Rojza Genendel napisał(a):Więcej niż połowa ludności Afganistanu to kobiety. Czy robią one cokolwiek dla poprawy swojej sytuacji? Zrzeszają się? Podejmują jakiekolwiek próby walki czy oporu?
To nie jest takie różowe. Nie patrz przez pryzmat własnych doświadczeń, własnego wychowania i mentalności. Wczuj się w kobietę, która już jako córka traktowana jest jak przedmiot intratnego kontraktu (jeśli jest ładna, umie gotować itp.).
Trudno uwierzyć, ale w monarchistycznej Persji, przed rządami radykałów, istniały nawet ruchy feministyczne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici