[Hans Żydenstein]

Jedynie tego, że w jakiś sposób "jesteśmy"

Dokładnie. Zawsze coś, nie ? :lol2:

[JackNappa]

Racja, a potem się okaże czy był to prolog jakiejś historii czy może epilog

[Hans Żydenstein]

Mnie to wygląda na epilog.

[Aryman]

To może teraz David Hume? Bardzo interesujący filozof tamtego okresu.

[JackNappa]

To może teraz David Hume? Bardzo interesujący filozof tamtego okresu.

Na pewno za jakiś czas bedzie, lubię go. Ogółem co do vlogow to póki co nie mam za wiele czasu, ale spróbuje coś nakręcić do końca tygodnia.

Jednak znalazlem chwile czasu na jakis material, bylem w kinie i postanowilem cos powiedziec w temacie nowej odslony Bonda..

http://www.youtube.com/watch?v=0B5EDCtCG...e=youtu.be

[Hans Żydenstein]

"ten film video jest prywatny"
Ja mogę też powiedzieć coś na temat nowego Bonda, chociaż nie oglądałem - ścierwo

[Aryman]

Jacku wkurwiasz ludzi tym migotaniem vlogaska - raz jest, raz nie ma - ustalże raz ostatecznie, czy chcesz go prowadzić i jeśli tak, to zadbaj żeby był jak jest (i jak go reklamujesz).

ps pzdr i no offence

[JackNappa]

Ajjjj, przepraszam was, uploadowalem filmik jak mnie nie bylo w domu, chcialem dopisac opis i tagi, ustawilem na prywatny, zeby sie zuploadowal i jak wroce to dopisze wszystko, ale oczywiscie zapomnialem zmienic na publiczny..
juz jest dostepny ten odcinek

"ten film video jest prywatny"
Ja mogę też powiedzieć coś na temat nowego Bonda, chociaż nie oglądałem - ścierwo

Jezeli nie podobaly ci sie ostatnie dwie czesci przed Skyfallem to tym bardziej powinienes pojsc :>

[Hans Żydenstein]

Jezeli nie podobaly ci sie ostatnie dwie czesci przed Skyfallem to tym bardziej powinienes pojsc :>

ten sam aktor = nie. Gość wykreował takiego Bonda, który zacząłby płakać, gdybym pociągnął mu z płaskiego...

zresztą ja nowe Bondy widzę tak :
http://tomasz-raczek.bloog.pl/kat,0,page...caid=6f731

[JackNappa]

ten sam aktor = nie. Gość wykreował takiego Bonda, który zacząłby płakać, gdybym pociągnął mu z płaskiego...

zresztą ja nowe Bondy widzę tak :
http://tomasz-raczek.bloog.pl/kat,0,page...caid=6f731

W porzadku, ale jak na racjonalnego czlowieka (wnioskuje ze taki jestes, skoro w ogole wymieniamy poglady na TYM forum) powinienes wstrzymac sie z sadem na temat filmu ktorego nie widziales.
Ja osobiscie rowniez nie przepadalem za "nowym bondem", po obejrzeniu kasyna i i tego jeszcze gorszego quantum, spodziewalem sie przereklamowanego badziewia ze strony skyfalla.
Aryman ostatnio mowil o Davidzie Hum'i'e, on zapewne polecilby zebys nie przyzwyczajal sie za bardzo do beznadziejnego bonda, bo nic nie jest na zawsze spisane na straty...
Obys sie kiedys pozytywnie rozczarowal ogladajac ten film ;>

[Hans Żydenstein]

powienienes wstrzymac sie z sadem na temat filmu ktorego nie widziales.

Gdybym miał tak robić, to bym musiał oglądać każdy nowy film co wychodzi.

[JackNappa]

Gdybym miał tak robić, to bym musiał oglądać każdy nowy film co wychodzi.

albo po prostu nie oceniac filmow ktorych nie widziales?

[Hans Żydenstein]

albo po prostu nie oceniac filmow ktorych nie widziales?

No właśnie gdybym nie oceniał, to każdy film byłby równie ciekawy/zachęcający i każdy bym musiał obejrzeć albo na każdy bym musiał iść do kina. A tak to robię ocenę wstępną, która pełni funkcję odsiewu

[JackNappa]

Hans... Hans

[Hans Żydenstein]

obejrzę jak będzie na torrentach w dobrej jakości


Może jeszcze z Gandalfa zrobią kiedyś postać psychologiczną. Takiego płaczącego czarodzieja, który stracił chłopaka na wojnie. Ehh.

[idiota]

Istnieje takie pojęcie Jacku: a limine.

[JackNappa]

Istnieje takie pojęcie Jacku: a limine.

A wiec czy a limine stosowne jest, gdy sporej ilosci ludzi nie przypadl do gustu nowy bond(m.in. mnie) ale uwazaja ze zrekompensowal sie nowym skyfall'em?
Bylem z moimi dwoma znajomymi, wszyscy podzielamy opinie ze z 3 ostatnich czesci ta ostatnia jako jedyna zasluguje na uwage. Kiedy czytam fora, czesto tez czytam takie wlasnie opinie.
Rozumiem was, ja osobiscie przed wyjsciem nowego krazka Biebera powiedzialbym ze to bedzie gowno, ale kiedy ktos kto powiedzmy zna sie na muzyce, powiedzialby mi "Jacuś, cholera, Bieber zaczal cos tam grac dobrego!" to bym przesluchal ta plytke. Chyba ta sama zasada, nie?

[Hans Żydenstein]

Dobry przykład z tym Bieberem. Ja bym nie przesłuchał

[idiota]

No właśnie też się zastanawiałem nad tym przykładem...

[JackNappa]

Dawno niczego nie wrzucilem, postanowilem pomowic troszke o Platonie i o tym jak ludzie zapominaja o niezwyklosci zycia


http://www.youtube.com/watch?v=ISkHEiUMk...e=youtu.be