To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Egzorcyzmy według psychiatry
#21
antagonistyczny napisał(a):Anneliese Michel została opętana przez Kaina, poetycką alegorię.

Jeśli chodzi o te tzw. opętania to wystarcza tylko jedno zdanie :
tzw. opętania dotyczą tylko i wyłącznie osób głęboko, wręcz fanatycznie wierzących.
Ponieważ nie ma "opętań" np. ateistów, cała ta szopka przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.

Odnośnie Anneliese Michel doczekaliśmy się bardzo wielu opinii, nie tylko naukowych, ale także kościelnych i dlatego z całą pewnością można stwierdzić, ze przyczyną śmierci Anneliese było zagłodzenie. Egzorcyzmy zostały zlecone przez biskupa Würzburga Josefa Stangl na kilka miesięcy przed śmiercią Michel. Były one przeprowadzane przez ojca Arnolda Renz i księdza Ernsta Alt przez kilka ostatnich miesięcy życia Anneliese według tzw. Rituale Romanum. Cały ten katolicki cyrk doprowadził do tego, że w momencie śmierci dziewczyna ważyła tylko 31 kg.

Sąd Krajowy w Aschaffenburgu również uznał w wyroku z 1978 roku, że przyczyną śmierci Anneliese było zagłodzenie. Rodzice dziewczyny, a także obaj katoliccy księża egzorcyści zostali uznanymi winnymi za nieumyślne spowodowanie śmierci poprzez "doprowadzenie dziewczyny do śmierci wskutek niedbalstwa". Sąd wymierzył im kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#22
Cytat:Ponieważ nie ma "opętań" np. ateistów, cała ta szopka przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
Wszelakie opętania to manifestacje jakichś chorób psychicznych. Ateiści też cierpią na choroby psychiczne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#23
Cytat:Wszelakie opętania to manifestacje jakichś chorób psychicznych. Ateiści też cierpią na choroby psychiczne.

Chory psychicznie ateista zwraca się o pomoc do psychiatry.

Chory psychicznie wierzący uwaza się za psychicznie zdrowego, a objawy swojego stanu widzi wyłącznie w irracjonalnych czynnikach zewnętrznych, które może "zwalczyć" katolicki egzorcysta stosując swoje irracjonalne hokus-pokus.
Czasami kończące się śmiercią nieleczonego "opętanego".
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#24
Ostatnio wymyslilem pomysl na biznes - swiecki egzorcysta. Chodzil bym po domach gdzie rzekomo sa przypadki opetania, sprawdzal bym czy wystepuja zjawiska paranormalne:
-chory przekreca glowe o 360 stopni
-chory lewituje
-chory przemieszcze sila woli przedmioty w pokoju
-skora chorego po zetknieciu ze swiecona woda zaczyna sie palic
itd.
Po skrupulatnym odhaczaniu TAK/NIE w moich testach akceptacyjnych na opetanie, zainkasowal bym odpowiednia sume za robocizne i wydalbym opinie, ze nie odczuwam obecnosci demona i polecam wizyte u psychiatry. Innym slowem doil bym kase na kretynach podobnie jak kler, ale w przeciwienstwie do nich nigdy bym nikogo nie oszukal, a wrecz bym pomagal wsylajac chorych psychicznie do specjalisty.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#25
Dobry pomysł. Zacznij, a po pół roku będziesz leżał krzyżem w najbliższym kościele. Duży uśmiech
Odpowiedz
#26
Palmer Eldritch napisał(a):Dobry pomysł. Zacznij, a po pół roku będziesz leżał krzyżem w najbliższym kościele. Duży uśmiech

Tzn. święcenia kapłańskie będzie miał?
Odpowiedz
#27
Palmer Eldritch napisał(a):Dobry pomysł. Zacznij, a po pół roku będziesz leżał krzyżem w najbliższym kościele. Duży uśmiech
Sugerujesz, ze gdy bede regularnie odwiedzial chorych psychicznie myslacych, ze sa opetani to tez mi odbije i doznam laski wiary?
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#28
Nie. Po prostu wiem, że to się udziela.
Odpowiedz
#29
wiadomo że większość przypadków opętań to choroby psychiczne. Niestety nauka nie potrafi wytłumaczyć pewnych fenomenów towarzyszących temu stanowi. Chodzi o jasnowidzenie i lewitację które ponoć zdarzają się u opętanych. Prawdopodobnie to jakiś rodzaj telepatii ale to też niczego nie wyjaśnia bo telepatia wymaga raczej współdziałania z obu stron tymczasem tutaj znałem egzorcystę który został bezbłędnie zidentyfikowany będąc w cywilu i w dodatku nie w celach służbowych w pewnym szpitalu. Usłyszał parę rzeczy o sobie z przeszłości. Obcy ludzie, obcy kraj a jednak.
Co do lewitacji to w ogóle nie wiem czy to fizycznie możliwe i czy w czasie egzorcyzmów naprawdę się zdarza wiec podchodzę do tego sceptycznie.
A co do pomyslu zarabiania na egzorcyzmach... lol. Znałem pewnego burczymuchę co to zapisał się na kurs czarów marów do wszystkim pewnie znanego wróża, ezo-znawcy, mistrza spraw tajemnych i wrózenia z fusów. Też kolega kozaczył i coś tam chciał udowadniać że to wszystko bzdury. Może i udowodnił ale skończył w psychiatryku bo zaczął widzieć jakieś mary i postacie. Nie wiem jak mu tam teraz ale jak kiedyś do mnie wpadł i zobaczył ksiażkę Swedenborga to wybiegł z hukiem na korytarz. Także ostrożnie z tym hej do przodu bo można sobie krzywdę zrobić jeśłi ktoś ma kłopoty z samym sobą.
Odpowiedz
#30
forresty napisał(a):ponoć zdarzają się u opętanych

Słowem kluczem jest naturalnie słówko "ponoć", najważniejsze w tej wypowiedzi.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#31
forresty napisał(a):wiadomo że większość przypadków opętań to choroby psychiczne. Niestety nauka nie potrafi wytłumaczyć pewnych fenomenów towarzyszących temu stanowi. Chodzi o jasnowidzenie i lewitację które ponoć zdarzają się u opętanych.
Mozesz podac jakis akademicki podrecznik z medycyny w ktorym autor rozpisuje sie na temat niemoznosci wyjasnienia skad sie biora zjawiska jasnowidzenia i lewitacji w przebadanych przypadkach klinicznych ;u? Czy tylko tak sobie glosno myslisz piszac o tym tutaj?
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#32
A ty może znasz medyka który zajmowałby się hipotetycznym modelem antygrawitacji? Bo ja jakoś nie mogę ani dziś ani kiedykolwiek. Trudno mi też sobie wyobrazić aby zajęła sie tym problemem jakakolwiek klinika medyczna.
Odpowiedz
#33
forresty napisał(a):Trudno mi też sobie wyobrazić aby zajęła sie tym problemem jakakolwiek klinika medyczna.

Gdyby realnie taki problem istnial to by sie zajela. Mielibysmy setki badan naukowych i opracowan - bo kazdy chcialby sie takim tematem zajac. Choroba przy ktorej chory lewituje i przepowiada przyszlosc - genialny temat badan na nagrode Nobla Język.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#34
A ty w ogóle rozumiesz co napisałem? Moze jeszcze polonista miałby się zająć badaniem antymaterii? Lewitacja - jeśli w ogóle jest możliwa - to problem z dziedziny fizyki. Eksperymenty jak najbardziej przeprowadzano. nasa wydała trochę dolarów na badania czy coś takiego jest możliwe. na kilku uniwersytetach również takie badania przeprowadzono. Antygrawitacja to nie jest zespół chorobowy - co tu niby medycyna ma do roboty?
Odpowiedz
#35
forresty napisał(a):A ty w ogóle rozumiesz co napisałem? Moze jeszcze polonista miałby się zająć badaniem antymaterii? Lewitacja - jeśli w ogóle jest możliwa - to problem z dziedziny fizyki. Eksperymenty jak najbardziej przeprowadzano. nasa wydała trochę dolarów na badania czy coś takiego jest możliwe. na kilku uniwersytetach również takie badania przeprowadzono. Antygrawitacja to nie jest zespół chorobowy - co tu niby medycyna ma do roboty?

Napisales:
forresty napisał(a):wiadomo że większość przypadków opętań to choroby psychiczne. Niestety nauka nie potrafi wytłumaczyć pewnych fenomenów towarzyszących temu stanowi. Chodzi o jasnowidzenie i lewitację które ponoć zdarzają się u opętanych.

Wiec pytam sie w ktorym podreczniku o psychiatrii opisano przypadki owej lewitacji i jasnowidzenia. To takie trudne? Rozumie oczywiscie, ze psychiatra nie bedzie sie rozpisywal nad tymi zjawiskami, ale jezeli wystepuja takie objawy u chorego kazdy rzetelny lekarz by o nich wspomnial.
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#36
forresty napisał(a):A ty w ogóle rozumiesz co napisałem? Moze jeszcze polonista miałby się zająć badaniem antymaterii? Lewitacja - jeśli w ogóle jest możliwa - to problem z dziedziny fizyki. Eksperymenty jak najbardziej przeprowadzano. nasa wydała trochę dolarów na badania czy coś takiego jest możliwe. na kilku uniwersytetach również takie badania przeprowadzono. Antygrawitacja to nie jest zespół chorobowy - co tu niby medycyna ma do roboty?
Lewitacja to bzdura. Zespół badawczy Randiego to potwierdził. Polecam książki Jamesa Randiego.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."

Deolinda, Parva que eu sou
Odpowiedz
#37
Ja polecam w ogóle zainteresowanie się iluzjonizmem i sposobami jakimi różne tricki są przeprowadzane.
Często ludzie piszą o czytaniu w myślach i lewitacji tak jakby to był "ciemnogród" o którym nic nie wiadomo a istnieje sporo materiałów pokazujących różne sposoby na zmylenie percepcji i sprawienie ze nie możliwe zdaje się możliwe.
Inna sprawa ze dużo osób się tym nie interesuje i znam osobiście naiwniaków którzy jak dyskutujemy np. o dynamo powołują się na Boga aby starać się wytłumaczyć jak on zrobił żeby przejść przez szybę...
Pamiętam ze nawet znalazłem filmik na yt demonstrujący w jak prosty sposób można ten trick zrealizować ale na nic mi się to zdało bo mój dyskutant po prostu stwierdził ze na moim filmiku widnieje oszust a dynamo nie jest oszustem...

A tak na marginesie w tej fajnej starej serii pokazują sporo tricków z wyjaśnieniami. http://www.youtube.com/watch?v=vKE6rdOs8Pc
Ostrzegam tylko ze im więcej się "widzi" tym mniej nas to fascynuje i tym bardziej robi sie to nudne bo to właśnie "tajemniczość" jest tak pociągająca w dobrze zrealizowanych trickach i element zaskoczenia który zanika kiedy wiemy jak magik postępuje.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
#38
muraf napisał(a):Jak wyjaśnić nienaturalność dźwięków, które wydaje ta dziewczyna? http://www.youtube.com/watch?v=97gMzXbOU...re=related (od 28:46 akcja)

Nie pytaj się głupio jak Godzilla zrobiła podbój na Japonię Duży uśmiech
Sam spróbuj takie z siebie wydobyć to się przekonasz że trudno nie jest a mając specjalne programy można zdziałać taki oto efekt
''Na boga to przecież musi być opętanie''
Xyz.
Odpowiedz
#39
Znacie może jakąś panią psychiatrę, która jest przeciwniczką kościelnych egzorcyzmów i opętań ? Pilnie poszukuję. Tel. 516-444-589
Odpowiedz
#40
Ciekawe jak to jest być przeciwnikiem opętań.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości