Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
Hans Wegeżynsten napisał(a):"bardziej" to napisał manas i miał oczywiście racje, a ty opowiedziałeś jakąś historyjkę, która miała pokazać, że co ? że pobożne się nie dymają na prawo i lewo, a wyzwolone i tak się zarażą, bo raz użyją gumki, raz nie... ?
Aha, czyli myślisz, że "guma" zawsze chroni przed HIV-em? Nic bardziej mylnego.
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106 Płeć: nie wybrano
Nie, wcale tak nie myślę Palmerze. Ale zakładając, że Ty jako MEN, będziesz uprawiał seks z 10 świnkami z czego 10 jest zarażonych wirusem HIV, to będziesz miał większe szanse na przetrwanie(niezarażenie się) używając "Gumy".
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
Hans Wegeżynsten napisał(a):Nie, wcale tak nie myślę Palmerze. Ale zakładając, że Ty jako MEN, będziesz uprawiał seks z 10 świnkami z czego 10 jest zarażonych wirusem HIV, to będziesz miał większe szanse na przetrwanie(niezarażenie się) używając "Gumy".
Ze świnkami jeszcze nie próbowałem.
Ale zakładając, że nazywasz tak kobiety, to nie kręcą mnie takie, o których wiem, że się puszczają z takimi jak ja.
Liczba postów: 892
Liczba wątków: 8
Dołączył: 12.2011
Reputacja:
0
Ja mam taką rewolucyjną teorię, zupełnie nie potwierdzoną empirycznie rzecz jasna, że po pierwsze prezerwatywa zmniejsza ryzyko zachorowania, a po drugie dla kobiety, z którą idę do łóżka, wcale nie muszę być ani pierwszym, ani jedynym mężczyzną.
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
Argen napisał(a):U Korsarza zaś diagnozuję socjalistyczną przypadłość, która zwie się niechęcią do wolności słowa i wypowiedzi. Dawkins ma bowiem prawo mówić i przekonywać ludzi do czego mu się żywnie podoba i nic Korsarzowi do tego.
Owszem, niech sobie Dawkins jeździ po świecie i nawraca na ateizm, nic mi do tego. Nic do tego również Argenowi jeśli przez swoje nauki Dawkins zostanie skrócony o głowę :lol2:
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106 Płeć: nie wybrano
Palmer Eldritch napisał(a):Ze świnkami jeszcze nie próbowałem.
Ale zakładając, że nazywasz tak kobiety, to nie kręcą mnie takie, o których wiem, że się puszczają z takimi jak ja.
Znam ten żart. To dobry żart. Chyba Pana zatrudnimy.
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
6
Jest oczywiste, że woda 'słona' i 'słodka' mieszają się bez przeszkód. Aby się o tym przekonać wystarczy wlać je do szklanki i zamieszać, a potem dokonać takiego samego zabiegu z wodą i olejem, które faktycznie mieszają się słabo, a na koniec porównać rezultaty.
Zupełnie inną sprawą jest, że w przypadku braku czynnika mieszającego, mieszanie odbywa się głównie przez dyfuzję, która jest znacznie wolniejsza, niż mieszanie łyżeczką. W przypadku wód morskich o różnym zasoleniu powoduje to powstanie halokliny. Haloklina, to jednak nie jakaś powierzchnia, tylko warstwa o podwyższonym gradiencie zasolenia. Tzn. nie jest tak, że na pewnej głębokości X-0,05m jest woda 'słodka', a na głębokości X+0,05m woda 'słona', a raczej tak, że na głębokości X-20m jest woda 'słodka', na głębokości X+20m woda słona, na głębokości X-0,05m woda jest 'prawiepółsłona', na głębokości X-10m 'ćwierćsłona', a na głębokości X+10m 'trzyczwartesłona'.
Jeśli idzie o wodę śródziemnomorską, to istotnie ma ona ogromny zasięg, ale różnice w zasoleniu pomiędzy nią a wodami otaczającymi stosunkowo szybko się zacierają. Znacznie dłużej utrzymują się różnice termiczne (są wykrywane w większej odległości od Morza Śródziemnego), a najdłużej utrzymują różnice w natlenieniu. Ważne jest też to, że różnice w zasoleniu są tym mniejsze im dalej od Giblartaru prowadzone są pomiary zasolenia, co oznacza, że wody te cały czas mieszają się z wodami otaczającymi, co przeczy tezie jakoby woda 'słona' nie mieszała się z wodą 'słodką'.
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Czyli Dawkins miał rację. Co do równości...nie wiem czemu kojarzy mi się ze sprawiedliwością. Wszyscy za dane czyny powinni być karani tak samo, czy to papież czy żebrak. Oczywiście jestem przeciw jednakowości jednostek. Życie byłoby za nudne. Wybaczcie, uśmiałem się nieco.
Liczba postów: 4,999
Liczba wątków: 99
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
36 Płeć: mężczyzna
Super, korsasz wkleja jakas propagande w ktorj ilsamisci chwala sie, ze pokonali Dawkinsa. Oczywiscie jak juz albatros i Głupi Jaś zdarzyli wyjasnic byli w bledzie. Islamisci identycznie jak chrzescijanscy kreacjonisci nigdy nie uzywaja argumentow naukowych - zawsze jest to sztuka manipulacji faktami. Guru religijni sa mistrzami erystyki, nie debaty naukowej. Dawkins jako naukowiec nie wdawal sie w debate filozoficzna co Allach w Koranie mial do przekazania - ale przeszedl od razu do sedna i wytknal glupote, ze woda slona ze slodka sie nie miesza.
BTW podobny "sukces" w walce z Dawkinsem odnosza tez chrzescijanscy konserwatysci, ba nawet stwierdzaja ze to oni wygrywaja wiekszosc debat z serii "kreacjonizm vs ewolucja": http://www.conservapedia.com/Creation_sc...on_debates
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
Tgc napisał(a):Super, korsasz wkleja jakas propagande w ktorj ilsamisci chwala sie, ze pokonali Dawkinsa. Oczywiscie jak juz albatros i Głupi Jaś zdarzyli wyjasnic byli w bledzie.
Zauważ tylko, że dziewczynka mówi o wodzie morskiej, a nie o tym co się stanie jak wymiesza się w szklance słoną wodę ze słodką. Dawkins wykazuje się typową ignorancją. A o berierach w morzu każdy naukowiec wie, zamiast więc przyznać jej rację, że faktycznie są bariery między wodami, to Dawkins spłycił retorycznie całą dyskusję do tego, że dziewczynki muzułmańskie są na tyle głupie, że nie wiedzą co się stanie po wymieszaniu tych wód w zwykłej szklance. Tania retoryka, jak wszystkie dyskusje Dawkinsa z osobami wierzącymi, utrzymane w podobnym tonie co marksistowskie książeczki z czasów PRLu.
Polecam poniższy wykład ks. prof. M. Hellera, który mówi o Dawkinsie i jego ''Bogu Urojonym'' - zupełnie innym poziom. "Dawkins, trzeba przyznać trochę naiwnie, pisze w pewnym momencie, że każdy kto przeczyta tę książkę to straci wiarę... wielu ludzi czytało tę książkę i wiary nie straciło" :lol2: mistrz ciętej riposty
Liczba postów: 157
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04.2012
Reputacja:
0
korsarz napisał(a):Zauważ tylko, że dziewczynka mówi o wodzie morskiej, a nie o tym co się stanie jak wymiesza się w szklance słoną wodę ze słodką. Dawkins wykazuje się typową ignorancją. A o berierach w morzu każdy naukowiec wie, zamiast więc przyznać jej rację, że faktycznie są bariery między wodami...
Zasolenie jest główną cechą charakterystyczną wody morskiej a z jego zmianą w warunkach naturalnych zmieniają się wszystkie pozostałe (mikrofauna, flora, skład chemiczny itp.). A co do barier to naukowcy wiedzą też o globalnych strefach "mieszania" się wód różnych mórz i oceanów, gdzie powstałe w prądach oceanicznych wiry maja setki kilometrów zasięgu i ze względu na swój rozmiar są widoczne tylko z kosmosu. Allach z nieba morza obserwuje ale taką wiedza już się ze swoim prorokiem nie podzielił. Na mój gust, to strasznie tym wtopił.
Racja nie jest ani moja ani twoja. Racja leży tam gdzie leży i z reguły nijak się nie ma do toczonego sporu.
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
albatros napisał(a):Allach z nieba morza obserwuje ale taką wiedza już się ze swoim prorokiem nie podzielił. Na mój gust, to strasznie tym wtopił.
Nie chodzi o naukowy opis zjawiska zawarty w Koranie, rzecz w tym, że Koran bardzo prosto i przstępnie o tym zjawisku [barier] mówi, a albatros szuka w Koranie akademickiego wyjaśnienia. Ludzie....
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
korsarz napisał(a):Owszem, niech sobie Dawkins jeździ po świecie i nawraca na ateizm, nic mi do tego. Nic do tego również Argenowi jeśli przez swoje nauki Dawkins zostanie skrócony o głowę :lol2:
O tym co do tego Argenowi, Korsarz na szczęście nie decyduje.
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
6
korsarz napisał(a):A o berierach w morzu każdy naukowiec wie, zamiast więc przyznać jej rację, że faktycznie są bariery między wodami, to Dawkins spłycił retorycznie całą dyskusję do tego, że dziewczynki muzułmańskie są na tyle głupie, że nie wiedzą co się stanie po wymieszaniu tych wód w zwykłej szklance.
Żadnych barier w morzach nie ma, poza barierami lądowymi ew. wynikającymi z ukształtowania dna morskiego, a wody się nie mieszają jak w szklance tj. niemal natychmiast, bo brak efektywnego czynnika mieszającego. Zresztą w szklance też woda nie miesza się natychmiast.
Jedynym czynnikiem mieszającym w ustałej wodzie jest jak to już wspomniałem dyfuzja tj. ruchy cieplne wody i cząsteczek w niej zawartych. Twierdzenie, że wody się nie mieszają, jest mniej więcej taką prawdą jak twierdzenie, że kontynenty pozostają nieruchome. To że coś dzieje się powoli nie jest tożsame z tym, że się nie dzieje wcale.
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
Głupi Jaś napisał(a):Żadnych barier w morzach nie ma, poza barierami lądowymi ew. wynikającymi z ukształtowania dna morskiego,
No proszę Głupi Jaś jest mądrzejszy od popularyzatora nauki Davida Attenborough i wszystkich naukowców razem wziętych. To naprawdę ciekawe czego można się na forum ateisty.pl dowiedzieć od świeckich humanistów i ''wolnomyslicieli''
Liczba postów: 257
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
:lol2: Wjebałem Ci minusa, bo bycie lewakiem to raz. Ale bycie zaślepionym lewakiem, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem - to dwa.
Słuchaj, poucz się trochę fizyki i chemii nieorganicznej, bo to jest żenada co ty wyprawiasz. Jasiu Ci wytłumaczył tak, że prościej się nie da. A ty dalej tkwisz w islamskiej propagandzie.
Zadania na dzisiaj - dyfuzja z gradientem stężeń. Nie ma żadnej bariery pomiędzy wodą słodką a słoną. Cząsteczki cały czas dyfundują pomiędzy nimi - zgodnie z gradientem stężeń, czyli napędzane entropią.
Liczba postów: 2,342
Liczba wątków: 37
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
0
Kwasss napisał(a)::lol2: Wjebałem Ci minusa,
Chyba się bigosem zatrułeś.
Pomimo twojego prostego jak cep języka, nie potrafisz nawet dać minusa, nie dałeś nic, ani plusa ani minusa, dałeś po prostu komentarz, proponuję zaznajomić się z obsługą forum, a dopiero później pisać :lol2:
A moderację proszę o kasowanie spamu jakiegoś kwassu i jemu podobnych prowokujących stworków.
Liczba postów: 4,999
Liczba wątków: 99
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
36 Płeć: mężczyzna
korsarz napisał(a):A to co to jest ? wymysł islamistów ?
No wlasnie co to jest? Przeciez to wlasnie pokazuje, ze woda slodka (pochodzaca z lodowcow) miesza sie z woda slona. Widzimy warstwowe ulozenie wody od najmniej slonej do najbardziej slonej (czyli wlasnie powolne samoistne mieszanie sie tych wod) - co nie jest niczym nadzwyczajnym woda slona ma wiekszy ciezar wlasciwy wiec szybciej opada na dol.