Dwa nagrania o protoindoeuropejskim. Podobne. Pierwsze, a drugie myślę, że ciekawsze. Oprócz prostego wyjaśniania drzewa j.indoeuropejskich wskazuje na teorię, która częściowo została potwierdzona dzięki rozszyfrowaniu języka hetyckiego.
Słuchając zacząłem się zastanawiać skąd polski jest tak różny i czy jest najmłodszą odmianą? W drugim nagraniu pojawiają się wymowy słowa wiatr począwszy od praindoeuropejskiej wraz z ewolucją wymowy. Świetnie to wyszło.
*h₂weh₁- (łentos) -> windoz -> wind
ventus
Najpierw miękka forma, która w germańskich przeszła w twardszą. Ale w słowiańskich zachowała miękki charakter.
ветер -> wiater -> wiatr
Czyli Prapolacy
przyszli ze wschodu, niestety, nacjonalistyczne turbopolaki będą niepocieszeni. Więc Słowianie są ostatnim rzutem migracji ze wschodu.
Świetny jest "wywiad" w staroangielskim.
Słuchając zacząłem się zastanawiać skąd polski jest tak różny i czy jest najmłodszą odmianą? W drugim nagraniu pojawiają się wymowy słowa wiatr począwszy od praindoeuropejskiej wraz z ewolucją wymowy. Świetnie to wyszło.
*h₂weh₁- (łentos) -> windoz -> wind
ventus
Najpierw miękka forma, która w germańskich przeszła w twardszą. Ale w słowiańskich zachowała miękki charakter.
ветер -> wiater -> wiatr
Czyli Prapolacy

Świetny jest "wywiad" w staroangielskim.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.