[Battlecruiser]

Witam!
Ponoć nowa afera jest, wie ktoś coś o tym?

[Jester]

Nie. Ale chętnie bym się dowiedział.

Lubię afery!

[Battlecruiser]

Nie. Ale chętnie bym się dowiedział.

Lubię afery!

No kurde tu coś mówią:
http://vimeo.com/channels/tvrp/42409219

[current]

A tam afera. Lobby obsługujące narciarzy chciało przeforsować ustawę, która ułatwi im życie. Grupka posłów idiotów ustawę poparła. Media rozdmuchały sprawę i teraz PO z PSLem wycofują się z tego pomysłu udając, że sprawy nie było. Jakby tylko takie afery były nie było by źle.

[Sofeicz]

Czyli cała Austria, to jedna wielka afera.
Tam właśnie, dzięki takim rozwiązaniom, rozwinęła się fantastyczna baza narciarska.
Ale u nas wara!
Polegniemy, nie zarobimy ale narciarzom nie popuścimy.
Górale pazerność mają wpisaną w geny.
Ale kij ma dwa końce. Chytry dwa razy traci.

[Battlecruiser]

Czyli cała Austria, to jedna wielka afera.
Tam właśnie, dzięki takim rozwiązaniom, rozwinęła się fantastyczna baza narciarska.
Ale u nas wara!
Polegniemy, nie zarobimy ale narciarzom nie popuścimy.
Górale pazerność mają wpisaną w geny.
Ale kij ma dwa końce. Chytry dwa razy traci.

Wprowadź przepis że Cie można wywłaszczyć z mieszkania..

[Sofeicz]

Tu nie chodzi o wywłaszczanie tylko prawo przejazdu.
A u nas masz prawo Byrcyna.
Nie bo... nie.

PS. Nie muszę nic wprowadzać. Jest prawo o wywłaszczeniach.

[exodim]

Jeśli to prawda, to mam nadzieję, że ustawa jak najszybciej trafi albo od prezydenta albo od RPO do TK.

Własność jest podstawą tego systemu, bez niej nie ma ani wolności gospodarczej, ani kapitalizmu, a "musi" to na Rusi.

[current]

PS. Nie muszę nic wprowadzać. Jest prawo o wywłaszczeniach.

No ale powinno się ograniczać do tego do czego obecnie się ogranicza czyli w dużym uproszczeniu do strategicznych inwestycji z których w założeniu ma korzystać większość społeczeństwa.
Budowa wyciągu dla narciarzy jest zwykłą działalnością komercyjną. Jak ktoś chce na tym zarabiać to niech dogada się z właścicielami ziemi. Jeżeli zgodzimy się na wywłaszczanie pod wyciąg orczykowy to czemu mamy się nie zgadzać na wywłaszczanie pod nową "Biedronkę"?

[Sofeicz]

Pop swoje a chłop swoje.
Tu nie chodzi o wyrzucanie z ojcowizny ale o tzw. prawo przejazdu w zimie, kiedy i tak nikt nic nie uprawia na tych górskich parcelach.
To działa w Austrii, Włoszech, Francji to dlaczego nie miałoby działać w Polsce?
Tam całe regiony się jednoczą (skipasy, skibusy) i dobrze na tym wychodzą.
Nawet Słowacy i Czesi w końcu idą w tę stronę.
Tylko u nas grodzenie i wojenka.
A narciarz głosuje nartami i jedzie w świat. I dupa i zgrzytanie zębów.

[Battlecruiser]

Pop swoje a chłop swoje.
Tu nie chodzi o wyrzucanie z ojcowizny ale o tzw. prawo przejazdu w zimie, kiedy i tak nikt nic nie uprawia na tych górskich parcelach.
To działa w Austrii, Włoszech, Francji to dlaczego nie miałoby działać w Polsce?
Tam całe regiony się jednoczą (skipasy, skibusy) i dobrze na tym wychodzą.
Nawet Słowacy i Czesi w końcu idą w tę stronę.
Tylko u nas grodzenie i wojenka.
A narciarz głosuje nartami i jedzie w świat. I dupa i zgrzytanie zębów.

A pewien jesteś?

[exodim]

Tu nie chodzi o wyrzucanie z ojcowizny ale o tzw. prawo przejazdu w zimie, kiedy i tak nikt nic nie uprawia na tych górskich parcelach.

Tak czy siak. Takie "prawo" jest bezprawiem w demokratycznym państwie opartym o własność prywatną. Ja na przykład mogę się zgodzić za 10 mld $ na taki deal, jak właściciel stoku tyle mi zapłaci to ok, w przeciwnym razie won.

Poza to chyba nie o to chodzi.

[Sofeicz]

Tak czy siak. Takie "prawo" jest bezprawiem w demokratycznym państwie opartym o własność prywatną. Ja na przykład mogę się zgodzić za 10 mld $ na taki deal, jak właściciel stoku tyle mi zapłaci to ok, w przeciwnym razie won.
Poza to chyba nie o to chodzi.

Czyli Austria nie jest państwem demokratycznym opartym o własność prywatną.
A Exodim jest typowym góralem - moje dudki, moje, moje!!!

[666gonzo666]

Czyli Austria nie jest państwem demokratycznym opartym o własność prywatną.

W tym jednym punkcie - nie. Ale może zyskiwać w innych.

[Sofeicz]

A słyszałeś o serwitutach (inaczej służebnościach) ?
Prawo przejazdu w tym wypadku jest jednym z takich nowych serwitutów.
W pewien sposób ograniczają one bezwzględne prawo własności, mając na uwadze dobro wspólnoty (lepiej by to wyjaśnił ŚSz).
Ale w Polsce wspólnota to abstrakt, obowiązuje mentalność Kargula i Byrcyna.
Dlatego narciarze wybierają Austrię a Kargul z Byrcynem siedzi i biadoli.

[666gonzo666]

Ale to już sprawa "Kargula z Byrcynem".

Nawet jak coś: czemu chcesz zmuszać ludzi, by na tym zarabiali?

[Sofeicz]

OK - nie chcą, niech nie zarabiają.
Tylko niech potem nie biadolą, że to dziki kraj - 100 lat za murzynami, a wszyscy inni to złodzieje Tuska.

[Battlecruiser]

Ale nie wiesz na pewno że u nas nie podciągnęli tego pod wywłaszczenia?
Świadczy o wywłaszczeniach podciągnięcie wyciągu pod kolei.

[Sofeicz]

Jak na razie to piszemy o abstrakcji.
Najlepiej by było mieć ten projekt przed oczami.