To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rasa
#21
Racjonalista napisał(a):Ale ja już wcześniej napisał:
Dziecko rasy białej wyhowywane na przykład w Afryce też nie stałoby się czarne.

Tak, bo zmiany koloru skóry są to zmiany genetyczne. Ale zmiany wzrostu nie będą genetyczne. Dlatego, że powodem niskiego wzrostu na innych planetach nie będzie dobór naturalny. Nie będzie czegoś takiego, że osoby wyższe będą częściej ginąć. Zatem DNA nie zmieni się pod tym względem. Instrukcja (DNA) budowy człowieka i tego jak ma on dojrzewać będzie taka sama. Jedynym powodem niskości będzie hamowanie przez grawitację procesu wzrostu dziecka. Dlatego ludzie będą niżsi. Ale grawitacja nie zmieni przecież w kodzie DNA informacji o wzroście człowieka, bo niby jak. Dlatego gdy człowiek wróci na Ziemię, to jego dzieci znowu będa wysokie.
Odpowiedz
#22
Cytat:Ale grawitacja nie zmieni przecież w kodzie DNA informacji o wzroście człowieka, bo niby jak.

I oto właśnie źródło naszego sporu. Dlaczego miałaby nie zmienić. Ludzie znaleźli się w zupełnie nowym środowisku i muszą się do niego genetyczne przystosować. Osobniki wyższe miały by tam poważne problemy z kręgosłupem. Ludzie muszą być niżsi (aby było mniejsze obciążenie) i mieć lepiej zbudowany kręgosłup.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#23
Tyle, że nie byłoby ludzi wysokich, bo nie urośliby tyle samo co na Ziemi. Rozumiem, że sugerujesz, że Ci z informacją w DNA o wysokim wzroście częściej by umierali? Ale jak, skoro medycyna nie pozwoliłaby na to. Zatem jak DNA miałoby się zmienić?

Genetyczne obniżenie wzrostu byłoby możliwe, gdyby koloniści powrócili do życia pierwotnego. Wtedy wyżsi umieraliby częściej niż niżsi. Tyle, że koloniści będą o wiele bardziej rozwinięci technologicznie niż my teraz, a co dopiero ludzie pierwotni.
Odpowiedz
#24
Nawet najlepszy rozwój medycyny nie będzie wstanie zahamować ewolucji, bo na dłuższą metę i tak okaże się że zmiany są konieczne. To jak walka z wiatrakami.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#25
Zmiany zawsze będą konieczne, tyle że w przyszłości nie będą naturalne. Sami będziemy je sztucznie wprowadzać. To o wiele szybsze niż naturalna ewolucja, której efekty byłyby zauważalne co najmniej po kilku tysiącach lat. Jeśli dalej będziemy żyć w małowydajnych biologicznych ciałach (w co wątpię), to DNA będzie zmienione, ponieważ na nim będą się opierać te zmiany. I wtedy te zmiany będą trwałe. Oczywiście do czasu, gdy znowu sztucznie nie przystosujemy się do innych warunków.
Odpowiedz
#26
Cytat:To o wiele szybsze niż naturalna ewolucja, której efekty byłyby zauważalne co najmniej po kilku tysiącach lat.

W przypadku ludzi ewolucja nie następuję poza, być może, odizolowanymi plemionami w kilku częściach świata.

Jeżeli chcecie zrozumieć sens ewolucji, to wyobraźcie sobie możliwość, że jedna osoba przeniesie swoje geny na 6 milionów ludzi. Czy to możliwe w dzisiejszym świecie? W obrębie stada czy rodziny, może, ale na pewno nie kraju czy świata!
Odpowiedz
#27
Square napisał(a):W przypadku ludzi ewolucja nie następuję poza, być może, odizolowanymi plemionami w kilku częściach świata.

Ewolucja dotyczy wszystkich ludzi i dotyczy każdej grupy etnicznej z osobna. Ni jest już (jak niegdyś) jednolita dla całej ludzkości.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
#28
Chyba kolego drogi nie miałeś w szkole zajęć z ewolucji... a może to jeszcze przed tobą. Naprawde polecam literaturę tego typu bo to bardzo cikawe- przynajmniej dla mnieOczko
Odpowiedz
#29
Racjonalista napisał(a):Ludzie muszą być niżsi

...byłoby to bardziej ekonomiczne... :wink:
Odpowiedz
#30
no! mniejmydła byśmy zużywali! Duży uśmiech

Odpowiedz
#31
S0LTYS napisał(a):
Racjonalista napisał(a):Ale ja już wcześniej napisał:
Dziecko rasy białej wyhowywane na przykład w Afryce też nie stałoby się czarne.

Tak, bo zmiany koloru skóry są to zmiany genetyczne. Ale zmiany wzrostu nie będą genetyczne. Dlatego, że powodem niskiego wzrostu na innych planetach nie będzie dobór naturalny. Nie będzie czegoś takiego, że osoby wyższe będą częściej ginąć. Zatem DNA nie zmieni się pod tym względem. Instrukcja (DNA) budowy człowieka i tego jak ma on dojrzewać będzie taka sama. Jedynym powodem niskości będzie hamowanie przez grawitację procesu wzrostu dziecka. Dlatego ludzie będą niżsi. Ale grawitacja nie zmieni przecież w kodzie DNA informacji o wzroście człowieka, bo niby jak. Dlatego gdy człowiek wróci na Ziemię, to jego dzieci znowu będa wysokie.

Zmiany koloru skory, to ewolucyjne przystosowanie do danego klimatu. Np. Norweg, jest narazony na zachorowanie na raka skory ilos razy bardziej (w afrykanskim klimacie) niz Muzrzyn! Murzyn natomiast (co nie jest rzadkoscia) w norweskim klimacie, jest narazony na awitaminoze.

Jesli idzie o mechanizm powstawania ras, to dziala tutaj mendlowska zmiana frekwencji alleli. Kiedy czesc jakiejs wiekszej populacji przejdzie przez tzw. waskie gardlo, nastepuje zmiana wystepowania alleli. Pozniej takie (zmienione) allele poddawane sa obrobce poprzez mutacje i dobor naturalny. A wiec idzie tutaj o zwykly darwinowski proces,zgodny z kolejnoscia wystepowania mechanizmow powodujacych,w tym przypadku, powstawanie ras (zmiana frekwencji alleli, pozniej mutacje i naturalna ich selekcja).

Jesli idzie o wzrost, to mechanizmy moga byc rozne. Moga tu dzialac mutacje,a wiec proces darwinowski (stwierdzono,ze w spolecznosci europejskiej nastepuje-z pokolenia na pokolenie-iz Europejczycy staja sie coraz wyzsi. Stwierdzono stopniowe karlowacenie na wyspach-Wikingowie,slonie, hipopotamy. W lasach-hipopotam karlowaty,pigmeje. Moze miec tutaj miejsce zaburzenie w gospodarce hormonalnej, hormonow odpowiedzialnych za rozmiar ciala (co tez moze byc skutkiem mutacji w genach odpowiedzialnych za synteze danych hormonow). Lub zwykle niedozywienie.

Jacek:
Czegoś nie rozumiem - skoro mówi się, że kolebką ludzkości była Afryka, to czemu istnieje rasa czarna, żółta, czerwona i biała? Jak doszło do
zróznicowania rasowego? Czy jest na to jakieś wyjaśnienie?

maynard:
Nikt nie wie dzisiaj, jaki kolor skory mialy pierwotne hominidy. Odkrycia z Gruzji sugeruja, iz ekspansja ich z Afryki nastapila-nie jak wczesniej mniemano-bardzo wczesnie, to znaczy np. na wczesniejszym etapie rozwoju mozgu i innych cech fizycznych (praludzie z Gruzji mieli wiele cech H.habilis,zwanego tez australopitek habilis). Byc moze skora pierwotnych hominidow byla jasniejsza niz dzisiejszych Murzynow afrykanskich...moze zabezpieczeniem dodatkowym-przed sloncem- bylo bardziej bujne uwlosienie ciala (????).


pzdr.
maynard
"Zycie na planecie dojrzewa wowczas, gdy istoty rozumne uswiadomia sobie przyczyne wlasnego istnienia. Choc przez miliard lat przyczyna owa byla zakryta przed istotami zywymi to w 1858 roku prawda zaswitala w umysle jednej z nich. Byl to Karol Darwin."
Richard Dawkins.

"Wszelkie proby wyjasnienia pochodzenia czlowieka, podejmowane przed rokiem 1958 okazaly sie bezuzyteczne."
J.G Simpson
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości