NotInPortland napisał(a):Napisz jeszcze jak ma się ateizm semiotyczny do ignostycyzmu.
Wydaje mi sie, ze to jak maja sie do siebie te dwa poglady zalezy od definicji ateizmu.
1. Ateizm to swiadome odrzucenie wiary w bostwa. (aby stac sie ateista trzeba pierw poznac idee bostwa - ktos kto zyl cale zycie w odosobnieniu i nie slyszal o bogu nie jest ateista)
2. Brak wiary w bostwa. (w tej definicji osoba, ktora nigdy nie slyszala o bogu jest ateista)
Ignostyk preferowalbym definicje nr 1. Na pytanie "Czy wierzysz w boga" odpowiedzialby on "pytanie jest bez sensu bo nie wiem czym jest bog" - nie nazwie sie ateista, poniewaz swiadome odrzucenie wiary w cos wymaga znajomosci tej rzeczy. Ateista semiotyczny preferowalby definicje nr 2. Na pytanie "Czy wierzysz w boga" odpowiedzialby, ze nie ale uzasadniajac swoja odpowiedz uzyl by tej samej argumentacji co ignostyk. Wiec IMHO sprawa sie sprowadza do tego, jak pojmuja oni pojecie ateizmu. O ile wiem forumowy ignostyk - exodim, preferuje definicje nr 1. Czy dobrze zalozylem, ze forumowi ateisci semiotyczni preferuja definicje nr 2, Wookie?
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