Serio? Jak dla mnie jeden z lepszych filmów jakie widziałem w ubiegłym roku. I nawet to, że już od sceny z krowią padliną podczas konnej wycieczki Petera, domyśliłem jak się mniej więcej skończy, nie zepsuło mi to odbioru całości.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"