Neuromanta napisał(a):Dopóki nikt nie kazał by patrzeć na proces uśmiercania i słuchać wrzasków zabijanych to maszynka nabierała by tempa. Analogicznie do ZSRR, które w końcu wybijało ludzi sprawniej od Hitlera.Ale stosowali różne technologie
W książce , która teraz czytam autor porównuje Tomása de Torquemada do Adolfa Eichmanna. Pan Szatan.http://lubimyczytac.pl/ksiazka/28732/pan-szatan
Wyobraża sobie ich spotkanie w piekle. Domniemywa iż rozmawialiby głównie o sprawach technicznych.
Mordy komunistyczne były chyba bardziej barbarzyńskie.:8O: