Trochę poniewczasie, ale u nas we wsi gazety nie dochodzą, jak listonosz popije. 20 sierpnia w wieku prawie 95 lat zmarł Uri Avneri, były żydowski terrorysta (sam się tak nazywał), uczestnik wojny o niepodległość Izraela, syjonista i niemal dosłownie odwieczny zwolennik pokoju i utworzenia niepodległego państwa arabskiego w Palestynie. Do końca życia aktywny publicysta, krytyk nacjonalizmu i polityki twardej pięści. Chciałem sobie zobaczyć, czy coś nowego napisał, a tu se zmarł. Polecam czytać to, co napisał, bo po nim już prawie nie ma nikogo, kto by naprawdę pamiętał całą tę palestyńską chryję od samego jej początku i dominują dwie debilne narracje o walce dobrego narodu ze złym (można sobie tylko wybrać, który jest który).
http://zope.gush-shalom.org/home/en/channels/avnery
http://zope.gush-shalom.org/home/en/channels/avnery