To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
#41
Ontologik napisał(a):A jesli wszechświat się rozszerza to galaktyki powinny się od siebie oddalać? czy nie tak? a tutaj galaktyki się do siebie zbliżają, wnosić można więc że wszechświat się nie rozszerza? czy co? Szczęśliwy

To wyobraź sobie zwykły wybuch, np. miny.
Ogólnie wszystko roz...ala sie od punktu wybuchu, czyli wykazuje tendencję do ekspansji, co nie oznacza, że poszczególne odłamki nie mogą się ze sobą zderzać.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#42
Ale galaktyki standardowo się oddalają. Odkryto już dość dawno przesunięcie ku czerwieni widma odległych gwiazd w innych galaktykach, co, zgodnie z efektem Dopplera, mówi nam, że te gwiazdy muszą się od nas oddać (przesunięcie ku większej długości fali ).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#43
Generalnie to oddalają się od się od siebie gromady galaktyk. Dlatego składniki gromad poruszają się względem siebie chaotycznie. Nie istnieje też żaden uniwersalny punkt (0,0,0). Przyjmujemy że my nim jesteśmy dla własnej wygody.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#44
Właściwie odpowiedź już została podana, ale może podsumuję.

Po pierwsze, nie ma czegoś takiego, jak środek Wszechświata. Nie ma też żadnych bezwzględnych prędkości. Prędkość naszej galaktyki da się określić tylko względem obiektów spoza niej.

Po drugie, Wszechświat się rozszerza, ale niektóre galaktyki są na tyle blisko siebie, że ich wzajemne przyciąganie jest silniejsze, niż ekspansja Wszechświata i w rezultacie zbliżają się do siebie. Istnieją gromady i supergromady galaktyk.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
#45
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego akumulatorki starego typu się rozładowują, a baterie i akumulatorki nowego typu- nie?
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#46
Te nowe to masz na myśli wanadowe (Vanad Redox Battery) ?

Jeśli tak, to chodzi zapewne o wykorzystanie 4 stopni utlenienia wanadu:
[Obrazek: Vanadium_battery.svg]
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#47
Rojza Genendel napisał(a):Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego akumulatorki starego typu się rozładowują, a baterie i akumulatorki nowego typu- nie?
To się nazywa postępPomysł
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#48
Mam na myśli Sanyo Eneloop na przykład. Z tego co kojarzę są niklowo-wodorkowe.
Jednakowoż clou mojego pytania jest to, dlaczego te starszego typu się rozładowują.
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#49
Bo cały czas główka pracuje.
Nowoczesne akumulatory Ni-MH składają się z dwóch elektrod (anoda i katody), oddzielonych od siebie porowatym separatorem z tworzywa sztucznego.
Wszystkie elementy ogniwa roluje się i umieszcza w metalowym pojemniku, a następnie wypełnia elektrolitem. Metalowy pojemnik zamyka się szczelnie wieczkiem.
Samorozladowanie akumulatorów Ni-MH nastepuje z 3 powodów:
- Chemiczne rozpuszczanie katody,
- Naturalny rozpad anody,
- Zanieczyszczenie anody.
Jak zmniejszono samowyładowanie w ogniwach eneloop?
Chemiczne rozpuszczanie katody zmniejszono poprzez zastosowanie specjalnego stopu charakteryzującego się strukturą sieci krystalicznej (Superlattice Alloy). Zastosowanie tego stopu pozwoliło również zwiększyć pojemność akumulatora oraz zmniejszyć opór wewnętrzny, co z kolei umożliwia stosowanie wyższego prądu wyładowywania. Dodatkową zaletą zastosowania tego stopu, jest to, że do stabilizacji całego procesu można używać mniej kobaltu niż w ogniwach produkowanych starą metodą.
Anodę zabezpieczono specjalnym metalem, który spowalnia jej naturalny rozpad. Ulepszono dodatkowo elektrolit oraz separator.
Taki jestem mądry!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#50
Tak, widziałam to na stronie Sanyo :-)
Ale tego:

Samorozladowanie akumulatorów Ni-MH nastepuje z 3 powodów:
- Chemiczne rozpuszczanie katody,
- Naturalny rozpad anody,
- Zanieczyszczenie anody.


zupełnie nie rozumiem. Na mój rozum jest to wyjaśnienie zmniejszenia pojemności, ograniczenia żywotnosci może...
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#51
przepraszam, ale muszę wrócić nachwilę do tych galaktyk. Uśmiech

Czy galaktyka andromeda przyciągnie zanim dotrze do nas, wszystkie okoliczne galaktyki, które ma blizej siebie?

