Zostawmy to powtarzanie w kółko tych samych medialnych formułek.
Czas płynie wychodzą fakty odnośnie Iranu i... Iraku, robi się naprawdę ciekawie. Wygląda na to, że ktoś tu kogoś zaraz wykiwa, nie wiadomo tylko jeszcze kto kogo.
Całość.
Oraz...
https://www.middleeastmonitor.com/201909...rth-400bn/
https://nation.com.pk/09-Sep-2019/5000-c...nt-in-iran.
Czyli Chiny dają Iranowi to, co zabrały USA. Europa i reszta świata może się tylko oblizać tracąc rynek irański w imię nie swoich interesów. Irańska gospodarka raczej nie padanie, a za jakiś czas Iran może się zacząć podnosić, kosztem uzależnienia od Chin. Oczywiście ropa będzie kupowana za juany, nie za $ co oznacza już poważny cios w petrodolara. O tej rozgrywce Chiny - USA media milczą.
Na tapecie jest też Irak. Chiny wchodzą też do Iraku inwestując prawie 1,4 mld $, mają wybudować centra medyczne, edukacji, mieszkania. Płatność będzie zapewne w ropie rozliczanej w juanach nie w $.
Chinese company signs 1.39-bln-USD contract for construction in southern Iraq
I chyba to jest prawdziwą kością niezgody.
http://thealtworld.com/gordon_duff/new-f...ed-america
Wynikać to ma między innymi z wymuszenia przez USA dokończenia inwestycji w iracką infrastrukturę za dodatkowe 50% udział w zyskach z ropy. Oczywiście pierwsze nasuwające się pytanie - czy to jest prawda? Tego do końca nie wiemy, zwłaszcza, że portal jest antyamerykański. Natomiast wychodzą kolejne szczegóły uwiarygadniający opisane powyżej działania USA. Miarodajny Wall Street Journal opisuje dalszą część przeciągania liny, stawiającego na ostrzu noża kwestie wyjścia z Iraku wojsk amerykańskich. Dużo szumu o zwrocie kasiorki za bazę, zastanawiająca cisza o tym poniżej...
U.S. Warns Iraq It Risks Losing Access to Key Bank Account if Troops Told to Leave
Czyli, "zamrozimy" wam 3 mld $, odetniemy od rozliczeń międzynarodowych. Irak to bieda, takie pieniądze to dla nich gigantyczna suma. Wobec powyższych faktów, zabójstwo Sulejmaniego w misji dyplomatycznej, wygląda również na próbę zastraszenia Iraku. Całość to kolejną konfrontacją między Chinami i USA z udziałem mniejszych i większych pionków.
Czas płynie wychodzą fakty odnośnie Iranu i... Iraku, robi się naprawdę ciekawie. Wygląda na to, że ktoś tu kogoś zaraz wykiwa, nie wiadomo tylko jeszcze kto kogo.
Cytat:Chińczycy planują wyłożyć nawet 270 mld dolarów by zainwestować je Iranie, podaje za „Petroleum Magazine” portal Middle East Monitor. (...)
Na sam sektor wydobycia ropy naftowej Chińczycy chcą przeznaczyć 120 mld dol. (...)
Na podstawie porozumienia Chińczycy mieli też uzyskać prawo do rozmieszczenia w Iranie 5 tys. funkcjonariuszy swoich służb bezpieczeństwa, którzy będą mieli za zadanie zabezpieczać inwestycje na miejscu.
Całość.
Oraz...
https://www.middleeastmonitor.com/201909...rth-400bn/
https://nation.com.pk/09-Sep-2019/5000-c...nt-in-iran.
Czyli Chiny dają Iranowi to, co zabrały USA. Europa i reszta świata może się tylko oblizać tracąc rynek irański w imię nie swoich interesów. Irańska gospodarka raczej nie padanie, a za jakiś czas Iran może się zacząć podnosić, kosztem uzależnienia od Chin. Oczywiście ropa będzie kupowana za juany, nie za $ co oznacza już poważny cios w petrodolara. O tej rozgrywce Chiny - USA media milczą.
Na tapecie jest też Irak. Chiny wchodzą też do Iraku inwestując prawie 1,4 mld $, mają wybudować centra medyczne, edukacji, mieszkania. Płatność będzie zapewne w ropie rozliczanej w juanach nie w $.
Chinese company signs 1.39-bln-USD contract for construction in southern Iraq
I chyba to jest prawdziwą kością niezgody.
http://thealtworld.com/gordon_duff/new-f...ed-america
Wynikać to ma między innymi z wymuszenia przez USA dokończenia inwestycji w iracką infrastrukturę za dodatkowe 50% udział w zyskach z ropy. Oczywiście pierwsze nasuwające się pytanie - czy to jest prawda? Tego do końca nie wiemy, zwłaszcza, że portal jest antyamerykański. Natomiast wychodzą kolejne szczegóły uwiarygadniający opisane powyżej działania USA. Miarodajny Wall Street Journal opisuje dalszą część przeciągania liny, stawiającego na ostrzu noża kwestie wyjścia z Iraku wojsk amerykańskich. Dużo szumu o zwrocie kasiorki za bazę, zastanawiająca cisza o tym poniżej...
U.S. Warns Iraq It Risks Losing Access to Key Bank Account if Troops Told to Leave
Cytat:The Trump administration warned Iraq this week that it risks losing access to a critical government bank account if Baghdad kicks out American forces following the U.S. airstrike that killed a top Iranian general, according to Iraqi officials. (...)
The U.S. Fed basically has a stranglehold on the entire [Iraqi] economy,” said Shwan Taha, chairman of Iraqi investment bank Rabee Securities.
Czyli, "zamrozimy" wam 3 mld $, odetniemy od rozliczeń międzynarodowych. Irak to bieda, takie pieniądze to dla nich gigantyczna suma. Wobec powyższych faktów, zabójstwo Sulejmaniego w misji dyplomatycznej, wygląda również na próbę zastraszenia Iraku. Całość to kolejną konfrontacją między Chinami i USA z udziałem mniejszych i większych pionków.