To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wpływ chrześcijaństwa na cywilizację łacińską
#1
Jeżeli mowa o instytucji Kościoła oraz religii chrześcijańskiej, która de facto określana jest wraz z antycznym dorobkiem grecko-rzymskim jako dwa podstawowe filary kultury i cywilizacji europejskiej (zwanej także łacińską), to proponuję rozmowę o rzeczywistym wpływie chrześcijaństwa na postęp cywilizacyjny w ówczesnych kręgach etnicznych. Czy działalność Chrystusa, zakładając jego istnienie, a następnie wykształcenie tak prężnie rozwijającej się religii były czynnikami sprzyjającymi, korzystnymi czy może wręcz odwrotnie? Kto wie, czy nie było to z perspektywy długoterminowej najgorszą dla ludzkości opcją? Przecież ekspansja chrześcijan była jedną z przyczyn podziałów wewnątrz Cesarstwa i zachwiania autorytetu władcy, burzliwej atmosfery politycznej, którą wykorzystywali chytrzy legioniści. Chrześcijaństwo innymi słowy doprowadziło do przeobrażenia się silnego wciąż imperium w słabą i kruchą strukturę o wyjątkowym chaosie społecznym. Negatywne nastroje ułatwiły tylko w konsekwencji długofalowej robotę germańskim plemionom, które rozrywały na strzępy północno-wschodnie krańce Cesarstwa, zagarniając je dla siebie. Co by było, gdyby chrześcijaństwo nie odcisnęło swego piętna w historii? Jak potoczyłyby się wówczas losy potęgi europejskiej? Czy istotnie KK doprowadziło najpierw do zniszczenia od środka niczym łakomy tasiemiec Imperium Rzymskiego, a później stagnacji intelektualnej i spowolnienia rozwoju nauki, wiążąc ją wyłącznie z przywilejami dla duchownych, a zwykłych ludzi traktując jak masy, które należy karmić ogryzkami po własnej uczcie edukacyjnej, która przez lata umożliwiała instytucji tej wiedzenie prymu i pełnienie istotnej roli na scenie politycznej? Co z nauką, której rozwój mógłby być znacznie szybszy niż sobie wyobrażamy, gdyby nie tchórzliwe działanie Kościoła na niekorzyść domorosłych wynalazców, naukowców, których teorie i odkrycia były często tuszowane, niszczone, oni sami usuwani z życia publicznego i karani, kiedy ich praca mogła zagrozić interesom religii i przeszkodzić dalszej manipulacji i mydleniu oczu w imię wielokrotnie wyłącznie korzyści materialnej i dobrobytu tychże kościelnych?

Regulamin. Wyszukiwarka. Używać. ŚSz

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości