Skąd wyście wzięli te kółka? Chyba już wiem. Jeśli przyjmiemy sytuację wyidealizowaną to mamy do czynienia z ruchem jednostajnym prostoliniowym i zgodnie z I zasadą nie potrzeba żadnej siły by nieść walizkę, więc nie ma pracy. Zgadza się?
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy)
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości