To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Islam jest równie potrzebny co chrześcijaństwo ;)
#21
Pytanie na ile Taliban faktycznie ukracał proceder a na ile zamiatał go pod dywan. Jeśli chłopcy faktycznie uświetniają co piąte wesele, to jest to raczej objaw wieloletniej tradycji a nie chwilowego trendu obyczajowego. W katolicyźmie też nie było pedofilii. A jak bardzo nie było dopiero teraz wychodzi do wieżch, gdy po zrzuceniu tabu wiary ludzie zaczynają otwarcie o tym rozmawiać i wskazywać konkretne przykłady. W Awganistanie jest podobnie. Zelżał rygor wiary, więc ludzie zaczynają piętnować rzeczy, o których wcześniej nie można było mówić.
Racja nie jest ani moja ani twoja. Racja leży tam gdzie leży i z reguły nijak się nie ma do toczonego sporu.
Odpowiedz
#22
Uważam że i katolicyzm i islam są potrzebne.

To ostatnie wielkie bastiony różnorodności. W świecie gdzie burżuazyjny model życia i etyka kapitalistyczna są praktycznie wszędzie (serio, behawioralnie życie socjalisty, komunisty, liberała czy libertarianina są praktycznie nierozróżnialne, poza tym jakie ksiażki czytają i na jakich forach siedzą, tak samo się ubierają, ten sam rytm dnia) [SIZE=2]te wielkie religie oferują autentyczną różnice. I ochronę przed tą burżuazyjno-kapitalistyczną etyką.
Czym jest prostytucja dzieci jeśli nie tą etyką, fakt jeszcze prymitywną, jest to ta etyka która uczy że nie ma sacrum, tylko profanum. Generalnie "wszystko jest na sprzedaż" "jeśli coś jest dozwolone trzeba tym handlować". Natomiast etyki teistyczne jednak wprowadzają sferę sacrum. Nawet jeśli coś dopuszczają to nie chcą tego komercjalizować. Gotowi są bronić pewnych spraw. To piękna różnorodność od tego co mamy serwowane teraz przez ośrodki opiniotwórcze.

I zawsze jeśli ktoś chce uciec od zmakdonaldyzowanego świata to ma gdzieś,
Szkoda że nie ma pełnego rozdziału państwa od kościoła i kościoły nie mogą udzielać takich prawdziwych azyli Smutny
[/SIZE]
Odpowiedz
#23
Grim napisał(a):Zdobycie Konstantynopola znam, chodziło mi o inne tego typu wojny, bo wydaje mi się, że więcej Katolicy tłukli się z Protestantami, niż z Prawosławnymi. Poza tym, historia Europy pokazuje, że wcale od Islamistów gorsi nie byliśmy, w toczeniu wojen między sobą o to, czyj odłam religijny jest tym najprawdziwszym.
Pozostaje więc jedno pytanie - dlaczego Europa szła do przodu a cywilizacja islamska stanęła w miejscu a wręcz anwet się cofnęła? Kwestia sporna.
Odpowiedz
#24
Xe0n napisał(a):Pozostaje więc jedno pytanie - dlaczego Europa szła do przodu a cywilizacja islamska stanęła w miejscu a wręcz anwet się cofnęła? Kwestia sporna.
Islam jest religią młodszą. Nie zapominaj o tym.
Każde zęby się kiedyś ścierają.
Który rok mają teraz muzułmanie od hidżry?
Hidżra była w roku 622.
2012-612=1390.
A zatem jesteśmy w średniowieczu.
A czy istnieją jeszcze gdzieś derwisze?
Czytałem o nich, ale nie słyszałem
Sufizm to też ciekawe zjawisko.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#25
sogors napisał(a):Uważam że i katolicyzm i islam są potrzebne.
To ostatnie wielkie bastiony różnorodności...

Porównajmy więc różnorodność na ulicach Warszawy i Kabulu a także nastawienie tubylców do inności. :roll:

Cytat:[SIZE=2]Czym jest prostytucja dzieci jeśli nie tą etyką, fakt jeszcze prymitywną, jest to ta etyka która uczy że nie ma sacrum, tylko profanum. Generalnie "wszystko jest na sprzedasz" "jeśli coś jest dozwolone trzeba tym handlować". Natomiast etyki teistyczne jednak wprowadzają sferę sacrum. Nawet jeśli coś dopuszczają to nie chcą tego komercjalizować. Gotowi są bronić pewnych spraw. To piękna różnorodność od tego co mamy serwowane teraz przez ośrodki opiniotwórcze.[/SIZE]
W etyce teistycznej występuje nagminnie podwójna moralność a pedofilia często sprowadzona jest do sacrum i dozwolona dla duchownych. I jak to jest, że im większy był wpływ duchowieństwa na społeczeństwo, tym bardziej sprawy takie były wyciszane?
[SIZE=2]
[/SIZE]
Cytat:[SIZE=2] Szkoda że nie ma pełnego rozdziału państwa od kościoła i kościoły nie mogą udzielać takich prawdziwych azyli Smutny
[/SIZE]
Tu się z tobą w pełni zgadzam - szkoda.:*
Racja nie jest ani moja ani twoja. Racja leży tam gdzie leży i z reguły nijak się nie ma do toczonego sporu.
Odpowiedz
#26
Cytat:Porównajmy więc różnorodność na ulicach Warszawy i Kabulu a także nastawienie tubylców do inności. :roll:
Właśnie
na ulicy warszawy jest inaczej niż na ulicy kabulu
zupełnie inne podejście do turysty, do zachowań

a niestety dąży się do tego by wszędzie było identycznie i nijako


Cytat:Ja nie wartościuję. Różnica między czymś a niczym jest empiryczna, a nie aksjologiczna. Ale gdyby mnie pan przywiózł do tego hotelu z zawiązanymi oczami z Paryża, Dallas albo Kuala Lumpur, to nigdy bym nie zgadł, gdzie jestem. I gdyby nie ten wasz Pałac Kultury, to po wyjściu z hotelu też nie miałbym jak poznać, co to jest za miasto. To właśnie znaczy, że jesteśmy nigdzie. Albo prawie nigdzie.

świąt staje się nudny, wszędzie te same standardy, wzorce kulturowe itp



Cytat:W etyce teistycznej występuje nagminnie podwójna moralność a pedofilia często sprowadzona jest do sacrum i dozwolona dla duchownych. I jak to jest, że im większy był wpływ duchowieństwa na społeczeństwo, tym bardziej sprawy takie były wyciszane?
No o tym pisałem
w społeczeństwach gdzie kulturowo jest akceptowana pedofilia (nie wiem czy to słowo pasuje do islamskiego kręgu kutrowego)
można mieć w zasadzie 3 wyjścia

1 teistyczny, gdzie związki z dziećmi są po prostu takimi samymi związkami jak inne, nie ma de facto dzieci (rozumianych kulturowo) tylko są ludzie mający x lat. Związki takie są, ale ograniczane etyką.
W artykule chodziło o stosunki z chłopcami, tutaj więc religia nie tyle je delikatnie ograniczy co zakazie. Więc to nie jest tak że coś jest legitymizowane przez religię, wręcz przeciwnie. Akurat wierni muzułmanie dość rygorystycznie podchodzą do homo
2. burżuazyjny, gdzie dziecięca seksualność staje się kolejnym towarem na półce.
3.Hegemonistyczny, biały człowiek przyjdzie i pokaże arabom jedyną słuszną zachodnią moralność, czyli de facto 2, ale z zakazem tego co rani jego uczucia estetyczna (czyli po prostu zepchnie do do szarej strefy)

2 i 3 to tylko drogi do homogenizacji kultury
Odpowiedz
#27
albatros napisał(a):(..)pedofilia często sprowadzona jest do sacrum i dozwolona dla duchownych(...)
:ogorek:
Odpowiedz
#28
nonkonformista napisał(a):2012-612=1390.

Boska matematyka Duży uśmiech
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#29
Grim napisał(a):Co do wojen religijnych, to ja bym przytoczył przykład Wojny Trzydziestoletniej (która również była prowadzona jak najbardziej ze względów politycznych, ale to można chyba o każdej wojnie powiedzieć). O wyrzynaniu swego czasu katolików na Wyspach Brytyjskich też wspomnieć można. Tak z ciekawości, były jakieś wojny pomiędzy Kościołem Rzymskokatolickim i Greckokatolickim, w takim sensie jak między Protestantami i Katolikami?

Hejże... Chodziło Ci chyba o Cerkiew Prawosławną, a nie Kościół Greckokatolicki, bo ten jest przecież częścią KK, tyle że obrzędowość zachował "wschodnią".
Odpowiedz
#30
exodim napisał(a):Boska matematyka Duży uśmiech
Hidżra była w 622, a ja odjąłem 612, ależ ze mnie niemota.
Zatem poprawka:
2010-622=1390. A to nie równa się 1390, tylko 1388 Ja już nie myślę.
Przepraszam za błąd. Wstyd mi.
Edycja:
Mamy przecież rok 2012-622=1390.
No i teraz: 'Gra i trąbi zespół Kombi'.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#31
nonkonformista napisał(a):Hidżra była w 622, a ja odjąłem 612, ależ ze mnie niemota.
Zatem poprawka:
2010-622=1390.
Przepraszam za błąd. Wstyd mi.

Aha, fakt.
Czeski błąd, nvm.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#32
Palmer Eldritch napisał(a):Hejże... Chodziło Ci chyba o Cerkiew Prawosławną, a nie Kościół Greckokatolicki, bo ten jest przecież częścią KK, tyle że obrzędowość zachował "wschodnią".

Mój błąd, oczywiście chodziło mi o Cerkiew Prawosławną i czy toczone były wojny między Katolikami, a Prawosławnymi, tak jak w przypadku Protestantów.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
#33
Exodim, Havecon: z tego co teraz piszecie wynika, że powinniście popierać religię najmniej szkodliwą dla nauki, wolności słowa, itp. W jaki sposób wolność słowa, nauki, itd. ogranicza Kościół Jedi? Bo jeśli w żaden to logicznie powinniście zaprzestać popierania KrK i rozpocząć kampanię poparcia dla Kościoła Jedi.Duży uśmiech Oczywiście jeśli oni wam nie pasują to jest cała masa innych religii, które szkodziły nauce, wolności słowa, itp. znacznie mniej niż KrK.:]

albatros napisał(a):Pytanie na ile Taliban faktycznie ukracał proceder a na ile zamiatał go pod dywan.

Oczywiście, jest możliwe, że jest tak jak mówisz, ale nie mamy na ten temat informacji, a wręcz mamy informację od osoby, która nie ma powodu być przychylna talibom, że za ich czasów ten proceder był co najmniej ograniczony.

Jak już mówiłem - nie traktujcie tego wątku śmiertelnie poważnie. Ja nie zmieniłem zdania na temat islamu, tylko trochę się nabijam z podwójnych standardów w obronie KrK.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#34
sogors napisał(a):Uważam że i katolicyzm i islam są potrzebne.
To ostatnie wielkie bastiony różnorodności. W świecie gdzie burżuazyjny model życia i etyka kapitalistyczna są praktycznie wszędzie wielkie religie oferują autentyczną różnice. I ochronę przed tą burżuazyjno-kapitalistyczną etyką.


Ktoś Cię zmusza do postępowania zgodnie z "burżuazyjno-kapitalistyczną" etyką?

W KK faktycznie duża różnorodność - można wierzyć w jedynego słusznego boga i jedyną słuszną prawdę, którą trzeba zaakceptować wbrew rozumowi i zdrowemu rozsądkowi. W Islamie podobnie, choć z punktu widzenia kobiet - na pewno dużo mniej "różnorodnie". Zajebiste alternatywy. Sory, ale wybieram wolność (przynajmniej od zabobonów, klapek na oczach i samozwańczych autorytetów) i zdrowy rozsądek. Przykazań też nikt mi nie musi wskazywać - nie zabiję nikogo tylko dlatego, że sensem mojego życia nie jest jakieś wyimaginowane bóstwo.
Odpowiedz
#35
kronopio napisał(a):nie zabiję nikogo tylko dlatego, że sensem mojego życia nie jest jakieś wyimaginowane bóstwo.

Poważnie?Oczko Zawiodłeś mnieSzczęśliwy
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#36
Cytat:Ktoś Cię zmusza do postępowania zgodnie z "burżuazyjno-kapitalistyczną" etyką?
Stosunki społeczne i kultura. Prawo.
Byt określa świadomość.

Jedyna możliwość ucieczki do do lasu, albo żyć według pozorów. Np bawić się w jakieś inscenizacje.
Spróbuj żyć np zgodnie z etyką i kulturą samurajską. Wyzwij na pojedynek kogoś kto obraził twój honor. Ubierz się do pracy jak Indianin.
Spróbuj zabić noworodka jak spartanin. Staraj się np nie pracować w święte dla Azteków dni.

Możesz żyć tylko z kulturą i etyką burżuazyjno-kapitalistyczną. Inaczej będziesz napiętnowany, albo spacyfikowany Smutny


Cytat:W KK faktycznie duża różnorodność
nie to twierdziłem
różnorodność to katolicyzm, islam i humanizm
hegemonia jednego z tych to brak różnorodności


Cytat:Sory, ale wybieram wolność (przynajmniej od zabobonów, klapek na oczach i samozwańczych autorytetów)
Możesz iść dalej jak pomo i antyrealiści, kontr-kulturowcy
cześć wybrała wolność od nauki i zdrowego rozsądku


W sumie jaką masz wolność? Co możesz zrobić bez pieniędzy czy własności.
Obecnie wolność jest ścisle powiązana z ilością kapitału a nie odrzuceniem jakiś autorytetów.


Cytat:nie zabiję nikogo tylko dlatego, że sensem mojego życia nie jest jakieś wyimaginowane bóstwo.
A dlaczego nie zabijasz?
Odpowiedz
#37
Śmierć Szczurów napisał(a):Exodim, Havecon: z tego co teraz piszecie wynika, że powinniście popierać religię najmniej szkodliwą dla nauki, wolności słowa, itp. W jaki sposób wolność słowa, nauki, itd. ogranicza Kościół Jedi? Bo jeśli w żaden to logicznie powinniście zaprzestać popierania KrK i rozpocząć kampanię poparcia dla Kościoła Jedi.Duży uśmiech Oczywiście jeśli oni wam nie pasują to jest cała masa innych religii, które szkodziły nauce, wolności słowa, itp. znacznie mniej niż KrK.:]

A, no to ja pisałem wcześniej tylko o tym, że nie ma negatywnego wpływu

Pozytywny wpływ Kościoła na naukę można sobie uzmysłowić czytając ten artykuł.

Fragment:
Cytat:(...)Od wczesnego średniowiecza Kościół katolicki stymulował rozwój nauki i techniki. Przez kilka stuleci Wieków ciemnych w przyklasztornych bibliotekach i scriptoriach tysiące mnichów przepisywało antyczne manuskrypty dzięki czemu ocalono dorobek starożytnej literatury i nauki przed niszczącymi najazdami barbarzyńców. Począwszy od X wieku Kościół zaczął tworzyć, głównie w oparciu o szkoły katedralne, sieć uniwersytetów, która umożliwiła rozpowszechnianie i rozwój wszystkich dziedzin wiedzy. Stworzenie uniwersytetów dało początek międzynarodowej społeczności naukowej, która położyła fundamenty pod późniejszą rewolucję naukową. Jak skonstatował jeden z badaczy, w średniowieczu Kościół był "jedyną instytucją w Europie, która wykazywała ciągłe zainteresowanie kultywowaniem i pielęgnowaniem wiedzy"*
(...)
Katoliccy duchowni położyli podstawy pod wiele nowych dziedzin wiedzy, np. ks. Nicholas Steno uznawany jest za ojca geologii i stratygrafii, o. Atanazjusz Kircher – egiptologii. Grzegorz Mendel był prekursorem genetyki. Wybitnymi astronomami byli Mikołaj Kopernik – odkrywca heliocentryzmu, a także o. Giovanni Battista Riccioli oraz Rudjer Josip Bosković. Franciszkanin Roger Bacon uznawany jest za prekursora współczesnej metodologii nauk, a o. Francisco de Vitoria za twórcę podstaw współczesnego prawa międzynarodowego. Scholastycy mieli z kolei wkład w rozwój ekonomii (m.in. teoria pieniądza Jana Buridana, teoria monetarna Mikołaja z Oreseme, teoria subiektywnej wartości (Pierre de Jean Olivi, Luis de Molina, kard. Juan de Lugo)[19]. Jeden z najbardziej wpływowych ekonomistów XX wieku Joseph Schumpeter, stwierdził, że późnych scholastyków powinno uważać się za założycieli naukowej ekonomii[20].
Spośród papieży do największych propagatorów nauki należeli: Benedykt XIV zwany papieżem uczonych, Sylwester II, Klemens XI, a także Jan XXI (Piotr Hiszpan) – wybitny logik, autor dzieła Summulae logicales.


(pogrubienia moje)
* Lowrie J. Daly, The Medieval University 1200-1400, New Jork 1961, s. 4.


Wpływ Kościoła na sztukę:
Cytat:(...)W czasach renesansu dostojnicy kościelni materialnie wspierali rozwój sztuki (nie tylko sakralnej). Papieże otaczali opieką takich twórców, jak Michał Anioł, Rafael, Francesco Borromini czy Leonardo da Vinci. Jednymi z największych mecenasów byli Aleksander VI i Juliusz II. (...)
W dobie kontrreformacji Kościół katolicki inspirował kształtowanie się nowego stylu w architekturze i sztuce - baroku. Katolickie kościoły barokowe miały przyciągać wiernych swym bogactwem, dla odróżnienia od skromnych w formie kościołów protestanckich. Jednocześnie okres ten cechuje bardziej negatywny niż w poprzedniej epoce stosunek do pokazywania ciała ludzkiego - stąd wielu renesansowym rzeźbom dodawano specjalne opaski by zakryć ich nagość.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%...i_a_sztuka
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#38
sogors napisał(a):Możesz żyć tylko z kulturą i etyką burżuazyjno-kapitalistyczną. Inaczej będziesz napiętnowany, albo spacyfikowany Smutny

Załóż własną działalność i już możesz sobie pracować kiedy masz na to ochotę.

Wyjedź w jakiś metaforyczny busz i tam możesz sobie robić co Ci się żywnie podoba. Kilku polskich fritzlów pokazało, że nawet do buszu nie trzeba wyjeżdżać, żeby robić co im się podoba. A jak już pojedziesz gdzieś do Afryki nikt się nie będzie przejmował co będziesz robił.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#39
No mogę też np pojechać do arabii żeby uciec od tej moralności.
Dlatego uważam ze Islam czy afrykański busz (obecnie są próby neokolanializmu przez zachód i uzależniania ekonomicznego) są potrzebne bo pozwalają na ucieczkę

Cytat:Załóż własną działalność i już możesz sobie pracować kiedy masz na to ochotę.
Nie chce działaności
chce założyć komunę Smutny
ale nie uznaję własności, a państwo mi nakazuje




jak chodzi o pozytywny wpływ kościoła to polecam
http://gloria24.pl/jak-kosciol-katolicki...-zachodnia
Odpowiedz
#40
sogors napisał(a):Nie chce działaności
chce założyć komunę
ale nie uznaję własności, a państwo mi nakazuje
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcScXcLpFk1q2nFnSG47hXX...25rVKsQy3P]
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości