Socjopapa napisał(a):A po polsku? I dla idiotów? Co właśnie napisałeś?
Dla idiotów może nie. Zastanawia mnie raczej, czy inteligentna, ale nie będąca programistą osoba zrozumie koncepcję systemu kontroli wersji. Takie systemy są obecnie wykorzystywane przede wszystkim do rozwoju oprogramowania. Ale kto mówi, że nie można ich użyć do innych celów. Więc dla laika:
Mamy sobie pewien tekst. Mamy też system, który:
- Zapamiętuje historię zmian tego tekstu.
- Umożliwia wykonania klona tekstu wraz z historią.
- Pozwala publikować te zmiany i prosić o ich wciągnięcie.
- Wspomaga proces łączenia zmian wykonanych przez kilka osób w jednym tekście.
Historyjka:
zefciu wymyślił sobie nowe prawo. Napisał projekt ustawy i wypchnął go do internetu, po czym poinformował o tym społeczność.
Śmierć Szczurów stwierdził, że prawo ma luki. Sklonował sobie tekst
zefcia, wykonał w nim jakieś poprawki i opublikował je.
zefciu pobrał poprawki z drugiego repo i zintegrował to we własnej pracy.
Jeśli chodzi o ten "lekki system oznaczeń", to jest to system, który jest łatwo czytać w postaci czystego tekstu, ale komputer nie ma problemów z jego sformatowaniem. Przykładem jest restructuredtext. Tutaj jest przykład:
https://github.com/zefciu/przepisy/blob/.../babka.rst
Na tej stronie masz sformatowany tekst. Jeśli klikniesz w przycisk 'raw', to zobaczysz czysty tekst, który można edytować.
Tress byłaby doskonałą filozofką. W istocie, Tress odkryła już, że filozofia nie jest tak wartościowa, jak jej się wcześniej wydawało. Coś, co większości wielkich filozofów zajmuje przynajmniej trzy dekady.
— Brandon Sanderson