieszki Osieckiej:

Apetyt na czereśnie - "Ach panie, panowie"

I to byłoby na tyle.
Odpowiedz
Tego samego dnia zmarł Al Jarreau - klimatyczny głos.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Odszedł Wojciech Młynarski. Był tekściarzem - autorem tekstów piosenek, które z reguły sam wykonywał. Autor tekstów piosenek, to brzmi mało poważnie, ale w wykonaniu Wojtka Młynarskiego były to małe arcydzieła poezji, genialnie komentujące polską rzeczywistość ostatniego półwiecza. Wszystkie uzyskiwały ogromną popularność a niektóre zdobywały rangę nieformalnych hymnów polskiej inteligencji.

Wojciech Młynarski nie żyje


Jeszcze w zielone gramy
Moje ulubione drzewo
Żniwna dziewczyna
Daj Des
Odpowiedz
Właśnie chciałem o nim napisać ale mnie Ex uprzedził.

Wychowałem się na jego piosenkach, miałem jego płyty, które od ciągłego słuchania się kompletnie wytarły.
Ostatni z wielkich, ostatni polski inteligent.

Tera to tylko disko w polu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeiczu,

czy też masz wrażenie, że odchodzą ludzie niezastąpieni?

Jeszcze jedna piosenka Wojtka, wyjątkowo pasująca do tego co się stało:
Przedostatni walc
Odpowiedz
Ano.
Mój faworyt "Ballada o siedmiu nożach".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz,

Cytat:Mój faworyt "Ballada i siedmiu nożach".
Świetna. Uśmiech

Jak tu wybrać ulubione, skoro napisał ich podobno 2000, a wszystkie genialne?
Ale niektóre jednak bardziej zapisały się w pamięci, choćby te:

Truskawki w Milanówku
Najpiękniejszy list miłosny
Polska miłość
Odpowiedz
Właśnie przeczytałem, że odszedł Wiktor Osiatyński. 

Prof. Wiktor Osiatyński nie żyje. Zmarł po ciężkiej chorobie. Miał 72 lata

[Obrazek: z21299083Q,Wiktor-Osiatynski-podczas-deb...-Agory.jpg]

Był dla mnie nie tylko autorytetem, człowiekiem ogromnej wiedzy i wybitnego intelektu, ale i bratnią duszą, wyrazicielem poglądów które w pełni podzielałem. Kilka tygodni temu przywoływałem Jego osobę w forumowej dyskusji jako przykład feminizmu w męskim wydaniu, także w tym aspekcie Pan profesor był moim mistrzem i przewodnikiem. Przez kilka ostatnich lat miałem z Nim bliski kontakt dzięki Jego autorskiemu programowi w Radio TOK.FM "Zrozumieć świat", którego regularnie słuchałem. Będzie mi  go bardzo brakowało, a nam wszystkim będzie brakowało Pana profesora Osiatyńskiego, zwłaszcza w tak trudnych czasach.
Odchodzą najwięksi, a na horyzoncie nie widać ich następców. Smutny

Ewa Siedlecka żegna Wiktora Osiatyńskiego:
Pożegnanie Profesora Osiatyńskiego

i link do podcastów z programami pana profesora Osiatyńskiego w Radio TOK. FM:
"Salon - Zrozumieć świat (Wiktor Osiatyński)"
Odpowiedz
Chrisa Cornella pożarło Czarne Słońce

R i P
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
Fajny głos.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Cholera. Zły ten maj dla mnie. Było zimno, deszczowo, a ostatnio robi się ciszej. Chris Cornell, Zbigniew Wodecki, a teraz czytam, że Gregg Allman zmarł.
Gdyby dało się po śmierci pójść na wielki koncert muzyków...
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Nom, szkoda. Wodecki miał 67 lat czyli akurat zdążył płacić przez całe życie składki na ZUS tylko po to aby państwo mogło je teraz wszystkie przejąć. Owoc żywota twego je ZUS.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości