Liczba postów: 8,803
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Neuromancer napisał(a):I czemu jeszcze narzeka? Rajd po krzyżackich zamkach w pięknych okolicznościach w przyrody to jest coś czego można zazdrościć Nie narzekam. :*
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Liczba postów: 12,017
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
903
Płeć: mężczyzna
Aha
Sebastian Flak
Liczba postów: 8,803
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Neuromancer napisał(a):Aha To syndrom Luwru, o którym wspomniałem.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Liczba postów: 12,017
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
903
Płeć: mężczyzna
Dlaczego Luwru?
Sebastian Flak
17.07.2013, 23:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2013, 23:10 przez semele.)
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Sofeicz napisał(a):Tylko jeden mały szczegół.
Menelus nie jest gatunkiem samowystarczalnym - musi pasożytować na gatunku Sapiens i jego wytworach.
Poza tym ma niejakie trudności z rozmnażaniem i dochowaniem potomstwa.
Nie wróżyłbym mu samodzielnej przyszłości gatunkowej. trochę manelek się tam szwenda tez - chów wsobny. Ja bym jednak z Warszawą tak zrobiła!!
nie lubię warszawiaków
Liczba postów: 8,803
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Neuromancer napisał(a):Dlaczego Luwru? Tak go sobie kiedyś nazwałem. Już wyjaśniam:
Dlaczego paryżanie nie zwiedzają Luwru? Bo mają go na miejscu i zawsze zdążą to zrobić w przeciwieństwie do przyjezdnych i turystów. I to jest cały syndrom Luwru? Prawda, że proste?
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Liczba postów: 12,017
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
903
Płeć: mężczyzna
Prawda
Sebastian Flak
Liczba postów: 9,321
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
491
Płeć: nie wybrano
Też na to cierpię. Ale ten syndrom bierze się też stąd, że u siebie zawsze się coś robi i zwiedzanie odkłada się na później. A na takich typowych wakacjach można sobie chodzić po okolicy przez cały czas.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
maniak08 napisał(a):czy ktos moze wie albo ma przypuszczenia co moze skladac biale jaja 8cm pod ziemia o dlugosci okolo 2cm?
Tak, ktoś ma przypuszczenia... a czy ktoś wie - nie mam pojęcia.
A ty masz przypuszczenia?
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
Witam,
Częstym argumentem padającym z ust nauczającego mnie w klasie licealnej księdza przemawiającym na niekorzyść ewolucji jest rzekomy brak spoiwa pomiędzy człowiekiem a małpą. Czy jest to prawda? Nigdy nie chciałem na ten temat dyskutować, bo zwyczajnie nie posiadam odpowiedniej wiedzy, zaś ksiądz traktuje to jako pewnik, nie powołując się na żadne dowody, odkrycia naukowe czy też brak tych odkryć, zwyczajnie rzucając słowa na wiatr, w imię zasady "tak jest, koniec kropka, nie ma dalszej dyskusji".
07.08.2013, 11:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.08.2013, 11:21 przez semele.)
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
CreateYourself napisał(a):Witam,
Częstym argumentem padającym z ust nauczającego mnie w klasie licealnej księdza przemawiającym na niekorzyść ewolucji jest rzekomy brak spoiwa pomiędzy człowiekiem a małpą. Czy jest to prawda? Nigdy nie chciałem na ten temat dyskutować, bo zwyczajnie nie posiadam odpowiedniej wiedzy, zaś ksiądz traktuje to jako pewnik, nie powołując się na żadne dowody, odkrycia naukowe czy też brak tych odkryć, zwyczajnie rzucając słowa na wiatr, w imię zasady "tak jest, koniec kropka, nie ma dalszej dyskusji".
załóż nowy watek!!!
Ja widzę spoiwo jak oglądam współczesnych pięściarzy!!
Liczba postów: 8,803
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
CreateYourself napisał(a):Witam,
Częstym argumentem padającym z ust nauczającego mnie w klasie licealnej księdza przemawiającym na niekorzyść ewolucji jest rzekomy brak spoiwa pomiędzy człowiekiem a małpą. Czy jest to prawda? Nigdy nie chciałem na ten temat dyskutować, bo zwyczajnie nie posiadam odpowiedniej wiedzy, zaś ksiądz traktuje to jako pewnik, nie powołując się na żadne dowody, odkrycia naukowe czy też brak tych odkryć, zwyczajnie rzucając słowa na wiatr, w imię zasady "tak jest, koniec kropka, nie ma dalszej dyskusji". Spytaj go, po co człowiekowi kość ogonowa i wyrostek robaczkowy.
Stwórca tworzy rzeczy niepotrzebne?
I mocny chwyt niemowlaka. Po co mu on w dzisiejszych czasach?
Kiedyś służył trzymaniu za sierść. A dziś? Jaka jest jego funkcja?
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa".
Liczba postów: 8,803
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
51
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa". Prawda. Polecam książkę: Afrykański exodus. O początkach człowieka. Bardzo ciekawa.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa". Masz na myśli racja jest jak papież??
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
teresa124 napisał(a):Masz na myśli racja jest jak papież??
Mam na myśli, że spieranie się z kimś "ponad" mną, autorytetem jest ciężkie, kiedy każde jego słowo jest traktowane jako pewnik, tak jakby był chodzącą wyrocznią, istotą wszechwiedzącą.
To tak, jakbym ja wykonał szach-mat mówiąc "Boga nie ma, ponieważ Boga nie ma, buahuahuaha!". :wall:
Liczba postów: 21,468
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,016
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa". Tu nie ma miejsca na długie wywody.
Zasadniczym błędem jest używanie pojęcia "małpa" w zestawieniu znaczeniowym "człowiek pochodzi od małpy".
Istota, która była wspólnym przodkiem i współczesnego Człowieka i innych Naczelnych różniła się zarówno od owego Człowieka, jak i tych współczesnych Naczelnych.
Poza tym, akurat historia ewolucji człowiekowatych jest dość dobrze udokumentowana i obejmuje wiele stadiów pośrednich.
Obejmuje to zarówno zmianę proporcji twarzoczaszka/mózgoczaszka, wielkości łuków brwiowych, pojawienia się podbródka, jako typowo ludzkiej cechy i wielu innych aspektów.
Oczywiście zawsze można czepiać się szczegółów i domagać się jeszcze jakiś dodatkowych ogniw.
Ale jak twierdził S.J Gould ewolucja nie przebiega liniowo i obejmuje krótkie fazy przyspieszenia i długie spowolnienia, tzw. Stazy.
Stąd stosunkowo mało znalezisk z tych krótkich faz przyspieszenia.
Tak więc przed twoim księdzem wiele nauki i czytania czegoś więcej niż "Gość Niedzielny".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa".
A co mówią na biologii na ten temat?
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
55
Płeć: mężczyzna
Najpierw trzeba ustalić co jest małpą:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82py
- małpy – w znaczeniu potocznym, ssaki o czterech chwytnych kończynach, zwykle większe od małpiatek
- małpy – w znaczeniu zoologicznym, termin coraz częściej synonimizowany z małpami właściwymi; znaczenie kontrowersyjne, ponieważ zalicza człowieka do małp W szczególności hasło małpy może oznaczać:
Czy jak bym ogolił kota, wszczepił mu większy mózg i nauczył chodzić na dwóch łapach to przestałby byc kotem czy byłby dziwnym kotem? Ja sądzę że człowiek jest dziwną małpą.
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
73
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: żadne
Cytat:Istota, która była wspólnym przodkiem i współczesnego Człowieka i innych Naczelnych różniła się zarówno od owego Człowieka, jak i tych współczesnych Naczelnych.
Takie wytłumaczenie byłoby idealne, gdyby ktoś twierdził, że człowiek pochodzi od szympansa, goryla, orangutana, czy gibbona, ogólnie od jakiegoś współczesnego gatunku. Wspólny przodek człowieka i tych gatunków był jednak w znaczeniu potocznym i biologicznym jednak małpą, bo czymże innym?
Sofeicz napisał(a):Zasadniczym błędem jest używanie pojęcia "małpa" w zestawieniu znaczeniowym "człowiek pochodzi od małpy". Człowiek też jest małpą (co prawda nie w znaczeniu potocznym ale biologiczno-taksonomicznym jak najbardziej), jednym z gatunków małp człekokształtnych, jak może więc od małpy nie pochodzić?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
|