To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jacek Kaczmarski
#1
Wiele lat tego gościa miałem za jakiegoś durnowatego grajka z gitarą co pieprzy trzy po trzy. Dopiero... Rafał Ziemkiewicz namowil mnie swoim felietonem do przyjrzenia się bliżej jego twórczości. Od tego czasu podziwiam jego kunszt słowa (bardziej niźli muzyczny, bo raz, że się nie znam, a dwa, że nie są to jakieś spektakularne fajerwerki) i nie mogę się z jego twórczością rozstać.
Zakładam ten temat w przekonaniu, ze Jacek na tyle znanym i szanowanym jest w Polsce artystą, że będzie o czym gadać. Z tego co wiem, to jego utworami zachwycają się zarówno anarchiści i lewaki jak i prawusy i skiny. To fenomen na skalę wszechświatową, żeby ktoś pasował Polakom niezależnie od ich światpoglądu, co już jest warte zadumy.

W tym wątku widzę miejsce do dzielenia się impresjami na temat jego twórczości oraz miejsce prezentowania ulubionych utworów.

Sam zacznę.

Oto inicjacyjny mój utwór, o którym wyżej.
Manifest antykomunistyczny pisany na obczyźnie na początku stanu wojennego:

Tu impresja na temat wspaniałego filmu Andrieja Tarkowskiego:

O życiu pewnego polskiego poety:

A tu innego:

A tu muzyczne przedstawienie wielu obrazów wielkiego geniusza pędzla, może największego:

A tu tak dla powrotu do tematyki pierwszego utworu, tym razem na wesoło:


Na razie tyle od mję!
Usypuję kopczyki z wody.
Odpowiedz
#2
Ten utwór jest bardzo niepokojący:

A ten bardzo chrześcijański:

Polskie przywary:

Spojrzenie na kwestię pochodzenia i tożsamości narodowej:

Na koniec nieco bardziej humorystycznie, acz znów historycznie Uśmiech

W ogóle mógłbym dać o wiele więcej
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#3
Ja uwielbiam "Postmodernizm". Piękne podsumowanie poglądów większości osób z młodego pokolenia. Wytłumaczcie mi, jak wrzucać filmiki, to podrzucę kilka innych swoich ulubionych, bo Kaczmarskiego uwielbiam od dawna.Duży uśmiech
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
#4
Piszesz (youtube)XXXXX(/youtube)
z tym, że nawiasy są kwadratowe
a zamiast XXXXX dajesz numer wideo z YT, np. ten
http://www.youtube.com/watch?v=V1EhKiHMr64
ma numer
V1EhKiHMr64

W efekcie powstaje:
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#5
W miejsce XXX wpisujesz to co w adresie youtube stoi PO znaczku =.
Usypuję kopczyki z wody.
Odpowiedz
#6
Ile się tego tego nasłuchałem, gdy jeszcze nie miałem świadomości co to PRL, a przejażdżka czerwonym autobusem była wyczekiwanym prezentem.
I do dziś mi zostało (słuchanie rzecz jasna, autobusy zmieniły rasę :lol2Uśmiech

Tu w niezapomnianym Trio
Odpowiedz
#7
Właśnie też zapomniałem dodać, że Gintowskiego, Łapińskiego tudzież Klejfta też dawać można, ale raczej pobocznie.
Usypuję kopczyki z wody.
Odpowiedz
#8
A tu Kaczmarski sam o sobie. Znaczy gada, nie śpiewa. Uśmiech

Odpowiedz
#9
Jeśli można i Gintrowskiego :-) Moje absolutnie ulubione...

Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#10
Palmer Eldritch napisał(a):A tu Kaczmarski sam o sobie. Znaczy gada, nie śpiewa. Uśmiech

A co to był za "eksces" w USA, o którym tam gadali?
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#11
Natomiast tu Jacek Kaczmarski przedstawia swoje poglądy na temat niepodległości, swojego patriotyzmu (nie-genetycznego ;-)) i podobnych. Przerywane gitarą.

http://www.youtube.com/watch?v=zce8epkSy94
There is a crack in everything. That’s how the light gets in.
Odpowiedz
#12
Dziękuję za wspaniały odzew ludzi kulturalnych.
Teraz dwie wrzutki odemje.
Na temat mój ulubiony, czyli "pomyłki" historii.
Jedna dawna:

a druga nowohistoryczna (którą mało kto umi rozpoznać)

niektóre z ostatnich słów nie są nawet o historii, a jeno o przyszłości, ale też tak trzeba.

a to o rozwiązaniu problemów wszelkich.
Usypuję kopczyki z wody.
Odpowiedz
#13
Znam dużo utworów Jacka, i choć wolałem Wysockiego, to zawsze ceniłem jego twórczość, w polsce znaną tylko z piosenek politycznych... Mam więc nieco większą liczbę utworów które szczególnie lubię; i uważam za warte wysłuchania, linków nie będę wklejał wystarczy skopiować tytuł do YT. Poniżej moja lista must see.

Religijno-filozoficzne:

Źródło wszelkiego zła.
Pusty Raj.
Dzieci Hioba.
Między nami.
Antylitania na czasy przejściowe.
Zbroja.
Hymn.
Śniadanie z Bogiem.
Strącanie aniołów.


O Polakach:

Według Gombrowicza narodu obrażanie.
Z XVI-wiecznym portretem trumiennym rozmowa.
Kantyczka z lotu ptaka.
Mury 87'
Cztery głosy z kraju. Modlitwa.

Historyczno-polityczno-społeczne:

Rehabilitacja komunistów.
Rozbite oddziały.
Koniec wojny trzydziestoletniej.
Opowieść pewnego emigranta.
Wojna postu z karnawałem.
Czerwony Autobus.
Widzenie.
Czołg.
Świadectwo.

"Obyczajowe":

Przypowieść na własne 44 urodziny.
Potępienie rozkoszy.
Korespondencja klasowa
Metamorfozy sentymentalne.
Bar Folies-Bergere.
Przy ołtarzu baru. (smutna piosenka o życiu i alkoholizmie wg. D van Ronka, wolę ją od oryginału)
Pożegnanie okudżawy.

Z Wołodii:

Koń wyścigowy (W.Wysocki - Inochodiec)
Pada ciemność. (W Wysocki - Tiemnota)

Cytat:To fenomen na skalę wszechświatową, żeby ktoś pasował Polakom niezależnie od ich światpoglądu, co już jest warte zadumy.
Wiele jest jednak takich co go nienawidzą, i to na ogół nie po stronie komuszej (ideowo nie gospodarczo), niestety; mimo że jacek był absolutnym i całkowitym przeciwnikiem komunizmu. Nie chodzi mi tu o wyciąganie brudów z jego życia rodzinnego, i wytykanie mu nałogu do którego sam się miał odwagę przyznać, ale o chamskie odzywki, jak odpowiedź na posta "Spotkałem się raz w życiu z Jackiem" brzmiąca "I co stykaliście się pejsami ?", itp. Pisanie że obrażał Polaków, itp, itp. Zresztą kiedy nie mógł już śpiewać napisał dwa teksty, jeden o korespondencji jaką dostaje od ludzi których kłuje w oko że żył bez ślubu albo o sytuacji na oddziale na którym leżał. Nic dziwnego, wybitnych zawsze nienawidzą.
<dl><dd>На границе тучи ходят хмуро</dd><dd>Край суровый тишиной объят</dd><dd>У высоких берегов Амура</dd><dd>Часовые Родины стоят</dd></dl>
Odpowiedz
#14
Cytat:Pada ciemność. (W Wysocki - Tiemnota)
Nie mogę tego nigdzie znaleźć coś. Ale bardzo dobre utwory dałeś, nie wszystkie znałem...

Tak czy inaczej, niedawno dopiero odkryłem Epitafium dla owego wyżej wymienionego rosyjskiego poety, inspiracji Kaczmarskiego. Długi i rozbudowany utwór inspirowany realiami komunistycznej Rosji i klasykiem Dantego - w końcu od tamtej Rosji do piekła niedaleko. Zachęcam do przesłuchania:
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#15
To jest ciekawy kawałek:
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#16
Erotyk. Fajny, przypomina mi parę klasycznych barokowych utworów. Ale brzmi, tak czy inaczej, nieco kiczowato.

Tutaj inny erotyk:
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
#17
Wrzucałem ostatnio, ale awaria forum skasowała - a warto tego posłuchać, zwłaszcza w obliczu powrotu rosyjskiej propagandy związanej z wojną na Ukrainie, którą można przeczytać na różnych polskich forach. Najzabawniejsze jest to, że przez te 35 lat niewiele się nie zmieniła w retoryce. 


A tutaj dla odmiany coś dla antyklerykałów i przeciwników religijnej zaściankowości:



W osobnych postach, bo niestety nie mogę wstawić dwóch filmów do jednej wiadomości.
Administrator zabronił. 
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
#18
Miałem swego czasu okazję poznać trio Kaczmarski-Gintrowski-Łapiński chyba przy okazji łódzkiego festiwalu YAPA albo w Klubie Futurysta (to rzut beretem).
Tak jak panowie grzmocili gorzałę, to przechodziło wszelkie wyobrażenie, nawet obytych w temacie żaków.
Do dziś nie mogę się nadziwić, jak można po takim megaspożyciu grać, śpiewać, pamiętać tekst etc.

Ogólnie to nigdy nie była moja muza, bo ja nie lubię takiego 'zaangażowanego, sierioznego smrodku'.
Dopiero potem odkryłem sporo ciekawszych, bo bardziej przewrotnych i sarkastycznych kawałków.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#19
Należę do tych, którzy uważają, że Jacek śpiewał własnie dla nich. W zasadzie każdy Jego utwór jest genialny i zasługuje na pamięć. 
Był postacią w trzech osobach, tak bardzo trio Kaczmarski, Gintrowski, Łapiński, zlewało się w jedno. Do Waszych propozycji dokładam tę perełkę interpretacji:


nie mógłbym pominąć i tego:



a gdybym miał wybrać tylko jeden utwór Jacka, byłby nim ten:

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości