Soul33 napisał(a): Dla mnie w nowym filmie najgorsza jest ta cała banda gówniarzy jako największe zagrożenie w galaktyce (tak na marginesie, ich porównanie z Imperium przypomina mi porównanie Bosaka z Hitlerem).
W ogóle to nowe imperium wygląda jak gorsza pod każdym względem kopia starego, braki w kompetencji nadrabiająca brutalnością
Gdyby to pilaster był autorem scenariusza, to cały ten First Order wystawiłby na wabia, jako rodzaj "lodołamacza" mający za zadanie torować drogę dla kogoś znacznie bardziej przebiegłego i złowrogiego, podobnie jak w epizodach I-III separatyści mieli torować drogę imperium (staremu imperium). Ponieważ wszyscy w Galaktyce pamiętają stare Imperium, nikt nie będzie się doszukiwał w FO "drugiego dna". Wszyscy po prostu widzą "imperium" i koniec. Aż tu nagle pojawi się jakiś Zbawca, który uratuje Galaktykę
Cytat:Albo ten nowy epizod symbolizuje jakąś infantylizację kultury zachodniej, albo jest po prostu skierowany do średnio młodszej grupy docelowej.
Albo sposób na pokazanie, że młodzież jest najbardziej podatna na przeróżne obiecujące wywrócenie świata na nice ideologie i najbardziej fanatycznie oddana przeróżnym "najwyższym przywódcom"
Cytat:A pomysł z Rey jako córką Lei jest tak słaby i wtórny, że jest wysoce prawdopodobne, iż autorzy właśnie tak to wymyślili. Albo w jakiś bardzo podobny sposób.
Co najwyżej Rey może być córką Lei, ale ...nie Hana Solo.