Jego role towarzyszyly mi przez wiekszosc zycia.
Bardzo polubilem jego role z serialu Ranczo, gdzie ladnie przedstawil przemiane psychiczna czlowieka ktorego gral.
Z aktorow ktorych pamietam i lubilem z okresu PRL to chyba jeden z ostanich, albo naprawde ostatni ktory zyl do tej pory.
RIP.
Bardzo polubilem jego role z serialu Ranczo, gdzie ladnie przedstawil przemiane psychiczna czlowieka ktorego gral.
Z aktorow ktorych pamietam i lubilem z okresu PRL to chyba jeden z ostanich, albo naprawde ostatni ktory zyl do tej pory.
RIP.