kmat napisał(a): A nie będzie problemu z tym, że zaabsorbowany foton musiałby zostać wyemitowany w dokładnie tym samym kierunku w którym leciał?Raczej nie będzie, tym bardziej, że chyba nawet nie powinno to tak działać, bo byłby problem z załamaniem światła na granicy ośrodków. Tak po prawdzie to nie wiem, jak się to sensownie modeluje kwantowomechanicznie ani czy w ogóle jakoś. Tym niemniej dla takiej cząstki elementarnej nie ma czegoś takiego jak ośrodek, jest próżnia i raz na jakiś czas jakieś jądro atomowe albo elektron.
kmat napisał(a): Tu pytanie o gluon. On tak lata z szybkością c w hadronie i nie wyleci na zewnątrz? Choćby sparowany z innym o odwrotnym zestawie kolor-antykolor?Zielonego pojęcia nie mam Prawdopodobnie to w ogóle nie jest tak proste. Już o elektronach nie da się powiedzieć, że sobie latają w atomie jakoś konkretnie, a jądro to jeszcze mniejsza skala.
kmat napisał(a): Nie wchodzi tu w grę jakieś oddziaływanie z polem Higgsa? W końcu to ono generuje ich masę. No i skoro neutrino jest superpozycją to nie ma wszystkich trzech liczb leptonowych?Jakieś pewnie wchodzi, ale jak to dokładnie działa, to nie wiem.
A co do superpozycji - można powiedzieć, że ma, tylko masz superpozycję trzech stanów: jednego Le=1, Lµ=0, Lt=0, drugiego Le=0, Lµ=1, Lt=0 i trzeciego Le=0, Lµ=0, Lt=1. Oddziaływanie, podejrzewam, po prostu wymusza kolaps do konkretnego jednego z tych trzech, i od konkretnej fazy oscylacji zależy, który ze stanów będzie najbardziej prawdopodobny.
Sofeicz napisał(a): Czy dla fotonu czas nie istnieje?Układ odniesienia fotonu to w ogóle coś, czego raczej się nie rozważa, bo się robią dzielenia przez zero itp. Ale wychodziłoby, że tak jak pisze kmat - czas nie płynie, ani nie ma odległości w kierunku ruchu.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein