"Psie pazury"
Recenzja będzie krótka- nie oglądajcie tego, nie warto.
Skuszony mundrymi recenzjami obejrzałem i do dziś nie wiem o co biega.
Akcja się zawiązuje, zawiązuje i zawiązuje w tempie schnącej farby.
Coś zaczyna w końcu trybić i .... pojawiają się napisy końcowe
Recenzja będzie krótka- nie oglądajcie tego, nie warto.
Skuszony mundrymi recenzjami obejrzałem i do dziś nie wiem o co biega.
Akcja się zawiązuje, zawiązuje i zawiązuje w tempie schnącej farby.
Coś zaczyna w końcu trybić i .... pojawiają się napisy końcowe

A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.