Ja jestem za szerszymi oponami. Na śniegu nie chcesz się wgryzać w teren bo tak się możesz zakopać, podobnie jak się nosi rakiety na stopach na śniegu. Rozkładasz nacisk własnie na większą powierzchnię. A i asfalt ma mniejsze koleiny od tego. Powierzchnia opony też może mieć znaczenie przy hamowaniu. A co do ślizgania się nie jestem przekonany.
W razie czego mówię jako laik samochodowy, więc nie bić
W razie czego mówię jako laik samochodowy, więc nie bić