[Obrazek: 5-09-local-group-complete.gif]

Czy była jeszcze jakaś inna przesłanka przyjęcia tezy, że wszechświat się rozszerza oprócz tej, że gromady galaktyk oddalają się od obserwatora?
Odpowiedz
#52
Ontologik napisał(a):Czy galaktyka andromeda przyciągnie zanim dotrze do nas, wszystkie okoliczne galaktyki, które ma blizej siebie?
Zależy jeszcze od ich względnych prędkości, których nie znam, ale pewnie są pomierzone. Ktoś gdzieś pewnie już przeliczył, jak to w przyszłości będzie wyglądać.

Ontologik napisał(a):Czy była jeszcze jakaś inna przesłanka przyjęcia tezy, że wszechświat się rozszerza oprócz tej, że gromady galaktyk oddalają się od obserwatora?
Nie chodzi o samo oddalanie, a też o to, że prędkości oddalania się są proporcjonalne do odległości. To dość ważne, bo jest właśnie przejawem braku środka tej ekspansji - z każdego punktu będzie to wyglądało tak samo.

Oprócz tego, pośrednim potwierdzeniem ekspansji jest np. mikrofalowe promieniowanie tła, przewidywane przez teorię Wielkiego Wybuchu i odkryte w latach 60.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
#53
Rojza - tu masz po angielsku:

Conventional Ni-MH batteries employ a hydrogenabsorbing
alloy called AB5 type hydrogen absorbing
alloy for the negative electrode. This particular alloy
usually includes Co and Mn, as well as other soluble
elements in the alkaline electrolyte solution. These
elements dissolve into the electrolyte solution, and due
to their precipitation on the separator, the rate of
reduction of the positive electrode material accelerates.
1)
[2] Decomposition of the Positive Electrode:
At battery voltages over 1.23V (electrolytic
potential of H2O), the following oxidation reaction
occurs, which is responsible in part for the
decomposition of oxy-hydroxide:
NiOOH+H2O+ e- �� Ni(OH) 2+OH-
+) OH- �� 1/4O2+1/2H2O+e-
NiOOH+1/2H2O �� Ni(OH) 2+1/4O2

[3] Self-Discharge due to Shuttle Effect:
Nitrogenous compound and other impurities
existing in the battery react which is called “shuttle
effect”, in which the nitrogenous compound goes back
and forth between the positive and negative electrodes.
In the following reactions, there is an electron ion
exchange between the positive and negative electrodes
which results in positive electrode reduction.
positive: NH4OH + 6NiOOH + OH- �� 6Ni(OH)2 + NO2-
negative: NO2- + MHx �� NH4OH + MHx-6 + OH-
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#54
Rita napisał(a):Mam pytanie: czy siła Coriolisa wpływa na powstawanie wiru w zlewie? Kiedyś taką opinię słyszałam. Jeżeli tak, to jak spływa woda w zlewach na równiku?

Tak, efekt Coriolisa wpływa na kierunek wiru w zlewie.
Mój profesor z geologii, sam opowiadał, że jest to pierwsza rzecz jaką powinniśmy zobaczyć, będąc np. w Afryce (Jest to geolog światowej sławy i raczej wątpię by się mylił w tego typu sprawach, a mieszkał ostatnie kilka lat właśnie w Zambii).
Odpowiedz
#55
advx napisał(a):Tak, efekt Coriolisa wpływa na kierunek wiru w zlewie.
Mój profesor z geologii, sam opowiadał, że jest to pierwsza rzecz jaką powinniśmy zobaczyć, będąc np. w Afryce (Jest to geolog światowej sławy i raczej wątpię by się mylił w tego typu sprawach, a mieszkał ostatnie kilka lat właśnie w Zambii).
Zanim coś napiszesz, przeczytaj ten wątek od początku - już było wyjaśnione.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#56
Pytanie bardzo niekonkretne, ale może Fizyk albo ktoś będzie wiedział o co mi chodzi.

Słyszałem jakieś "pogłoski" o tym, że na bazie obserwacji astronomicznych sugeruje się istnienie jakiegoś wyróżnionego kierunku Wszechświata. Nie wiem o co chodzi, wiem, że nasze obecne teorie mówią, że czegoś takiego zasadniczo być nie powinno. Nie wiem jednak o co dokładnie chodziło.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
#57
FlauFly napisał(a):Słyszałem jakieś "pogłoski" o tym, że na bazie obserwacji astronomicznych sugeruje się istnienie jakiegoś wyróżnionego kierunku Wszechświata. Nie wiem o co chodzi, wiem, że nasze obecne teorie mówią, że czegoś takiego zasadniczo być nie powinno. Nie wiem jednak o co dokładnie chodziło.

