lumberjack napisał(a):Sofeicz napisał(a): Smutne - poznałem Korę i Jackowskiego jeszcze w latach komuny.
Żyleta to mało powiedziane.
A wszystkich poznałeś?
Ten z lewej to mój tatko.
Coś mi się po głowie kołacze. To były czasy Osjanu, Milo Kurtisa etc.
Niestety ogólnie większość czasu byłem wtedy na fazie i pamięć szwankuje.
Co za p.....seria! Kora z teraz Stańko.
Pamiętacie moją Dobrą Radę - jak się na imprezie gadka nie klei wrzućcie temat "chciałem puścić bąka, a się zesrałem".
Kiedyś tak zrobiłem po jakimś koncercie, na którym grał Stańko - i właśnie Mistrz mało się nie posikał z radości.
Opowiedział, jak na występie, gdzie był cały czas na scenie, zaczął od potężnego intro i tak zadął, że popuścił w gacie.
I całe dwie godziny grał …
RIP
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.