Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Witam serdecznie,
chcialem podzielic sie z wami moim swiezym, nowopowstalym kanalem na youtubie, na ktorym miedzy innymi znajdzie sie miejsce na rozwazania filozoficzne. Jako ze jestem agnostykiem, to uwazam, ze z ateistami moze mnie cos laczyc, co za tym idzie moga niektorych interesowac moje filmy. Oprocz przelewania mysli stricte ontologicznych znajdzie sie miejsce dla muzyki, filmu czy ksiazki.
Zapraszam do oglądania
jutro, tzn dzis (11.10) pojawi sie pierwszy tematyczny filmik.
http://www.youtube.com/user/FilozofiaMuzykaFilm
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
Co do Twojego wpisu na blogu... Ateista wcale nie uważa z definicji, że Boga nie ma. To jakaś stara, zuchwała definicja. Ateizm to po prostu brak wiary w Boga, bógów.
Ateizm i agnostycyzm dotyczą dwóch różnych sfer. Ateizm dotyczy wiary, a agnostycyzm wiedzy. Można być agnostykiem i ateistą zarazem.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
46
Płeć: nie wybrano
Hans...
Masz jakiś niemiecki problem, bo akurat ateista to ktoś, kto jest przekonany, że Boga nie ma.
Nie, że wie, ale i tak jest o tym przekonany.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Hans Wegeżynsten napisał(a):Co do Twojego wpisu na blogu... Ateista wcale nie uważa z definicji, że Boga nie ma. To jakaś stara, zuchwała definicja. Ateizm to po prostu brak wiary w Boga, bógów.
Ateizm i agnostycyzm dotyczą dwóch różnych sfer. Ateizm dotyczy wiary, a agnostycyzm wiedzy. Można być agnostykiem i ateistą zarazem.
No, sorry ale troszke jest w tym hipokryzji. Mianowicie bycie ateista juz jest rzekomo jakas pewnoscia, a agnostyk z zalozenia pewny nie jest
Jezeli wiec uwazasz ze nie wiesz czy jest bog, nie jestes tego pewny, to ateista nie jestes.
11.10.2012, 08:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2012, 19:13 przez exodim.)
Liczba postów: 4,999
Liczba wątków: 99
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
36
Płeć: mężczyzna
Ateizm i agnostyzm to nie sa dwie alternatywy wykluczajace sie, ale dwie osobne cechy:
http://i.imgur.com/hzcwp.png
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭
11.10.2012, 09:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2012, 13:14 przez Socjopapa.)
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Tgc napisał(a):Ateizm i agnostyzm to nie sa dwie alternatywy wykluczajace sie, ale dwie osobne cechy:
Rozumiem to ze wielu ateistow uważa się za agnostykow, zapewne dlatego ze nie uznaja osobowego Boga z którym mieli stycznosc, "nie wierze w jezusa - jestem ateista, właściwie nie wiem czy coś nas stworzyło dlatego jestem agnostykiem. Brak logiki występuje następnie w twierdzeniu "wiem ze Boga nie ma"(credo ateistow), agnostyk wie jedynie to, ze o Bogu czy o braku Boga nie wie nic. Dodam ze ten błąd myślenia zapewne wynika ze zbyt dużym stereotyzowaniemmslowa bóg, dlatego np. Absolut jest może lepszym nazywaniem tego co nas stworzyło lub przypadkowo/nieprzypadkowo spowodowało życie tutaj.
Liczba postów: 4,999
Liczba wątków: 99
Dołączył: 04.2005
Reputacja:
36
Płeć: mężczyzna
JackNappa napisał(a):Rozumiem to ze wielu ateistow uważa się za agnostykow, zapewne dlatego ze nie uznaja osobowego Boga z którym mieli stycznosc, "nie wierze w jezusa - jestem ateista". Brak logiki występuje następnie w twierdzeniu "wiem ze Boga nie ma"(credo ateistow), agnostyk wie jedynie to, ze o Bogu czy o braku Boga nie wie nic.
W tym topicu:
http://ateista.pl/showthread.php?t=11036
Za opcja "Bóg na pewno nie istnieje" czyli powiedzmy rownoznacza z "wiem ze Boga nie ma" opowiedzialo sie jedynie 31.25%. Wiec mylisz sie uwazajac, ze jest to credo ateistow (przynajmniej tutejszych). Zapoznaj sie z pojeciami silny i slaby ateizm:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ateista#Sil...aby_ateizm
Niech zyje Lenin, Stalin i Jaroslaw Kaczynski! ☭
Liczba postów: 5,300
Liczba wątków: 27
Dołączył: 06.2012
Reputacja:
106
Płeć: nie wybrano
idiota napisał(a):Hans...
Masz jakiś niemiecki problem, bo akurat ateista to ktoś, kto jest przekonany, że Boga nie ma.
Nie, że wie, ale i tak jest o tym przekonany. To nie jest niemiecki problem.
Jeżeli ateista jest przekonany, to albo naćpany albo głupi.
JackNappa napisał(a):No, sorry ale troszke jest w tym hipokryzji. Mianowicie bycie ateista juz jest rzekomo jakas pewnoscia, a agnostyk z zalozenia pewny nie jest mile:
Jezeli wiec uwazasz ze nie wiesz czy jest bog, nie jestes tego pewny, to ateista nie jestes. Nie umiesz czytać. Agnostycyzm dotyczy innej sfery niż teizm/ateizm. Agnostykiem można być wobec wszystkiego. Każdy rozgarnięty człowiek jest agnostykiem.
Jeżeli ktoś uważa, że credo ateisty jest "Wiem, że nie ma Boga", to według tej osoby ateista jest albo głupkiem/fanatykiem/wariatem albo jest wszechwiedzącym Bogiem.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Wiec wyjasnijcie mi zatem panowie co w ogóle znaczy słowo ateizm, bo jeżeli wy jako rzekomo ateisci twierdzicie ze nie wiecie czy bóg jest czy nie to słowo ateista powinno wyjść z użycia i być sukcesywnie zastepywane przez słowo agnostyk.
Liczba postów: 1,213
Liczba wątków: 8
Dołączył: 07.2009
Reputacja:
0
panie a zaczniesz pan w końcu mózgu używać? rozumieć co się do ciebie pisze?
jakiś mądry cytat
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Tak, umiem czytać ze zrozumieniem, ale widzę spora hipokryzje w łączeniu ateizmu i agnostycyzmu. Czekam na RZETELNE argumenty
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
73
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: żadne
Co nie jest RZETELNYM argumentem?
Napisano Ci, że oś X nie jest równa osi Y (to odnośnie diagramu) i podział gnostyzm/agnostycyzm idzie w poprzek podziału teizm/ateizm, dlatego jednego pojęcia nie da się zastąpić drugim. Nie rozumiesz? Twój problem, jakoś to przeżyjemy.
Chcesz się czegoś dowiedzieć, odrzuć uprzedzenia. Na razie, to przyszedłeś do nas z gotową definicją ateisty i nie chcesz przyjąć do wiadomości, że jest ona błędna. My się według twojej definicji nie określamy jako teiści, czy ateiści i nadal nie zamierzamy, niezależnie od tego, czy będzie Ci się ta postawa roiła jako hipokryzja, czy nie.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Liczba postów: 14,711
Liczba wątków: 100
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
320
Płeć: mężczyzna
JackNappa napisał(a):Tak, umiem czytać ze zrozumieniem, ale widzę spora hipokryzje w łączeniu ateizmu i agnostycyzmu. Czekam na RZETELNE argumenty
Chyba jednak nie zrozumiałeś różnicy między dwoma zdaniami:
"Nie wierzę, że Bóg istnieje."
"Jestem przekonany/wiem, że Bóg nie istnieje."
Niektórzy na forum uważają, że stanowisko ateisty prawidłowo opisuje zdanie pierwsze. Jeśli przyjąć taką tezę jako prawdziwą to agnostycyzm faktycznie dotyczy innej płaszczyzny niż ateizm.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
JackNappa napisał(a):Wiec wyjasnijcie mi zatem panowie co w ogóle znaczy słowo ateizm
Ateizm to w najszerszym znaczeniu brak wiary w boga/bogów.
Kompletnie NIC o istnieniu, bądź nieistnieniu boga/bogów.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
piotr35 napisał(a):Ateizm to w najszerszym znaczeniu brak wiary w boga/bogów.
Kompletnie NIC o istnieniu, bądź nieistnieniu boga/bogów.
Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga ale dopuszczenie jego istnienia, coś pod deizm. Za bardzo została przypieta metka do ateizmu, może tez przez samych ateistow ze ich pogląd wyklucza istnienie Boga, a racjonalny "ateista" jest po trosze agnostykiem zarazem tracąc na autentyczności swojego rzekomo ateistycznego poglądu. Reasumujac moim skromnym zdaniem ktoś kto nazywa siebie ateista i mówi ze "nie wie" nie jest ateista w 100%. a ktoś kto rzeczywiście podpisze się pod tym ze Boga nie ma na pewno jest zwykłym ignorantem.
Liczba postów: 14,711
Liczba wątków: 100
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
320
Płeć: mężczyzna
JackNappa napisał(a):ktoś kto rzeczywiście podpisze się pod tym ze Boga nie ma na pewno jest zwykłym ignorantem.
Dziękuję, jestem więc ignorantem.
Skoro jednak rozumiesz różnicę między zdaniami o których pisałem powyżej, to niestety muszę stwierdzić, że nie umiesz albo nie chcesz czytać ze zrozumieniem.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
JackNappa napisał(a):Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga.
No właśnie, ze nie rozumiesz.
Nie jako niewiarę, tylko jako brak wiary w boga/bogów.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Wiec napisałeś ze agnostycyzm pokrywa sie z ateizmem wtedy kiedy powiesz ze wiesz ze Boga nie ma. Agnostyk powie "nie wiem ze Boga nie ma". Wiec gdzie tu związek?
Liczba postów: 3,414
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
73
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: żadne
JackNappa napisał(a):Własnie, jestem w stanie zrozumieć znaczenie ateizmu jako nie wiarę w Boga ale dopuszczenie jego istnienia, coś pod deizm. O matko i córko (o ojcu nie wspominając).
Skąd ty bierzesz pojęcie o świecie?
Deista też wierzy w Boga, uważa jedynie że Bóg od stworzeniu świata nie ingeruje w jego dalszy rozwój, dlatego nikt Go nie widział, ani nie ma przekonujących dowodów na jego istnienie. Powtarzam, skup się, deista w przeciwieństwie do ateisty wierzy w Boga.
JackNappa napisał(a):Wiec napisałeś ze agnostycyzm pokrywa sie z ateizmem wtedy kiedy powiesz ze wiesz ze Boga nie ma. Kto tak napisał, bo nigdzie nie widzę?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.2012
Reputacja:
0
Śmierć Szczurów napisał(a):Chyba jednak nie zrozumiałeś różnicy między dwoma zdaniami:
"Nie wierzę, że Bóg istnieje."
"Jestem przekonany/wiem, że Bóg nie istnieje."
Niektórzy na forum uważają, że stanowisko ateisty prawidłowo opisuje zdanie pierwsze. Jeśli przyjąć taką tezę jako prawdziwą to agnostycyzm faktycznie dotyczy innej płaszczyzny niż ateizm.
Tutaj.
|