Znam dwa takie kierunki. Pierwszy z nich to linia prowadząca od Słońca do centrum Galaktyki. Ale wydaję mi się że miałeś na myśli Apeks. Czyli punkt na niebie w kierunku którego porusza się Słońce w trakcie ruchu orbitalnego wokół Galaktyki.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#58
FlauFly napisał(a):Pytanie bardzo niekonkretne, ale może Fizyk albo ktoś będzie wiedział o co mi chodzi.

Słyszałem jakieś "pogłoski" o tym, że na bazie obserwacji astronomicznych sugeruje się istnienie jakiegoś wyróżnionego kierunku Wszechświata. Nie wiem o co chodzi, wiem, że nasze obecne teorie mówią, że czegoś takiego zasadniczo być nie powinno. Nie wiem jednak o co dokładnie chodziło.
Chyba coś mi się kiedyś obiło o uszy, ale niestety żadnych szczegółów nie znam. Faktycznie czegoś takiego raczej być nie powinno, bo musiałoby to się jakoś odbić w promieniowaniu tła, a o ile mi wiadomo nic tego typu w nim nie znaleziono.
[Obrazek: style3,Fizyk.png]
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
Odpowiedz
#59
advx napisał(a):Tak, efekt Coriolisa wpływa na kierunek wiru w zlewie.
Mój profesor z geologii, sam opowiadał, że jest to pierwsza rzecz jaką powinniśmy zobaczyć, będąc np. w Afryce (Jest to geolog światowej sławy i raczej wątpię by się mylił w tego typu sprawach, a mieszkał ostatnie kilka lat właśnie w Zambii).

* facepalm *

Czemu ludzie wciąż rozprzestrzeniają fałszywe plotki?

Siła Coriolisa jest za słaba, żeby wpłynąć na wodę w zlewie.
Tu coś do poczytania.
I jeszcze coś.
A tu coś do obejrzenia.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe


Odpowiedz
#60
Fizyk napisał(a):Chyba coś mi się kiedyś obiło o uszy, ale niestety żadnych szczegółów nie znam. Faktycznie czegoś takiego raczej być nie powinno, bo musiałoby to się jakoś odbić w promieniowaniu tła, a o ile mi wiadomo nic tego typu w nim nie znaleziono.
Jedyne co znalazłem:

"Czy Wszechświat jako całość ma jakiś wyróżniony kierunek?
Odpowiedź twierdząca wynika z analizy danych uzyskanych z radiowych obserwacji odległych galaktyk, wykonanych przez Borge Nodlanda (University of Rochester) i Johna P. Ralstona (Univerity of Kansas). Zauważyli oni, że rejestrowane fale zdają się być spolaryzowane w sposób, który zmienia się w zależności od położenia galaktyki na niebie, definiując w ten sposób uprzywilejowany kierunek. Ale to uderzałoby w ogólnie przyjęty aksjomat, iż Wszechświat powinien wyglądać tak samo we wszystkich kierunkach.
Rzecz jasna i inni astronomowie postanowili zmierzyć się z tym wyzwaniem. Sean M. Carroll (University of California) i George B. Field (Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics) ponownie przeanalizowali otrzymane przez pierwszą dwójkę badaczy dane i uznali, że wyniki są nieznaczące statystycznie. Grupa astronomów pod kierownictwem Johna F. C. Wardle'a (Brandeis University), zaprzęgła do pracy sieć radioteleskopów VLA (Very Large Array) oraz 10-metrowy teleskop Kecka na Hawajach, by zaobserwować ową polaryzację w 26 kwazarach - jednakże nie znaleźli jej.

Wreszcie, Ronald N. Bracewell i Von R. Eshleman (Stanford University) zwrócili uwagę na to, iż rzekomy kierunek wskazuje na obszar w obrębie 30 stopni od znanych gorących i chłodnych plam w kosmicznym tle promieniowania mikrofalowego. Plamy te istnieją, ponieważ Układ Słoneczny krąży dokoła centrum Drogi Mlecznej, która sama jest związana z gromadą galaktyk Virgo. Nasz ruch względem Wszechświata jako całości, według uczonych może wyjaśniać kontrowersyjne odkrycie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości