Windziarz napisał(a):Grzanka, tyle tutaj zgadujesz, a swoimi językami się nie pochwalisz.
Bo Grzanka zna wszystkie języki. Co się będzie chwalił?

Konwersacje w różnych językach
|
23.06.2012, 01:37
Windziarz napisał(a):Grzanka, tyle tutaj zgadujesz, a swoimi językami się nie pochwalisz. Bo Grzanka zna wszystkie języki. Co się będzie chwalił? ![]()
23.06.2012, 08:06
Ja znam angielski - jak dotąd używałem go tylko do czytania internetu i do filmów (które i tak wolę z napisami), nie wiem więc, jak bym sobie poradził w rozmowie z kimś, kto używa tego języka na co dzień. Poza tym jeszcze niemiecki, którego uczyłem się w liceum i z którego niewiele pamiętam, ponieważ moja nauka tego jezyka polegała na przygotowaniu do przetrwania kolejnego sprawdzianu (tak to jest jak się zaczyna naukę od poz. rozszerzonego, brew temu, co było wcześniej uzgadniane na temat tej klasy :evil
![]()
23.06.2012, 09:39
Windziarz napisał(a):Grzanka, tyle tutaj zgadujesz, a swoimi językami się nie pochwalisz. Nie mam czym się strasznie chwalić. Angielski znam i to dobrze. Rosyjski znam trochę, na poziomie dogadania się. Ukraiński rozumiem w codziennej konwersacji, tak samo jak czeski i słowacki. Niemieckiego się uczę. No i tyle. ![]() Palmer Eldritch napisał(a):Bo Grzanka zna wszystkie języki. Co się będzie chwalił?Tak, jak w tym kawale z dwoma rabinami. "On wie wszystko, ja wiem wszystko, to o czym tu rozmawiać?"
23.06.2012, 10:43
Rojza Genendel napisał(a):A łaciny nie znasz? Nie podeszła mi, choć starałem się jej nauczyć. ![]() Sofeicz napisał(a):Stawiam na węgierski albo fiński ewentualnie baskijski, trójca języków "niewymownych". Też nie. nonkonformista napisał(a):Też mnie to zastanawia. Prawnik, który nie zna łaciny. :lol2: Do niczego by mi się nie przydała. nonkonformista napisał(a):Przecież to podstawa prawa: "Audiatur et altera pars". A może ŚS tak nasiąkł łaciną, że jej po prostu nie traktuje jak obcy język? To jest paremia, a nie podstawa prawa. Paremie znam, ale łaciny nie. ![]() Palmer Eldritch napisał(a):ŚSz, czyżby jakiś celtycki? Może masz rodzinę we francuskiej Bretanii? Też nie. nonkonformista napisał(a):to może zupełnie azjatycko: tamilski, syngaleski, urdu? A co! Ja szaleć, to szaleć! :lol2: Nie.:lol2: Dziwne, że nikt jeszcze nie zapytał o suahili:p. Niech ktoś wydzieli mój wątek językowy - nie zamierzałem zaśmiecać tego wątku.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
24.06.2012, 00:46
nonkonformista napisał(a):Też mnie to zastanawia. Prawnik, który nie zna łaciny. Dziwne, naprawdę ![]() Na studiach prawniczych uczysz się łaciny niejako przy okazji prawa rzymskiego, z którego w linii prostej wywodzi się nasz, współczesny system prawny. A taki kurs "Łacina dla prawników" na I semestrze ma 1 ECTS (dużo więcej ma logika, bo 5).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
24.06.2012, 01:20
No kurrrwa, ŚSz, został tylko serbo-łużycki, zwany inaczej połabskim.
![]()
24.06.2012, 01:26
Liczba postów: 8,599
Liczba wątków: 62 Dołączył: 01.2009 Reputacja: 37 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany Palmer Eldritch napisał(a):No kurrrwa, ŚSz, został tylko serbo-łużycki, zwany inaczej połabskim.Rozbawiłeś mnie. ![]()
Ażeby odkryć prawdziwe zasady moralności, ludzie nie potrzebują ani teologii, ani
objawień, ani bogów, potrzebują jedynie zdrowego rozsądku. J. Meslier, Testament.
24.06.2012, 15:35
Śmierć Szczurów napisał(a):Dziwne, że nikt jeszcze nie zapytał o suahili:p. Było w wyliczance. Mongolski, pidgin? U mnie tylko kulawy angielski i trochę po niemiecku, bo w szkole męczą.
24.06.2012, 16:00
Z języków to znam angielski na poziomie umożliwiającym swobodną rozmowę i czytanie tekstu. Rosyjski na razie początkujący ale robię postępy. Uczyłem się też w liceum niemieckiego przez 3 lata ale nie pamiętam z tego nic bo:
- nie lubię tego języka - germanistka puszczała nam na lekcji amerykańskie komedie w stylu "American Pie" bo lekcje miała w dupie ![]() - uroda germanistki i tak nie pozwoliłaby się skupić na ewentualnej lekcji. ![]() EH
25.06.2012, 04:09
FlauFly napisał(a):Da się zrozumieć. pod warunkiem że nie szukasz kierownika sklepu* * niech ktoś popisze się wiedzą jak to zrozumie Czech ![]()
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains But I carry strength from souls now gone They won't let me give in... (...) Death will take those who fight alone But united we can break a fate once set in stone Just hold the line until the end Cause we will give them hell..." EH
25.06.2012, 04:13
Chyba w powszechnej świadomości jest wiedza o tej koincydencji
![]()
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
25.06.2012, 10:51
Dotychczasowe typy: ZONK.
![]() Dlaczego nikt nie wydzielił? Muszę sam wszystko zrobić? ![]()
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
25.06.2012, 17:11
Ja bym to zrobił, ale wiele postów jest jednocześnie na temat i nie na temat, a w moim egzemplarzu „Moderowania forów dla opornych” nic o takiej sytuacji nie mówią.
Wydzieliłem za to pozatemacie o nauczycielkach: http://ateista.pl/showthread.php?t=10967
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman 學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子 Science will win because it works. — Stephen Hawking Science. It works, bitches. — Randall Munroe
25.06.2012, 23:30
Film po rosyjsku. Jakoś rozumiem.
![]() Polecam. Żyła była jedna baba. Może ktoś ogarnięty w rosyjskim pokusi się o tłumaczenie? ![]()
26.06.2012, 20:10
Mimo, że połowy dialogów nie zrozumiałem (szczególnie główna bohaterka mówi niewyraźnie dla mojego ucha) film mnie emocjonalnie zmiażdżył.
27.06.2012, 02:52
W angielskim rozumiem wszystkie teksty, z wielką przyjemnością czytam książki...
Ale gdybym się próbował dogadać, to miałbym tragiczny akcent i robił tonę błedów gramatycznych :/ Eh tam, jakoś się wyszlifuje z czasem. Mam takie marzenie, żeby kiedyś się pouczyć hiszpańskiego. Podobnie jak w angielskim: cała tona krajów; ich twórczości literackiej, itp... No i to ładny język jest. Sofeicz napisał(a):(...) Trzeba być na bieżąco z prasą, literaturą, filmami, portalami netowymi, forami netowymi (w danym języku)... Wtedy człowiek nie tylko nie zapomni, ale i sobie będzie doszkalał... Chociaż anglojęzyczne fora netowe mnie czasem frustrują: wolę nic nie powiedzieć zamiast męczyć ludzi błędami gramatycznymi, więc o ile mogę zgasić jakiegoś kretyna zacytowaniem wiki czy oczywistym stwierdzeniem; o tyle skomplikowanej dyskusji na temat kapitalizmu w 1890 nie dam rady się podjąć :/ Muszę milknąć, co pewnie głupio wygląda; no i głupio się czuję ![]()
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
----------------------------------- Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne. BARDZO NIEAKTUALNE.
27.06.2012, 03:11
Pisz w podpisie: I'm from Poland. I speek english poorly, excuse me kurwa. Maybe your polish is excellent?
![]()
27.06.2012, 11:12
Wracając to pytania zadanego w pierwszym poście, też się pochwalę, a co
![]() Angielski C1 Francuski B2/C1 Hiszpański B2 Niderlandzki B1 następnie zabiorę się prawdopodobnie za włoski, w przyszłości marzy mi się też rosyjski i może jakiś język skandynawski ![]()
27.06.2012, 11:22
Shahnaz napisał(a):Wracając to pytania zadanego w pierwszym poście, też się pochwalę, a co Jeśli masz ambicję "zdobywania" języków europejskich, to zacznij od łaciny. edit: To znaczy słowo "zacznij" jest w Twoim przypadku nieadekwatne, ale tak, czy siak, łacina ci się bardzo przyda.
27.06.2012, 11:59
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|