To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Vlog.
#1
Witam serdecznie,
chcialem podzielic sie z wami moim swiezym, nowopowstalym kanalem na youtubie, na ktorym miedzy innymi znajdzie sie miejsce na rozwazania filozoficzne. Jako ze jestem agnostykiem, to uwazam, ze z ateistami moze mnie cos laczyc, co za tym idzie moga niektorych interesowac moje filmy. Oprocz przelewania mysli stricte ontologicznych znajdzie sie miejsce dla muzyki, filmu czy ksiazki.
Zapraszam do oglądania Uśmiech
jutro, tzn dzis (11.10) pojawi sie pierwszy tematyczny filmik.


http://www.youtube.com/user/FilozofiaMuzykaFilm
Odpowiedz
#2
Co do Twojego wpisu na blogu... Ateista wcale nie uważa z definicji, że Boga nie ma. To jakaś stara, zuchwała definicja. Ateizm to po prostu brak wiary w Boga, bógów.
Ateizm i agnostycyzm dotyczą dwóch różnych sfer. Ateizm dotyczy wiary, a agnostycyzm wiedzy. Można być agnostykiem i ateistą zarazem.
Odpowiedz
#3
Hans...
Masz jakiś niemiecki problem, bo akurat ateista to ktoś, kto jest przekonany, że Boga nie ma.
Nie, że wie, ale i tak jest o tym przekonany.

Odpowiedz
#4
Hans Wegeżynsten napisał(a):Co do Twojego wpisu na blogu... Ateista wcale nie uważa z definicji, że Boga nie ma. To jakaś stara, zuchwała definicja. Ateizm to po prostu brak wiary w Boga, bógów.
Ateizm i agnostycyzm dotyczą dwóch różnych sfer. Ateizm dotyczy wiary, a agnostycyzm wiedzy. Można być agnostykiem i ateistą zarazem.

No, sorry ale troszke jest w tym hipokryzji. Mianowicie bycie ateista juz jest rzekomo jakas pewnoscia, a agnostyk z zalozenia pewny nie jest Uśmiech
Jezeli wiec uwazasz ze nie wiesz czy jest bog, nie jestes tego pewny, to ateista nie jestes.
Odpowiedz
#5
Ateizm i agnostyzm to nie sa dwie alternatywy wykluczajace sie, ale dwie osobne cechy:
http://i.imgur.com/hzcwp.png
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#6
Tgc napisał(a):Ateizm i agnostyzm to nie sa dwie alternatywy wykluczajace sie, ale dwie osobne cechy:

Rozumiem to ze wielu ateistow uważa się za agnostykow, zapewne dlatego ze nie uznaja osobowego Boga z którym mieli stycznosc, "nie wierze w jezusa - jestem ateista, właściwie nie wiem czy coś nas stworzyło dlatego jestem agnostykiem. Brak logiki występuje następnie w twierdzeniu "wiem ze Boga nie ma"(credo ateistow), agnostyk wie jedynie to, ze o Bogu czy o braku Boga nie wie nic. Dodam ze ten błąd myślenia zapewne wynika ze zbyt dużym stereotyzowaniemmslowa bóg, dlatego np. Absolut jest może lepszym nazywaniem tego co nas stworzyło lub przypadkowo/nieprzypadkowo spowodowało życie tutaj.
Odpowiedz
#7
JackNappa napisał(a):Rozumiem to ze wielu ateistow uważa się za agnostykow, zapewne dlatego ze nie uznaja osobowego Boga z którym mieli stycznosc, "nie wierze w jezusa - jestem ateista". Brak logiki występuje następnie w twierdzeniu "wiem ze Boga nie ma"(credo ateistow), agnostyk wie jedynie to, ze o Bogu czy o braku Boga nie wie nic.

W tym topicu:
http://ateista.pl/showthread.php?t=11036
Za opcja "Bóg na pewno nie istnieje" czyli powiedzmy rownoznacza z "wiem ze Boga nie ma" opowiedzialo sie jedynie 31.25%. Wiec mylisz sie uwazajac, ze jest to credo ateistow (przynajmniej tutejszych). Zapoznaj sie z pojeciami silny i slaby ateizm:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateista#Sil...aby_ateizm
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski!
Odpowiedz
#8
idiota napisał(a):Hans...
Masz jakiś niemiecki problem, bo akurat ateista to ktoś, kto jest przekonany, że Boga nie ma.
Nie, że wie, ale i tak jest o tym przekonany.
To nie jest niemiecki problem.
Jeżeli ateista jest przekonany, to albo naćpany albo głupi.

JackNappa napisał(a):No, sorry ale troszke jest w tym hipokryzji. Mianowicie bycie ateista juz jest rzekomo jakas pewnoscia, a agnostyk z zalozenia pewny nie jest Zdezorientowanymile:
Jezeli wiec uwazasz ze nie wiesz czy jest bog, nie jestes tego pewny, to ateista nie jestes.
Nie umiesz czytać. Agnostycyzm dotyczy innej sfery niż teizm/ateizm. Agnostykiem można być wobec wszystkiego. Każdy rozgarnięty człowiek jest agnostykiem.

Jeżeli ktoś uważa, że credo ateisty jest "Wiem, że nie ma Boga", to według tej osoby ateista jest albo głupkiem/fanatykiem/wariatem albo jest wszechwiedzącym Bogiem.
Odpowiedz
#9
Wiec wyjasnijcie mi zatem panowie co w ogóle znaczy słowo ateizm, bo jeżeli wy jako rzekomo ateisci twierdzicie ze nie wiecie czy bóg jest czy nie to słowo ateista powinno wyjść z użycia i być sukcesywnie zastepywane przez słowo agnostyk.
Odpowiedz
#10
panie a zaczniesz pan w końcu mózgu używać? rozumieć co się do ciebie pisze?
jakiś mądry cytat
Odpowiedz
#11
Tak, umiem czytać ze zrozumieniem, ale widzę spora hipokryzje w łączeniu ateizmu i agnostycyzmu. Czekam na RZETELNE argumentyOczko
Odpowiedz
#12
Co nie jest RZETELNYM argumentem?
Napisano Ci, że oś X nie jest równa osi Y (to odnośnie diagramu) i podział gnostyzm/agnostycyzm idzie w poprzek podziału teizm/ateizm, dlatego jednego pojęcia nie da się zastąpić drugim. Nie rozumiesz? Twój problem, jakoś to przeżyjemy.
Chcesz się czegoś dowiedzieć, odrzuć uprzedzenia. Na razie, to przyszedłeś do nas z gotową definicją ateisty i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że jest ona błędna. My się według twojej definicji nie określamy jako teiści, czy ateiści i nadal nie zamierzamy, niezależnie od tego, czy będzie Ci się ta postawa roiła jako hipokryzja, czy nie.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
#13
JackNappa napisał(a):Tak, umiem czytać ze zrozumieniem, ale widzę spora hipokryzje w łączeniu ateizmu i agnostycyzmu. Czekam na RZETELNE argumentyOczko

Chyba jednak nie zrozumiałeś różnicy między dwoma zdaniami:

"Nie wierzę, że Bóg istnieje."

"Jestem przekonany/wiem, że Bóg nie istnieje."

Niektórzy na forum uważają, że stanowisko ateisty prawidłowo opisuje zdanie pierwsze. Jeśli przyjąć taką tezę jako prawdziwą to agnostycyzm faktycznie dotyczy innej płaszczyzny niż ateizm.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#14
JackNappa napisał(a):Wiec wyjasnijcie mi zatem panowie co w ogóle znaczy słowo ateizm

Ateizm to w najszerszym znaczeniu brak wiary w boga/bogów.

Kompletnie NIC o istnieniu, bądź nieistnieniu boga/bogów.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#15
piotr35 napisał(a):Ateizm to w najszerszym znaczeniu brak wiary w boga/bogów.

Kompletnie NIC o istnieniu, bądź nieistnieniu boga/bogów.

Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga ale dopuszczenie jego istnienia, coś pod deizm. Za bardzo została przypieta metka do ateizmu, może tez przez samych ateistow ze ich pogląd wyklucza istnienie Boga, a racjonalny "ateista" jest po trosze agnostykiem zarazem tracąc na autentyczności swojego rzekomo ateistycznego poglądu. Reasumujac moim skromnym zdaniem ktoś kto nazywa siebie ateista i mówi ze "nie wie" nie jest ateista w 100%. a ktoś kto rzeczywiście podpisze się pod tym ze Boga nie ma na pewno jest zwykłym ignorantem.
Odpowiedz
#16
JackNappa napisał(a):ktoś kto rzeczywiście podpisze się pod tym ze Boga nie ma na pewno jest zwykłym ignorantem.

Dziękuję, jestem więc ignorantem.

Skoro jednak rozumiesz różnicę między zdaniami o których pisałem powyżej, to niestety muszę stwierdzić, że nie umiesz albo nie chcesz czytać ze zrozumieniem.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
#17
JackNappa napisał(a):Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga.

No właśnie, ze nie rozumiesz.
Nie jako niewiarę, tylko jako brak wiary w boga/bogów.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Odpowiedz
#18
Wiec napisałeś ze agnostycyzm pokrywa sie z ateizmem wtedy kiedy powiesz ze wiesz ze Boga nie ma. Agnostyk powie "nie wiem ze Boga nie ma". Wiec gdzie tu związek?
Odpowiedz
#19
JackNappa napisał(a):Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga ale dopuszczenie jego istnienia, coś pod deizm.
O matko i córko (o ojcu nie wspominając).
Skąd ty bierzesz pojęcie o świecie?
Deista też wierzy w Boga, uważa jedynie że Bóg od stworzeniu świata nie ingeruje w jego dalszy rozwój, dlatego nikt Go nie widział, ani nie ma przekonujących dowodów na jego istnienie. Powtarzam, skup się, deista w przeciwieństwie do ateisty wierzy w Boga.
JackNappa napisał(a):Wiec napisałeś ze agnostycyzm pokrywa sie z ateizmem wtedy kiedy powiesz ze wiesz ze Boga nie ma.
Kto tak napisał, bo nigdzie nie widzę?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
#20
Śmierć Szczurów napisał(a):Chyba jednak nie zrozumiałeś różnicy między dwoma zdaniami:

"Nie wierzę, że Bóg istnieje."

"Jestem przekonany/wiem, że Bóg nie istnieje."

Niektórzy na forum uważają, że stanowisko ateisty prawidłowo opisuje zdanie pierwsze. Jeśli przyjąć taką tezę jako prawdziwą to agnostycyzm faktycznie dotyczy innej płaszczyzny niż ateizm.

Tutaj.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości