Machefi napisał(a):No nie, mi Meksyk też przyszedł do głowy ale stracił znacznie większy obszar (szło w miliony km2, a nie sto tysięcy). Najgorsze, że przyszedł mi do głowy rejon Paragwaju-Urugwaju, że było tam przesunięcie granic ale nie miałem czasu sprawdzić, potem zapomniałem i po ptokach. Krótko mówiąc odpowiedź była w zasięgu ręki. Takiego Barrasa nigdy bym nie wyłapał, to i żal mniejszy.
A ja Barrasa wyłapałem. Tylko z wyspami przedobrzyłem myślałem o Krecie, ale stwierdziłem że za proste i wsadziłem Korfu bo mi pasowało. Przedobrzyłem, oj przedobrzyłem. Chciałem być mądrzejszy od Palmera. I kicha. A mogło być tak pięknie...
Sebastian Flak